Jak się dorobić na mieszkanie?

Ja na wychowawczym, mąż zarabia 2 tys. Z czego 1 tysiąc idzie na wynajem mieszkania. No i jak tu się dorobić na coś swojego? Nawet jak wrócę do pracy w styczniu to nie ma szans, bo to tylko dodatkowe 1100 które pójdzie na żłobek i jedzenie:-(

Mi tata kupił na 20 urodziny własne mieszkanie.

To uwierz, że to najlepsza rzecz jaka mogła cię spotkać.

tylko bieda nie ma własnego mieszkania

No tak, nie jesteśmy z bogatych rodzin, ale to nie nasza wina. Odkładamy, ale to wciąż stanowczo za mało...

hmm, wiesz nie obraź się, ale mógłbym Cie zasponsorować. Mąż nie musi nic wiedzieć. Jestem bogaty, interesuje mnie stały układ. 2 lata sponsorowałem jedną studentkę, za seks raz, dwa razy w tygodniu zarabiała po kilka tysięcy złotych., nie szczędziłęm też drogich upominków. Jestem normalnym facetem, szanuje kobiety. Jeśli jesteś zainteresowana pisz na maila analnypiotr@wp.pl

W ten sam sposób co inni, kredytem.

Moze by tak wybudowac wlasnymi rekoma w wolnej chwili? Ludzie, mieskan wam sie zachciewa na poczatek zycia. Nie ma tak, ktos sie musi na to dolozyc i miec tez cos dla siebie. Dalej wynajmowac i nie narzekac.