Jak poderwać dziewczynę 10 lat młodszą??

Bardzo chciałbym mieć młodą żonę. Jak się do tego zabrać?

Pomachać plikiem banknotów, najlepiej 200 zł:P

dużo zarabiaj, to wystarczy

wczoraj był u mnie 60latek z 20-30letnią laską money, money, money

jeśli masz takie zapatrywania to powinieneś przestać szukać żony. Jesteś niedojrzały i zupełnie nieprzygotowany do roli męża.

Kup jej pudło

przeciez ich sie nie podrywa, one same piszczą żeby je jebać :O mam 29 lat i nie moge sie opędzic od nastolatek

-------a ja wam powiem co myślę i pewnie uważasz tak o każdym facecie który ma młodszą żonę, żałosne

---- Hanka jakie pudło???

Jeżeli jest to dziewczyna materialsitka to wystarczy pomachać pieniędzmi. Jeżeli jest to zwykła dziewczyna to sądzę, że będzie Ci łatwo znaleźć bo dziewczyny zazwyczaj wolą starszych. Ja mogłabym mieć męża po 30 :) Chyba, że jest potworem z wielkimi zakolami (lub łysinką na środku głowy) i z wielkim brzuchem, to w tej sytuacji sobie odpuść...

To zależy od tego jakie masz oczekiwania względem swojej kobiety. Dziewczynę materialistkę łatwo jest złapać na ekskluzywne(dla niej) towary czyli pieniądze. Zwyczajne dziewczyny, które lubią starszych, bo są takie, mają takie same oczekiwania jak i te co wolą swoich rówieśników. Najlepiej to nie być natrętnym, bo to może je odstraszyć. nie zachowywać się jakbyś był jej ojcem.

Dlaczego chcesz mieć młodą żonę?

ja mam22 lata moj ma 30 lat. jak mnie poderwal hymm. zachowam dla siebie

bo nieswojo czuję się przy rówieśniczkach, nie czuję się im potrzebny, większość to kobiety po kilku związkach, które najchętniej porozstawiałyby mnie po kątach, zimne realistki .. ja potrzebuję dziewczyny z fantazją, która optymistycznie patrzy na świat, cieszy się kazdym dniem i łatwo nawiązuje kontakty :)

Zdajesz sobie wprawę z tego, że ta młodsza też może stać się taka jak twoje rówieśniczki? Co wtedy?

Oczywiście że się taka stanie, ale nie z dnia na dzień. Będzie to powolny proces do którego zdołam się przyzwyczaić i zaakceptować. Poza tym ja również nie będę stał w miejscu :)

Mam niemalże 30 lat i uważam,z e panny w moim wieku nie nadają sie do związku. Wiekszośc juz po powaznych związkach zakończonyc rozwodem. Wiele z nich, zwłaszcza tych fajniejszych ma juz dzieciary, mają swoje przyzwyczajenia i sa zmanierowane. Wielu z nich nie poszło czy to zawodowo czy to w związkach i przez to sa złośliwe i cyniczne. odbijaja sobie na nowych partnerach błedy przeszlości. na wała mi takie coś. Wole sobie wziąc jakąs osiemnastke z optymizmem, gładka skórą i bez celulitu

A jaki przedział wiekowy Cię interesuje? Może powinnam zapytać o stopień dojrzałości?

Jak się kogoś kocha to nie ważne jest czy ma cellulit, dzieci, czy jest cyniczna itp problem polega na tym, czy ty chcesz z nią stworzyć związek czy tylko mieć ładny przedmiot do obracania i kształtowania?

tak około 22lat byłoby w sam raz poniżej 20 to dzieci jeszcze

do Tak na poważnie... Przyjaźnić się można z kazdym, kochać również można każdego, ale z żoną to jeszcze trzeba sypiać :P

Ja mam chłopaka 10 lat starszego :) Jak zaczynaliśmy, to mieliśmy po 18 i 28 lat, teraz ja mam za chwilę 22, jesteśmy razem prawie 4 lata. Jak mnie poderwał? Na pewno nie na pieniądze, bo to ja miałam ich więcej ;) ale ujął mnie charakterem; tym że ma swoje pasje (ja także mam i potrzebowałam kogoś, kto zrozumie, że potrzebuję czasu dla siebie i swojego hobby). Słowem - jeśli fajny facet, to mu się w metrykę nie zagląda.

22 lata, sam masz ponad 30 lat, nie boisz się wytykania palcami z powodu różnicy wieku?

Sanders29 do Tak na poważnie... Przyjaźnić się można z każdym, kochać również można każdego, ale z żoną to jeszcze trzeba sypiać Z żona można sypiać, nie trzeba, nikt cie nie zmusza, jednak po co ci żona, która ci nie odpowiada z wyglądu i charakteru? Po to, żeby ją mieć? Bo naciska na ciebie? Poza tym z rola żony wiążą się pewne obowiązki, czy taka 18 będzie na tyle dojrzała, aby poradzić sobie z nimi?

młodo wyglądam, kto tam się skapuje? :> moi rodzice mają 10lat różnicy między sobą a dziadkowie aż 17lat, ale to były inne czasy

Ja mam 21 lat a mój facet 29 :).A poznaliśmy się na necie ;)

do Tak na poważnie... idąc twoim tokiem myślenia powinienem zmieniać żony co 5 lat :D

skoro to taka tajemnica to pewnie CIę obrzygał :D ,asz racje że milczysz w tej sprawie ;)

do Paulinki Czy twój facet zaniżał sobie wiek w profilu randkowym?

mężczyzna po 30-tce.. to tylko pogratulować i życzyć powodzenia w poszukiwaniach