Sposoby na przyspieszenie porodu.

Witam,jestem juz dobre kilka dni po tterminie i dalej nic.chcialabym miec to juz za soba,takie czekanie jest najgorsze... Czy slyszalyscie o jakichs 'domowych' sposobach na przyspieszenie porodu?Mi powiedziano o dlugich spacerach,seksie,cieplej kapieli...probowalam...niestety bez skutku...wiec jak?

ja juz kilkanascie dni przed bardzo cieple prysznice, masaz sutkow aktywnosc-mycie okien podlog itd.sex oczywwiscie, jak bylam 4 dni po terminie mialam masaz szyjki wieczorem rozmrazalam zamrazalnik i szorowalam go na kolanach dosc dlugo i ostre potrawy, na drugi dzien urodzilam:)

właśnie sex,jak do tej pory to najlepsze lekarstwo jakie przepisał mi lekarz i dotego skuteczne :)

Hm A mi lekarz powiedział ze wszystko w swoim czasie i niczego nie wolno przyspieszać Jak wiadomo termin porodu to tylko przyblizona data Moze akurat u Ciebie to +2 tyg bardziej prawdopodobne? Sprzątanie i jakikolwiek większy wysiłek moze spowodowac odklejenie łożyska lub krwawienia a tego chyba nie chcesz? Jedynie seks jest tu bezpieczny

Ja słyszałam że chodzenie po schodach góra dół w te i spowrotem ale jak sie tak nachodzisz to sił zabraknie na rodzenie ;)

Ja też jestem po terminie, mija dziś 5 dzień, wariuję. Od wtorku próbuję wszystkiego i nic. Poza tym, że dom lśni, ja złapałam lepszą kondycję od sprzątania, wtarabaniania się na 5 piętro schodami w tę i we wtę, robię przysiady codziennie, tańczę, biorę gorące kąpiele, masowałam brodawki i NIC. Skurcze mam od ponad tygodnia, ale nic się poza tym nie dzieje... Jestem już zrezygnowana i nastawiona na szpital we wtorek.