Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Comamzrobic4357

Jestem w potrzasku...

Polecane posty

Gość Comamzrobic4357

Mam dziwny problem.. Moze to chore ale.. Moja dziewczyna spotykala sie kiedys z takim gosciem, dziany, ale ja wkurzal on wyjechal.. Zaczela spotykac sie ze mna.. I jestesmy razem dwa lata.. Ale on ciagle do niej wypisywal glupoty.. Ze ja kocha i wogole.. jakby jego kobieta byla.. Zapewniala mnie zawsze ze nic od niego nie chce bo to kretyn.. I ze mam sie nie przejmowac i nie byc zazdrosny.. ok Nie bylem.. Upewnilem sie ze chce byc ze mna.. Ostatnimic zasy nie ukladalo sie najlepiej.. Dowalila mi ze sie z nim spotka.. Bo ze mna jest tak i siak i wogole do kitu (okazalo sie PMS) ale.. Swoje przezylem.. Ostatnio mowi ze dostala od niego propozycje na andrzejki.. to sie pytam ze chyba zartuje ze z nim pojdzie.. A ona ze calkiem serio bieze jego zaproszenie pod uwage.. I tak nie daje mi to spokoju.. Ma strasznie arogancki charakter.. A ja jestem spokojny.. I teraz wraca do domu.. a ja jej pomagam ustalic plan powrotny.. To mowi ze nie trzeba bo sobie dojedzie bo ma plan.. A.. ona zawsze wykorzystywala do podwozki bo mieszka niedaleko.. Co jesli oakze sie ze ja podwozil? Co ja mam z tym zrobic? Juz nie mam sil.. Wiem ze to moze porazka co pisze.. ale nie wiem co z tym zrobic.. nie radze sobie.. Ona gadac nie chce bo jak zaczynam ten temat to mowi "ze nie chce mi sie gadac"... I ze szukam problemow i ze sie nakrecam.. Ale jak mam sie nie nakrecac i ufac jak mi os takiego odwala? Ja zawsze bylem ok wobec niej.. Co zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwaśka
nie chce mi się czytać ale zgadzam się z tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, skoro ucieka od tematu to musi miec cos na sumieniu. tak mi sie wydaje, powiedz jej zeby grala w otwarte karty, a jak naprawde przyjela zaproszenie od swojego bylego, to nie warto sobie nia glowy zawracac, powinna byc z Toba! niewazne czy w domu czy na jakiejs imprezie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zachowujesz się jak jakiś idiota. Już dawno powinieneś do niego zadzwonić i nawrzucać mu, że nie życzysz sobie takich smsów do Twojej dziewczyny. Ale z drugiej strony widać, że ona nie ma nic przeciwko, więc zastanów się nad nią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xoxomox
ale wali cie po rogach :D:D frajer jestes i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź po jajka
Do biedronki jak swoich nie masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Comamzrobic4357
Frajerem nie jestem.. tylko nie wiem co zrobic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za bardzo panikujesz, rozstanie to nie tragedia, i chyba lepsze rozwiązanie niż trwanie w chorym związku, panna jest pewna ze ma cie na każde skinienie wiec nie jesteś dla niej atrakcyjny, może twoja upierdliwość zachęca ja do prowokowania....? tak czy siak, na początek postawił bym na milczenie, tzn udawanie ze problemu nie ma, zero pytań, zero pretensji, nie możesz więcej pozwolić się sprowokować, a jak będzie przeginała , stań się oschły, kolejny etap to zlewka, nie bój się tego albo już ja straciłeś albo jeszcze nie, ale przez swoje pantoflarstwo i upierdliwość możesz ja stracić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mogła już
2 lata temu zmienic numer jakby jej zależało bys nie mial myslenic. W d ma co myślisz i czujesz a sie zastanawiasz co robic? Ciota jestes czy jak? Cipa na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mogła już
Frajer wlasnie jestes skoro ona zamiast z toba idzie z dupkiem jakimś a ty sie zastanawiasz co z tym zrobic wogole. Pizda i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Comamzrobic4357
macie racje.. juz wiem co zrobic pozdro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na Twoim miejscu też miałabym problemy z zaufaniem, masz podstawy by być podejżliwym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×