Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ON37

dlaczego mnie zostawiła?

Polecane posty

Gość ON37

najpierw mówiła, że ją zdradziłem, później, że o nią nie dbałem, a następnie, że nie dawałem jej satysfakcji w seksie. Okazało się, że już pod koniec związku flirtowała z innym facetem. Już dwa tygodnie po rozstaniu, pieprzyła się z nim, ciągle mi powtarzając, że mnie kocha ale ma dość facetów. Sadzę, że mnie naprawdę nie kochała albo jest niedojrzała emocjonalnie (ma 36l)... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabellaa
Jak okazujesz szacunek kobiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytaj regresa
on wszystko wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleżanka...
Po co Ci ta wiedza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frogg
to że poszła w cug to może być sposób na odreagowanie toksycznego dla niej związku. Dlaczego twierdziła że ją zdradzasz? Okłamywałeś ją, nie szanowałeś, może nie czuła że ją kochasz. Nie odeszłaby gdybyś był cud malina. Przypatrz się sobie zanim ją ocenisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne w takich sytuacjach nalepiej słuchać kobiet, one zaraz wyleją na Ciebie wiadro fekalii, że na pewno byłeś do niczego (oznacza to, że ponad połowa cech idealnego faceta z kolorowego pisma kobiecego nie została spełniona :P) i laska miała rację, że Cię puściła w trOMbę. OK, to porozpaczaj 2 tygodnie zapisz się do Klubu Miziginów i zapomnij im szybciej tym lepiej. Nie szukaj odpowiedzi dlaczego, rozum faceta nie przeniknie kobiecej psychologii bo nie poddaje się racjonalnej analizie. Prawda jest taka, że nieszczęśliwe związki są z tego powodu, że nie umiemy się rozstawać. Trwamy ze sobą latami mimo, że jest nam źle tylko dlatego, żeby nie sprawiać przykrości drugiej osobie. A porzucany partner nie przyjmuje do wiadomości, że wszystko już się skończyło i robi sceny. Robienie scen przynosi odwrotny skutek do zamierzonego oddala ludzi od siebie. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleżanka...
"Nie szukaj odpowiedzi dlaczego, rozum faceta nie przeniknie kobiecej psychologii bo nie poddaje się racjonalnej analizie." To fakt ;) Poza tym tylko ona wie czemu Cię zostawiła (choć i to może być wątpliwe ;) ) i nikt Ci tego tutaj nie powie. A Ty ubzdurałeś sobie być może, że nie ruszysz dalej póki nie poznasz prawdy. Zupełnie niepotrzebnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie dzieje sie bez przyczy
ny;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0987654e2
WIDAC MASZ MALEGO I ODESZLA- a ze masz malego nie chciala ci powiedziec wprost

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdręgol dyziowaty
"najpierw mówiła, że ją zdradziłem, później, że o nią nie dbałem, a następnie, że nie dawałem jej satysfakcji w seksie. Okazało się, że już pod koniec związku flirtowała z innym facetem. Już dwa tygodnie po rozstaniu, pieprzyła się z nim, ciągle mi powtarzając, że mnie kocha ale ma dość facetów. Sadzę, że mnie naprawdę nie kochała albo jest niedojrzała emocjonalnie (ma 36l)... ? " Puszczalska kokietka z bogatą przeszłością seksualną. Nie masz czego żałować. Zapomnij o niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ON37
Mam świadomość tego, że wiele popełniłem błędów. Umiałem się do tego przyznać. Zmieniłem podejście do życia. Uświadomiłem sobie również, że nie chcę być facetem, który spieprzył wszystko. Planowaliśmy naszą starość... I tak nagle straciła miłość...? Kocham Ją. Chyba szukam dla Niej usprawiedliwienia, chcę ją zrozumieć. A może szukam odpowiedzi czy jest sens o niej jeszcze myśleć. Czy powinienem jej wybaczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ON37
Zawsze ją szanowałem i byłem dla niej dobry... Ale był moment kiedy ignorowałem jej potrzeby i rozmowy z nią... (2 miesiące)! Spowodowane to było depresją i silną alergią. Ciągle mi powtarzała, że będzie przy mnie i będzie mnie wspierać! http://utraconechwile.blogspot.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleżanka...
Ivanhoe38 wiedziałam, że to Ty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleżanka...
Czemu pojawiasz się i znikasz niczym boomerang?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×