Chciałabym iść gdzieś na sylwestra

tylko nie mam gdzie :(

Mam 24 lata beznadziejnego chłopaka ktory mnie nigdzie nie wezmie i spedze sylwestra jak stara baba

ja niestety tez....

ja Cie moge zaprosic na sylwestra :) ale bez chlopaka

A my pewnie znowu na denną impreze dla dziadków :O. Ja chce na dyskoteke! :D

Też nie mam z kim iść a mam gdzie moge cie zabrać i bedziesz obsłużona najedzona a bzl bedzie przedni w pewnym lokalu dla vip ów

a to nie możesz iśc z chłopakiem do swoich znajomych . dlaczego to no ma cie gdzies wziąć ? przeciez ty tez masz swoich znajomych, przyjaciol itd.

Nie to, że się chwalę, ale pierwszy raz jadę na sylwestra w góry :D

a jak bedzie padał deszcz to popłyniesz w pianie -proszkuuuuuuuuuu

Akurat tak się składa że przez mojego zazdrosnego i beznadziejnego chłopaka musiałam uciąć wiekszość znajomości. I ja wlasnie marze o takiej zabawie dla dziadków a nie dyskotece

W zeszłym roku było pięknie moi rodzice w wieku 50 lat szli na bal a ja w domu poprostu czułam się zajebiscie

To po co z nim jestes? :O

autorko masz blisko do Pomorskiego ?

Tez bym chciała gdzieś iść :/

jestem z wlkp. Sama nie wiem po co z nim jestem chyba się bronie przed byciem samą

w takim razie cie rozumiem , ze raz na jakis czas chcesz gdzies wyjsc (o sylwestrze juz nie mowiac) - ja w sylwestra nigdzie nie chodze bo nie lubie . mieszkam w krakowie a tu w sylwestra to tylko na domowkach nie ma tlumow. zawsze na tym forum mnie to poraza - "mam beznadziejnego i zazdorsnego chlopaka " na dodatek kazal mi zerwac znajomosci - no i po co wam to dziewczyny !

dopiero po 2 latach sobie uswiadomilam ze odciął mi drogi do wszystkich koleżanek

twój chłopak to egoista jak cholera

przed byciem sama ? chyba twoj chlopak zrobil ci jakies pranie mozgu. przeciez mozesz sie zwiazac z kims innym. jesli facet jest chorobliwie zazdrosny to z czasem moze zrobic ci pieklo ( moge podac przyklady moich kolezanek) - facet zabronil jej robienia makijazu bo bedzie sie podobala innym - ma wszedzie z nim chodzic - nigdzie sam nie idzie - innej facet zabronil sie depilowac ( tak to prawda) - ta sama ma zakaz chodzenia w krotkich spodnicach - i tak by nie chodzila bo nie moze depilowac nog - znam jeszcze taki malzenstwo - zona nie moze pracowac i musi prosic meza o kazdy grosz sorry ,ze to napisze ale olej gnoja i idz do znajomych na impreze (odswiezysz znajomosci a tego faceta pusc kantem) przepraszam za gnoja ale jak czytam o zazdrosnikach co najchetniej zamkneliby dziewczyny w klatce to wpadam w amok

obcokrajowiec a czemu pytasz czy mam blisko do pomorskiego?

a tak się zapytałem bo też nie mam gdzie iść bo jestem sam ale nie chcesz zerwać z chłopakiem więc daję Ci spokój.

twierdzisz , ze chlopak nie pozwala ci nigdzie isc samej a szukasz zaproszen na kafe? hmm moze organizuja cos kolezanki ze studiow , pracy itd. ? przeciez gdzies wychodzisz. jesli ten dzien jest dla ciebie wazny to spedz go z ludzmi bliskimi a nie przypadkowa osoba z neta ( nawet bardzo mila)

w tej chwili jesteśmy w separacji on się łudzi że do niego wroce ale to już grubsza sprawa nie sylwester tylko jego nie zaradność życiowa

tylko tak się składa że on mnie masakrycznie ograniczył z wszelkimi koleżakami i naprawde przez te 2 lata byliśmy razem na 4 imprezach gdzie po kazdej jesli zatańczyłam z kimś innym byłam dziwką

A samotne koleżanki bo takie przważnie posiadałam były złem wcielonym

to jakaś koszmarna sytuacja .... powinnas to absolutnie zakonczyc. dobrze , ze jestes swiadoma jaki to typ. no coz kazdemu zdarza sie dokonywac zle wybory

Kto chce iść ze mną? Na sylwestra będę w Warszawie.