Jestem z Warszawy i mam dosc utrzymywania calej Polski

My pracujemy, a reszta polski sie z nas smieje zyjac na zasilkach. Nienawidze wiesniactwa

masz racje. i jeszcze narzekaja ciagle, ze warsiawiaki to i tamto;D buractwo

do roboty , zebym ja mogła żyć lepiej :D

roznosisz ulotki w Wawie i sie cieszysz?

niby stolica a słoma z butów wystaje. ale co tam, ważne że buty od prady

Ucze biologii w szkole i pracuje w laboratorium, wiec sie nie obijam

A co ty robisz w tej Warszawie ? Wybudowałas chociaż jeden budynek ? Lezysz jak kazda baba nic nie robisz

jutro muszę iść do gim bo 5 raz powtarzam 2 klasę :(

do roboty warszawiacy:D

agnes Twoj wybranek ma na imie Bartek?

najbardziej warszawskie warszawianki to przyjezdne;;]

Autorka glośno krzyczy przeciw napływowi,a założe się,ze jej przodkowie paśli krowy pod Wołominem,a babka lub matka(o ile nie autorka)przyjechaly z wiochy do stolicy na jeleni polować.

* pasali

cały ten kraj to jedna dupna wiocha,więc sie nie podniecaj bo mieszkasz na troche wiekszej wsi i tyle

gdanszczanka1990 Autorka glośno krzyczy przeciw napływowi,a założe się,ze jej przodkowie paśli krowy pod Wołominem,a babka lub matka(o ile nie autorka)przyjechaly z wiochy do stolicy na jeleni polować. Ale płaci podatki na Warszawę patologio :D

Tia, warszafka :P

hailie ja sie chce pieprzyć z tobą i obchodzi mnie to jak wyglądasz

hehe, jesteście zazdrośni i tyle. założę się, że wiekszość z was chciałaby tu mieszkać. miasto perspektyw, rozwoju zawodowego, kultury, biznesu, rozrywki. a wy bawcie się w waszych pcimiach pozdro od rodowitej ;p

Taka prawda, że buraki z was. Ubrać się nie potrafią, po remizach się bawią prostaki i żyją za pieniądze ludzi, którymi by chcieli być

warszawa, pssss.... syf kila i mogila, i tylko tam moze byc cos takiego jak sucha LEGIA, Itaki cyrk jak Sejm.... Buahahahahahhaaa... buziaczki burasy ze wsi

jakos widze ze ty masz problem skoro zakladasz ten temat :D

o wypraszam sobie ,zabawy w remizach sa na najwyższym swiatowym poziomie sztuki dance und vocal

Warszawianko Agnes, po pierwsze wydaje mi się, że nie urodziłaś się tam tylko wyjechałaś na studia/po studiach i teraz robisz z siebie wielką damę dworu :P Po drugie, skąd wiesz kto gdzie mieszka? Zapewniam cię, że są w Polsce miasta mające o wiele więcej uroku niż stolyca, a przy tym są tam duże szanse na zrobienie kariery, niekoniecznie w budce w kebabem na krakowskim przedmieściu :P

Pochodzę z Gdańska. W przeciwieństwie do autorki(sądząc po prostocie wypowiedzi) nie sprowadzilam sie pługiem do duzego miasta.Moje 3 pokolenia wstecz tez nie.Lubię Warszawę i doceniam to miasto,ale w Gdańsku jest wszystko,czego potrzebuję. Mogę kiedy zechcę pójść na plażę, na molo,jechać do Sopotu na Monciak na imprezę,a ooprócz tego świadomość,że mieszam w Trójmieście. Nie mam kompleksów,nie zakladam topików na forum,gdzie szkaluje przyjezdnych. Bardzo cieszę się,że ludzie (nawet tacy pseudowarszawiacy od wczoraj jak autorka) przyjeżdżają do Gdańska,zostawiają tu kaskę, kupują mieszkania,studiują. To przyjezdni są siłą miasta i to oni je promują.

popieram autorke, wiesniaki zdzierają janosikowe a do tego nie płacą podatków w wawie powinni ich wyejebac stąd..albo niech nie korzystają z przedszkoli, szkoł niech wysyłjaą bachory w swoich pipidówkach

Autorko,zamiast pisać głupoty na forum,zajmij się rozpakowywaniem tych słoików z bigosem co to w wczoraj przywiozłaś je od wiejskich rodziców:)

danzig uber alles

ale nie uważam , że W-wa to pępek świata