córka ma obdarte wejscie do pochwy czym jej to

smarowac/To jest okropnie duże i az do krwi pierwszy raz cos takiego sie jej przytrafiło... Iść z tym do lekarza?

idź

w jakim wieku jest coreczka? ja bym narazie niczym nie smarowała i uważała by dalej nic sie nie działo. Moja córka też miala niedużo ale krewka się pojawiła, miała wtedy 4 miesiące, chyba przesadziłam wtedy z myciem a ciałko delikatne, nie ruszałam tego i po paru dniach ładnie się zagoiło.

MA 2,5 roku

MÓJ MĄŻ JĄ RUCHA.

podszywom dziekujemy. P.S. Nie mam męza

Nie interesuje Cię co się stało córce?? Ja bym natychmiast poszła do ginekologa dziecięcego, ale przede wszystkim ustaliła przyczynę!

''pierwszy raz cos takiego sie jej przytrafiło" SAMO się przytrafiło? Nie wydaje mi się...

co mnie ma interesować?Ja wychowuje ja sama z babcia żadnego faceta nie ma wokół nas .Nigdy nie zostaje sama z babcia.Do przedszkola tagze nie chodzi dla tych co podejrzewaja jakies nierealne scenariusze..

w lipcu miała zabieg pod narkoza z powodu synechii jezeli to ma cos pomoc

Idź z nią po prostu do lekarza, bo tutaj i tak Ci nikt nie pomożę

A wiesz od czego to może być? Moja też miała takie małe ranki, ale to tak na całej "pipce". U niej było to od uczulenia na mandarynki, nosiła jeszcze pieluchę i jak robiła siku to tak ją to odparzało i piekło, po jednym dniu i nocy krwawe ranki się porobiły :( A mandarynki uwielbiała wtedy jak posmakowała :( Pomogło po pierwsze odstawienie przysmaku, po drugie po każdym siku podmywanie samą wodą, po 3 delikatne smarowanie chyba bepanthenem

To może być grzybicze "otarcie". Jeśli mała niedawno chorowała, brała antybiotyki, albo spadła jej odporność nieco, bądź za dużo dostaje białej mąki i cukru w różnych postaciach.... to jak najbardziej może być grzybica. Clotrimazolum krem, smaruj 2-3 x dziennie i odstaw białą mąkę i cukier, owoce oczywiście też na jakiś czas.

Synechia....no to nie można było tak od razu? Ja bym natchmiast poszła do lekarza, żeby nie zaczęło się babrać.