Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Butelkowa księżniczka

głupio mi tu pisac ale musze to wyrzucic z siebie

Polecane posty

Gość Butelkowa księżniczka

Jestem zła matka nie mam pracy a moje dziecko nie ma co jesc .Dostaje pomoc z Mopsu ale to naprawde niewystarcza...Zastanawiam sie co mam robic dalej jezeli tak bedzie to mi ja chyba odbiora.Nie mam sily juz na nic.Mieszkam z mama tez jest na bezrobociu,za to mój brat to złodziej patrzy tylko co wyniesc z domu.Jest mi strasznie cięzko i chwilami sie zastanawiam czy małej nie oddac gdzies tam bylo by jej lepiej miała by przynajmniej codziennie ciepły obiad i jedzenie... A ja co moge jej zapewnic? NIC Kocham ja nad życie.Tak musiałam tylko się wyzalic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blog krokodyla
NIGDY, NIGDY nie oddawaj dziecka! a alimenty masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darkika
oj jej moge ci tylko wspolczuc.... szkoda mi was :( ja tez mam maly problem ale to chyba jest pikus w porownaniu z toba... moj facet nie dawno przyznal sie wszystkim ze jest zadluzony po bankach i ludziach na kwote lacznie 100 000zl maskara to jest dla mnie jakas porazka... na chwile obecna mam 43zl w portfelu i nie wiem co dalej najgorsze jest to ze bral te pieniadze i wpier*alal w maszyny w kasynie... nie wiem co dalej bedzie nie mam sil... moja corka jeszcze nie swiadoma jak na 9 miesiecy co sie dzieje tylko sie usmiecha i narazie tylko tyle mam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga autorko. Przestan sie uzalac nad soba i wez sie w garsc! Wiem, ze latwo mowic, ale poszukaj pracy, staraj sie o wszystkie dofinansowania jakie naleza sie samotnej matce. Osobiscie wychodze z takiego zalozenia, ze wszedzie dobrze,ale u mamy najlepiej... Nie oddawaj dziecka nikomu obcemu,bo Twoja sytuacja sie w koncu zmieni i bedziesz miec do siebie ogromny zal,ze oddalas dziecko. Zycze Ci wszystkiego dobrego i mam nadzieje, ze nie dlugo wybrniesz z wszystkich klopotow. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kupkukp
to niech mama sie zajmie dzieckiem a ty do pracy pojdz jakiejs i juz bedzie lepiej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie zaangazuj mame do opieki nad mala a sama idz nawet do marketu i pracuj,jak kochasz dziecko to sie postarasz i tyle !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama123456985
Alimenty od ojca dziecka? Nie nie mam ale to tylko z tego powodu że nie chce nawet aby Mela o nim wiedziała...on po prostu mnie zgwałcił owocem tego jest moja księżniczka...Wez sie w garść szuka pracy pisze cv i tak dalej ale jest bardzo ciężko.Uprzedzam wasze pytania on odsiaduje wyrok z tym ze wychodzi juz w czerwcu...siedział 3 lat i 4 mc wiec jeszcze troszke mu zotało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, otrząsnęła się. Ja tez łatwiej sytuacji nie mam. I co? Nie ma co się użalać, trzeba myśleć nad rozwiązaniem. Przedmówczyni moja ma rację. Skoro Twoja matka równiez nie pracuje to jaki problem jest w tym,aby zaopiekowała się małą, żebyś Ty mogła iść do pracy. Ja tylko czekam,żeby moje dzieci miały opiekę i biegiem lecę do pracy. Na co mam czekać. A mój mąż też długów narobił i sytuacja wygląda tragicznie. Mam usiąść i płakać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestea.....
szukaj pracy. jakas na pewno sie znajdzie, wiec nie wybrzydzaj, nawet jak to bedzie sprzątanie ulic. poza tym zgłoś się po jedzenie do Caritasu. moja ciotka dużo od nich dostaje: mąki, cukru, jakiś zup, makaronow itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama123456985
jedzenie dostje ale to jest naprawde niewiel jest to maka ,kasza makaron .Taka zbiorka jest chyba raz na 5 mc.Bo tylko raz dostałam. Pracy nie wybrzydzam gdym tylko ja miala to ludzi po nogach bym całowała z wdziecznosci i z miła checia bym zamiatał ulice bo to jest jak najbardziej przyzwoita praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama sorka weź nie pitol
taka lalka , znam ja osobiście 500 zeta fundusz, 360 pomoc w formie zasiłków, darmowe obiady w szkole , i ta zywieniówka , niewiele? Tej żywieniówki dostajecie tyle że 4 osobowa rodzina by się wyżywiła , : maką , makarony kasza , kasza z warzywami dzemy , kawa zbożowa,mleko w proszku,kasza manna.Zupy w puszkach , klopsiki mięsne z kasza , makaronem.I laska kwęczy mi :wyobraź sobie dostałam musli bez bakalii ,no rozumiesz.Co oni teraz nam dają w tych paczkach.Do pracy nie pójdzie bo cytuję: straci zasiłki z mopsu.TYle w temacie.I nie jestem zawistną jędzą tylko mnie chuj strzela że niektórzy pracują normalnie a z ich podatków utrzymywana jest "Smietanka mopsu".BO opieka funkcjonuje tylko dzięki naszym podatkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię Jabłka
no pewnie!!na jedzenie nie macie ale na internet to już tak!!!idz idiotko ściemy pisać gdzie indziej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm*hmm
moja znajoma tyle tego jedzenia dostaje ze rozdaje:) Jestes jakas niezaradna,mame masz w domu zamiast wziasc sie za jakas prace to użalasz sie nad sobą ,trzeba dzialac i nie mow mi ze nie mozesz znalesc bo zawsze cos sie znajdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze idz do najblizszego Caritasu tam ci pomoga..Tym bardziej na Swieta,sa organizowane rozne gwiazdki dla ludzi ubozszych,paczki dla dzieci,nie wiem mam duzo znajomych w Pl np samotnych mam i sobie radza,pol etatu zlapia reszta wyciagna od panstwa,na wegiel itd..Ruszaj a nie siedzisz z zalozonymi rekoma..Ile dziecko ma latek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestea.....
no z tego caritasu moja ciotka pelno jedzenia dostaje, a mloda kuzynka siedzi w domu, bo jej sie nie chce pracowac. masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miaseu
Fakt, jeśłteś złą matką - i to CHOLERNIE!!! Wolisz biadolić na necie, zamiast w mopsie załatwić coś dla dziecka... szczyt. O szukaniu pracy nie wspomnę: zajęcie się czyims dzieckiem, sprzątanie - jakoś nie widzę chęci do czegokolwiek. I jeszcze bezczelnie pisze "KOcham ją nad życie" ! Jakbyś kochała, to byś coś dla niej robiła, a nie biadoliła! też mi miłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zarobic autorko
Cos mi sie wydaje ze to prowokacja, ale co tam... Akurat na Mopsie to wiele rodzin sobie niezle radzi. W naszym kraju z zasilkow to akurat mozna sobie calkiem niezle zyc. Ostatnio slyszlam, ze ktos tam ma w sumie z zasilkow ok 2tys. miesiecznie, wiec po co pracowac? A teraz do autorki: 1. Mozesz wywiesic ogloszenia u siebie w mieście ze oferujesz uslugę mycia okien - przed swietami na peweno znajda sie chetni 2. Mozesz rowniez sprzatac groby na cmentarzu 3. W grudniu potrzeba bardzo duzo dodatkowych pracownikow w hipermarketach na akacje przedswiateczne - promocje/ dodatkowa pomoc na kasach 4. Mozesz pracowac jako niania - wystarczy dac ogloszenie w internecie To tylko kilka pomyslow. Jak sie chce, to praca zawsze jakas sie znajdzie. Pytanie tylko, czy tobie sie chce pracowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×