Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość okioki9oki

co byscie zrobily z tesciowa ktora

Polecane posty

Gość okioki9oki

1). ciagle was obgaduje, wszystko komentuje co robicie - nigdy nie chwali i racji nie przyzna? 2). wyreczalaby waszego meza o wszystko o co byscie poprosily go gdy ona jest u nas u gosci? 3). Gdyby wam sie pchala do kuchni wiecznie w gary robic cos? 4). radzilaby jak co powinniscie sobie kupic do domu itp? 5). ciagle gadala jakie to jestescie chude lub grube i jak powinnyscie sie ubierac i sie zakrywac?:) ja to znosilam baaaardzo dlugo i dyplomatycznie radzilam ALE MAM JUZ DOSC!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okioki9oki
jak sobie wyobrazasz nie wpuszczenie do domu matki meza?:) To raczej ciezkie:) Wiec prosze o inna rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm...rób to co ja kiedy wypowiada się moja teściowa. Nie słuchaj:) a z męzęm sobie poważnie porozmawiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okioki9oki jak sobie wyobrazasz nie wpuszczenie do domu matki meza? To raczej ciezkie Wiec prosze o inna rade no normalnie :O najpierw informuje ze albo przestanie sie wpierdalac w nasze zycie, przejmowac moje obowiazki w moim domu, albo niech lepiej zostanie w domu. No i porozmawiaj z męzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blog krokodyla
1. Może odpowiadaj: wiedziałam, że się mamie spodoba..albo specjalnie zrobiłam dla mamy - i yu potrawa o której wiesz, że ostatnio ja krytykowała :P Jednym słowem uprzejma wojna podjazdowa :D 2. tobie chodzi o to żeby było zrobione, czy żeby mąz zapierdalał? 3. z dzika radościa zostawiłabym jej gary i poszła na basen 4. rozważyłabym rady, bo a nóz cos ciekawego podszepnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okioki9oki
:) co do 2 - to nie zeby maz zapierdalal a prosze go robiac cos w miedzy czasie ,,gosci"typu zrob mleko dziecku albo chodz pomoz mi zmienic posciel na szybko dla tesciow- po czym wpada tesciowa i go wyrecza ze ona to szybciej zrobi- i wiele wiele innych przykladow:) Bo to jeden z wielu :) Ze o cos poprosze a ona szybciutko pobiegnie za synka zrobic:) Nic ciezkiego do roboty - po prostu mam tylko dwie reki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noooo!!
A co zrobic z Synowa , ktora zawsze chce miec racje{nawet wtedy kiedy jej nie ma} i ostatnie slowo! Od tych jej madrosci to az mnie mdli!!! Ale co tam? jezeli moj Syn jest szczesliwy? to niech tam sobie bedzie ! Pani wszystko wiedzaca! ha ha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blog krokodyla
wow, pominęłam punkt 5 na każdą taką uwagę odpowiadałabym: a słyszała mama, że te sweterki co to mama ma na sobie to już niemodne? Albo: jak mama chce to mogę mamie pomóc dobrac ciuchy aby i mama mimo wieku mogła poczuć sie jeszcze kobietą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darkika
hehe kazda chyba taka jeb*nieta moja tez mnie atakuje jak slyszy jak najade przy niej na jej syneczka ze zle umyl kubek lub co innego... nie powie mu ze czemu stary byku 28-letni nie potrafisz dobrze umyc talerza lub kubka tylko siada na mnie ze nie mam sie prosic tylko sama robic ona tez cale zycie zapieprza nikogo sie nie prosi wiec i ja moge hahaha wysmialam ja na maxa odp jej tylko tyle ze to ze ona zapierda*a wokol 3 synkow i mezulka nie znaczy ze ja mam sie zacharowac jak ona bo taka ROLA KOBIETY mamy 21wiek i tak samo facet moze po sobie posprzatac jak i kobieta z reszta obaj korzystamy z mieszkania wiec obaj robimy na pol a nie ze ja sama robie kolo niego kolo domu i jeszcze kolo dziecka co za typiara!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okioki9oki
a nie przyszlo do glowy ze to nie twoja sprawa ?:) Mdlic to moze od tego jak ktos mysli ze starszy to juz wszystko wie :) A tu blad bo czlowiek sie cale zycie uczy i glupi umiera:) Radze zajac sie wlasna dupa a nie synka dupa bo synek juz dorosly facet a po wypowiedzi widze jaka madra tesciowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okioki9oki
oczywiscie ze kazda jebnieta bo zazdrosna o synka:) przyklad wyzej zapomnial wól jak cieleciem byl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blog krokodyla
okioki9oki co do 2 - to nie zeby maz zapie**alal a prosze go robiac cos w miedzy czasie ,,gosci"typu zrob mleko dziecku albo chodz pomoz mi zmienic posciel na szybko dla tesciow- po czym wpada tesciowa i go wyrecza ze ona to szybciej zrobi- i wiele wiele innych przykladow Bo to jeden z wielu Ze o cos poprosze a ona szybciutko pobiegnie za synka zrobic Nic ciezkiego do roboty - po prostu mam tylko dwie reki Czepiasz się jak cholera! Moim zdaniem to ty masz tu problem Teściowa CHCE BYC POTRZEBNA i twoim zadaniem jest tak to rozegrać, żeby odwalała to, co tobie da wyrękę ale jednocześnie trzymać ją z daleka od ZARZĄDZANIA waszym zyciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blog krokodyla
Noooo!! A co zrobic z Synowa , ktora zawsze chce miec racje{nawet wtedy kiedy jej nie ma} i ostatnie slowo! Od tych jej madrosci to az mnie mdli!!! Ale co tam? jezeli moj Syn jest szczesliwy? to niech tam sobie bedzie ! Pani wszystko wiedzaca! ha ha... jak cię mdli to weź cos na przeczyszczenie :P podobno pomaga :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okioki9oki
moze bym inaczej patrzyla na to i pewnie masz racje - ale pod warunkiem ze nie wpierniczalaby sie we wszystko.... i czasem umiala mnie szanowac jako matke jej wnukow i zone syna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noooo!!
Oj ! skarbenku! gdybys miala taka tesciowa jak ja !! na rekach bys ja nosila! Uwierz mi! takie tez sa!! Nie wszystkie sa, zmijkami.Wiekszosc to fajne kobiety! Tylko wy! juz na "starcie" robicie sobie z nas "wrogow"...czesto nie potrzebnie.Zastatawiam sie tylko nad tym czy "WY" nie bedziecie kiedys TESCIOWYMI?? I mpoze postawcie sie jedna z druga na miejscu waszej " tesciowej" Kiedys wasz syn tez bedzie mial zone, lub partnerke. Jestescie pewne ??, ze chcialy byscie, byc przez te "zony" tak traktowane, jak Wy traktujecie Matki waszych synow? Ja wiem, ze wiele Mamusiek ! przeginy paly! Ale nie wrzucajcie nas wszystkie do jednego worka. Czytajac wasze wypowiedzi , mozna dojsc do wniosku , ze My Tesciowe , wszystkie jestesmy J.E.B.N.I.E.T.E......No Brawo !!Brawo!! Nalezy Wam zyczyc, zebyscie kiedys Wy zostaly tak nazwane!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina 26Poznan
Moja teściowa przebija wszystkich. To ta z serii matek polek. Mój mąż w domu niczego nie robił dosłownie niczego. Mamunia sprzątała mu w szafkach, odnosiła z pokoju brudne talerzyki, wycierała kurze, nawet buciki mu myła. Mąż palcem w domku nie kiwnął. Dziś teściowa ma mnie za zło wcielone, bo karzę mężowi toaletę szorować, obiady gotować i prasować moje i dziecka ubrania. A jak go buntowała jak zamieszkaliśmy razem, jak mi się chciała do wychowywania dziecka wtrącać. Uznaję zasadę rodzina najważniejsza, dlatego nigdy na nią głosu nie podniosłam, w naszym domu jest zawsze mile widziana, ale czasami jak już nie mogę zdzierżyć jak wyręczania męża we wszystkim krzyczę na męża przy niej, żeby odrobinę serca starej matce okazał i się nią nie wyręczał. Wtedy oczywiście protest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blog krokodyla
okioki9oki ona też jest tylko człowiekiem..ale to ty musisz w miarę mozliwości delikatnie wyznaczyć jej miejsce tesciowej ( a nie centrum zarządzania wszechświatem :D) w waszej rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina 26Poznan
Instytuacja teściowej nie jest zła sama w sobie. Problem stanowią same teściowe, które swoich synów traktują nadal jakby Ci mieli po 3 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina 26Poznan
Odnoszę wrażenie, że moja jakby mogła to mojego męża nadal by łyżeczką karmiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blog krokodyla
Paulina 26Poznan równie częstym problemem są same synowe, którym sie wydaje że ich maż wykluł sie z jaja i jako taki rodziny posiadać nie powinien :classic_cool: tak więc bądź uprzejma nie generalizować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj to chyba jednak Twój mąż powinien zadziałać. Powinien wyraźnie sam postawić swojej matce granice. U was Ty jesteś najważniejsza i Twoja teściowa pogodzić się z tym musi. Co nie oznacza, że należy to zrobić w przykry sposób. Raczej szczera rozmowa. Ale jeśli Twój mąż nie stanie wyraźnie po Twojej stronie to cieniutko to widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina 26Poznan
I najgorsze jest to, że ona założyła, że jej syn będzie miał taką żonę jak ona. Oddaną, wierną i posłuszną niewolnicę, która żyje by służyć mężowi i dzieciom. A że ja charakter mam dość silny, zamiast gotować wolę wyjść na zakupy, od męża zarabiam lepiej, dziecko do żłobka oddałam co więcej piersią nie karmiłam i miałam cc uznała mnie za karę Boską, którą zesłano jej za popełnione grzechy ( serio słuchałam jak tak właśnie mówiła do mojego teścia, że Bóg mnie jej zesłał jako karę za grzechy). To nie dziwcie się, że ja do tej kobiety sympatią gorliwą nie pałam. To jednak matka mojego męża i ją szanuję, nigdy jej nie powiedziałam, żeby poszła w diabły albo nie wtrącała się do dziecka czy małżeństwa, zawsze mówię, że ona robiła tak a ja nią nie jestem i robię inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darkika
Paulina 26Poznan ma racje ja tez mieszkam z najmlodszym synem mojej tesciowej i tez zawsze swoim syneczkom uslugiwala niestety potem one wiedza ze oni wybiora sobie zony i beda mieszkac bez mamusi ale taka ktroa bierze sobie takiego ktroy nie umie nic zrobic bo mamusia za nich robila wszystko potem one maja problemy zeby w zgodzie zyc z takim facetem... pamietam pierwsze sprzatanie na swoim z moim facetem mowie mu umyj wanne a on bierze DOMESTOS ileci umyc no porazka totalna no ale skad on ma wiedizec jak to jego mamusia wszystko jeba*a w domu zawsze mu powiem ze to ze nic nie umiesz zrobic wina twojej mamusi bo tak cie nauczyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina 26Poznan
Mój mąż przy niej dostaje małpiego rozumu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TereskaNiebieska
Oj, Paulina, przeciez sama pisze sze kaRzesz mężowi toaletę szorować.... to ma spokojnie patrzej jak jej ukochanego synalka karzesz ;) :D :D :D :D :D :D :D Dajcie juz spokoj tym tesciowym.... ktos tu dobrze napisal ze same sobie problemy stwarzacie i z zasadu uznajecie tesiowa na SAMO ZLO :O.... z takim nastawieniem nawet u aniola rogi zobaczycie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noooo!!
Chcialam tylko nadmienic ze ja "zla " tesciowa, nauczylam moich synow, prac , prasowac, sprzatac, gotowac, dzieci karmia i przewijaja.Robia wszystko!! Wszystko! Zadna z moich synowych nie potrafi nawet w polowie tego co , robia moje dzieciaki! ale mi to! nie przeszkadzam! Jak im tak dobrze, to niech zapiernicza, po 9-godz, pracy zawodowej!!przy dzieciach i sprzataniu! Zawszemowie! niech chociaz "jedne " maja lepiej! a co mi tam!! ha ha.. Pozdrawiam.Zycze dobrej spokojnej nocy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina 26Poznan
Ja mojego meża też wszystkiego musiałam nauczyć od gotowania ryżu przez mycie okien, prasowanie i pranie dywanów. Najdziwniejsze, że dziś mąż podczas mojej 2-miesięcznej nieobecności sam zajmował dziś domem, dzieckiem i przy tym pracował. Dom jak stał tak stoi, dziecko żyje mąż w depresję nie wpadł. Ja moje 2-letnie dziecko już dziś uczę sprzątać po sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darkika
pani Noooooo! to pozycz mi swego jednego synalka na miesiac ale se dychne jeeeee:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina 26Poznan
hehehe nie rozumiem dlaczego tak wiele kobie wychodzi z założenia, że ich synowie to skończeni idioci, których przerośnie obsługa pralki albo, że one wszystko same zrobią lepiej.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×