Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mozetowszystkomojawina

mysle o moim bylym i placze..

Polecane posty

Gość mozetowszystkomojawina

nad sobą sie nie użalam, mam zycie jakie mam...ale on.....Boże jak mi go żal :( nie moge sobie darować, na początku od zerwania imprezował, zarywał laski wszystko bylo ok, wydawał mi sie dupkiem i że dobrze zrobiłam, a potem zaczęło mu sie wszystko walić, nie wiem czy go jeszcze kocham, ale strasznie mnie to boli że jego życie jest takie, to najwspanialsza osoba jaką znam, życie jest niesprawiedliwe... żaluje że nie moge z Nim byc, przytulic...powiedziec że juz bedzie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozetowszystkomojawina
nie zyczyłam mu zle, bylam wsciekla ale nie chciałam żeby cierpiał jest tyle podłych ludzi niech oni cierpią a On chciałabym żeby był szcześliwy...żeby chociaz znalazł porządną dziewczyne...lepsza niz ja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno, nie płacz
miesiąc, dwa i będzie miał nową, która będzie dla niego jedyną i wymarzoną, a o Tobie zapomnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozetowszystkomojawina
jasne...juz ponad rok mija a on nie ma nowej....o mnie moze i zapomniał...nie bylam wiele warta chciałam go nawet przeprosić ale jakos cos w miedzyczasie wypadło mi i nie zdązyłam...chce tylko by był szczęśliwy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×