Mam dość-zerwac z nim?

Tak,wiem.Mnie też jest cięzko ale ja mu ufam a on sie przyczepił do braku literki "A" w smsie.Przecież to chore...Zrobił ze mnie dziwkę,najpierw zerwał,rzucił słuchawką po wielkiej awanturze z wyzwiskami.Póxniej dzwonił i chciał pogadać to ja byłam zła i zraniona-miałam dośc i powiedziałam,że to koniec.To przez cały wieczór i pół nocy miałam telefony od niego i obraźliwe smsy,ża jestem taka i owaka.Wyzwiska i obrażanie...Strasznie mi źle :(

brak zufania z jego stony czy zazdrość z miłości

niech ktoś ci opowie co on może tam wyprawiać tylko realistycznie ciekawe jak dotego podejdziesz

kłóca sie ludzie którym na sobie lależy inaczej niema sensu ust otwierać

Ale jemu nikt nie powiedział.Rozmawialiśmy dzień wcześniej,wieczorem przez skypa i wszystko było pięknie.Mówilismy o wspólnych planach i o tym,że ostatnio było super.Mówiliśmy o ślubie.A na drugi dzień wysłałam mu jednego smsa na dzień dobry z tą cholerna literówką i wszystko popłyneło.A najgorsze były póxniej jego słowa :(

nie za wczesnie na małzenstwo??

w takim razie uważaj bo może wychodzi z niego prawdziwa natura a dotej pory się kontrolował

poczuł że ma cię na własność i ze już nitrzeba się starać

Słucha kobieto, wiem,że boli, ale ... 1) Nie czuj się jak zbity pies, bo nie ty zawiniłaś, pisałaś esa, literówkę walnęłaś i cała afera ... jeny, co by było, gdyby twój jakis nieznany mu kuzyn wpadł z wizytką i by się zorientował ... chyba by cię zabił:-o 2) on ma problem ze sobą, ze swoją zazdrością, więc nie może ci tym zatruwać lajfu; ile można znosić 3) nie odbieraj telefonów, a na esy nie odpowiadaj już wcale, a gdyby zaczął przeginać z wyzwiskami, to powiedz mu, żeby się leczył, bo ma problem z główką i to wsio. I co jeszcze? Znajdź powierniczkę, jakąś koleżankę może masz, nie wiem, kogoś komu się wyżalisz, wygadasz, wypłaczesz, bo tego ci trzeba. Tu ani zakupy, ani fryzjer samopoczucia nie poprawią, może na chwilke, ale w zasadzie choć nie musisz nic udowadniać, ale zmianą wyglądu utwierdzisz palanta, że on ma rację. Nie zmieniaj nic, bądź sobą, nic na siłę, pociesz się czymkolwiek, lampką wina wypitą z koleżanką, czekoladą, czy kilogramem frytek ... wypłacz się, wyżal, kup jakieś zioła w aptece na spokojność i przeczekaj jakoś ten okres czarnej dziury. Tak, będzie bolało i to długo, ale skąd wiesz, co w jego łbie durnym siedzi ... a gdyby ktokolwiek o cokolwiek pytał, czemu nie jesteście razem, to nie ukrywaj, że przez brak literki .A. w wyrazie. On wyjdzie na durnia i dupka. Nie ty. Nie ukrywaj, że sam zniszczył to swoim zachowaniem, a już przegiął wyzywając cię od róznych bez rzadnych podstaw i co gorsza - dowodów na twoją winę.

On jest jakiś zaślepiony teraz nienawiścią do mnie.Narazie póki co już się nie odzywa ale nie wiem,co będzie jak znów to zrobi.Zamiast zamilknąć to się rzuca i wyzywa tak,że szkoda mówić :(. Jak powiedziałam mu wczoraj,że traktuje mnie jak dziwkę(zresztą tak sam mnie nazwał)to twierdził,że nie można mi ufać,że powinnam po jego awanturze od razu zadzwonić do niego i zrobić wszystko,żeby mu przeszło i żeby go obłaskawić.I że jakbym miała czyste sumienie to jego oskarżenia by mnie nie zabolały :O

Po mojemu facet jest niedojrzały emocjonalnie i nosi w sobie jakieś kompleksy. A może szuka pretekstu, by zerwać z Tobą kontakt?

Nie wiem ale wieczorem jeszcze wszystko było okey.Twierdzoi,że jest strasznie uczulony na takie literówki,co nie zmienia faktu,że zachował się jak skończony dupek.Po pierwsze nie wiedziałam o tym a po drugie każdemu może się zdarzyć :O

wYGRAJ 500 PLN ROBIĄC TO CO W TEJ CHWLI. postując na forum, dane-miast.pl jest nową strona, która chce rozwinąć swoje forum, 4 nagrody po 500 pln dla najbardziej aktywnych forumowiczów :) http://www.dane-miast.pl/

No przemówił nieomylny. Jeśli tak reaguje na literówki, to ciekawa jestem jak potrafi zmierzyć się z realnym problemem. Bo zdaje się, że chłopak ma porażenie nerwów. Lub jak wyżej pisałam.

Przecież to idealny materiał na domowego tyrana. Ten facet ma konkretny problem ze sobą, nie odbieraj jego telefonów i zerwij kontakt kategorycznie-to jest typ, który musi kontrolować wszystko, a z ciebie chce zrobić ofiarę. Uciekaj od niego jak najdalej, im wcześniej, tym lepiej. Plany o rodzinie, o dzieciach..? nie z tym człowiekiem kochana, pomyśl jak dziecko napiszę literkę nie tak w zadaniu domowym to co mu ten "tatuś" zafunduje? Ot, psychopatyczna osobowość...

Po tej akcji sobie nie wyobrażam.Wiadomo,że człowiek jak pisze szybko to zdarza się najlepszym.Jemu tez zcęsto się zdarzało jak pisał z pracy i przeciez nic wielkiego się nie stało.A on?Ech.. :(.czuję się jak śmieć.

to jest jakieś jedno wielkie nieporozumienie, UCIEKAJ BO TO PSYCHOL, zylam z takim 5 lat, tu nie chodzi o literówke a o pretekst do wyładowania się na tobie, po jakimś czasie bedziesz chodziła z obitą buźką bo przykre słowa już mu nie wystarczą... Ja nie straszee, ani nie wykazuje czarnowidztwa, ludzie jesli sie zmieniają to na gorsze

Właśnie mam wrażenie,że jakby był tuż obok mnie to bym dostała od niego wpierdziel normalnie :(

Nigdy dotąd nie wyżywał się tak na Tobie?

bywały czasem kłotnie i odmienne zdania ale rozmawialiśmy i było okey.A teraz wpadł w jakiś szał.Jakby go cos opetało.Potrafilismy sie kłocić ale jak mu spokojnie tłumaczyłam co i jak to rozumiał i nawet nie podnosił głosu.A teraz to szok!

Ciagutka, to naprawdę chodzi tylko i wyłącznie o głupią literówkę w wyrazie ?? bo aż nie chce się wierzyć, przecież to tak śmieszne i żałosne że szok... Jak on taki afery robi przez zwykłą pomyłkę, to pomyśl sobie co by było przy grubszej sprawie.. Zadzwoni szef/kolega z pracy, to chyba Cie pobije.. masakra, co za facet.. Napisz mu, żeby się leczył, i że życzysz mu powodzenia na dalszej drodze życia ... i niech wy*.. co za koleś, no naprawdę ..;/

Objawy są niepokojące. Takim zachowaniem usiłuje zbudować sobie dominującą pozycję w związku, a dla Ciebie ma przygotowaną rolę ofiary. jeśli chcesz dalej to ciągnąć to musi się postawić. Każ mu zakupić tabletki na uspokojenie, albo niech idzie na jakaś terapię. Nie możesz pokazać, że jego zachowanie Cie wystraszyło itd. Myślę, że trudno Ci będzie podjąć decyzję o zerwaniu jeśli to zdarzyło się pierwszy raz.Człowiek zawsze się łudzi, że to pierwszy i na pewno ostatni.

Kreska-no własnie tylko o to.To mnie tak boli,bo powód jego zachowania jest strasznie śmieszny i żałosny.ja wiem o tym,dlatego nie rozumiem aż takiego wybuchu z jego strony. Maria-no własnie cięzko się rozstać z tak błahego powodu ale on się raczej nie zmieni.Mam wrażenie,że jakby znów sobie coś ubzdurał to by mnie pobił :(

o Boże... Nie zastanawiaj się dziewczyno!! Uciekaj!! W przyszłości nie bedziesz z nim miała zycia. Ja miałam podobnego, to co z nim przezylam zniszczylo mi życie. Do dzisiaj mam jakiś uraz. Szkoda marnowac życia na palantow. Nie odbieraj, nie pisz , zerwij kontakt. a najlepiej zmien numer.!!!!!!1

Słuchaj kochana zostaw go bo widac ze on nie ma do ciebie zaufania a to jest podstawa w zwiazku niech zostanie sam... ty jestes mu wierna on tego nie docenia co cie przy nim trzyma??

Narazie się na szczęście nie odzywa :) A nawet gdyby z pewnością nie odiorę.To,co wczoraj zrobił było nienormalne.Cos we mnie pękło.Cierpię ale nie chcę go znac .

Kochana on ma ponad 30 lat?? he i tak sie zachowuje

no niestety :(. Ale oczywiście to wszystko moja wina,ja jestem dziwką,której nie można ufać,mam się leczyć i iśc do psychiatry itp.,itd.

eh faceci oni nigdy nie sa winni:( masakra nie mow tak przeciez wiadomo ze to nie prawda

To jego słowa niestety i jeszcze mi potrafił wykrzyczeć,że gdybym miała czyste sumienie to bym go przepraszała na kolanach a tak skoro się denerwuje i niby mnie boli ta sytuacja to jestem winna :O