Jak można nie mieć czasu na napisanie jednego smsa????

23.11.2011] 10:06 [zgłoś do usunięcia] CichoBaby Regres, tracisz czas. Lepiej poczekać jak jedna z drugą za jakiś czas przylecą z rykiem "czemu się nie odzywa, nie chce walczyć o związek No i przylazł następny idiota od porad wszelakich.

spokojnie, koles pewnie sie zastanawia caly czas ktora z rewelacji powinien napisac jako pierwsza: "kochanie mietek pozyczył mi dzisiaj swoj mlotek, chyba mam nowego kumpla!" "czesc skarbie, nie zgadniesz! własnie skonczylismy podmurowke" czy może: "slonce caly czas o tobie mysle, koledzy sie smieja ze spadne z dachu, ale to nie ma znaczenia :* " co ja bym dala za takie sprawozdanie! to prawie jak pamietnik Danki Noblistki!

dobrze ze ty wiesz o co chodzi mądry jak zawsze tylko nie tam gdzie trzeba...

A nie mowilam, ze pozniej bedzie mnie bombardowal smsami i telefonami?! Wczoraj jakos mogl pisac non stop, a tez byl na budowie, wiec nie gadajcie glupot ze nie mozna znalezc czasu. Jak widac znalazl go duzo. Tylko dlaczego wtedy, kiedy musi dojsc do sprzeczki. Ja sie w ogole do niego nie odezwalam, dobrze ze chociaz to zauwazyl :o

chyba bym cie olała i zostawiła na miejsc u tego faceta....JAKIE TY MASZ PROBLEMY DZIEWCZYNO?! raz, że nie pisze, raz ,że pisze/ dzwoni za często?! i jeszcze , że sie odzywa, kiedy ON ma ochote:D no, a kiedy ma się odzywać, kiedy TY masz ochote? a on co ? duchem swietym jest ,że ma o tym wiedzieć?:D jak ty za taką pierdołę w mu w brzuchu dziurę wiercisz i focha stzrelasz to gówniara z ciebie i tyle - niezaleznie od tego , ile masz lat. a facetowi współczuje...

coraz więcej tego gimgówna na tym forum ... autorko lecz się !!!