szukam mlodych mam chetnych do pogaduszek:)

My szczepimy tradycyjnie nie skojarzonymi Mały jak dotąd znosił to dzielnie ale ostatnim razem nawet cyc go nie mógł uspokoić dopiero jakoś po 10 minutach udało mu się zasnąć. Mój maluch 18 grudnia skończy pół roku.

dzien dobry:) dzis malutki przespał swoj rekord 6godzin:) fajnie by bylo zeby tak zawsze spał:P u nas w krk siweci słoneczko wiec spacerek murowany. toszke by pasowało mieszkanko ogarnac ale len mi narazie na to nie pozwala:P a jak wam dziewczyny dzien mija?

Hej! Ja dzisiaj już i posprzątałam i obiad prawie zrobiony także zabłysłam sprytem;-) Mały teraz śpi a później w planach spacer.

Iwcia a Ty karmisz piersią?

tak karmie piersia.podaje tez małemu herbatke na brzuszek i odpukac nie mamy z nim zadnych problemow

Ja też karmię piersią i też podaję herbatkę zaczęłam od rumiankowej później z koperku włoskiego teraz mamy z jabłka i melisy. Problemów z brzuszkiem też nie było i nie ma, kolka też nas ominęła:-)

A jak ma na imię Twój syn?

Hej! Młode mamusie gdzie się podziewacie?

Hej dziewczyny, i ja dołączę.. Jestem mamą prawie 7letniej dziewczynki, mam 25 lat. Od 6 lat jestem ze swoim partnerem, ojciec małej odszedł jeszcze zanim skończyła rok i wlecze się za nami skutecznie uprzykrzając nam życie. Ale ja nie o tym. Postanowiłam tu napisać, bo coraz częściej dopada mnie okropna myśl, że życie mi przecieka przez palce, że bardzo dużo straciłam, że nie mogę robić rzeczy, które bym chciała ze względu na dziecko i to, że tak wcześnie zostałam mamą. Kocham córkę nad życie, ale nic nie poradzę, że dopadają mnie tak okropne rzeczy :( Jestem w zasadzie szczęśliwa, mam fajny dom, fajnego partnera.. Ale jednak czuję się źle patrząc na moich rówieśników, którzy podróżują, rozwijają się, mieszkają gdzie chcą, z kim chcą, kiedy chcą.. Jednym słowem stawiają na siebie... Mam nadzieję, że nie muszę Wam tłumaczyć o co mi chodzi.. Jest mi źle, bardzo źle.

Młoda mamuśśka - to zależy od Twojego nastawienia do życia według mnie dziecko nie przeszkadza w rozwoju wręcz przeciwnie mobilizuje do działania. To przykre że tak myślisz oczywiście mogę Cię zrozumieć ale zmieniając tok myślenia z pewnością będziesz mogła znaleźć pozytywy swojej sytuacji. Ciesz się z tego co masz bo mogłabyś nie mieć nawet połowy tego... A poza tym wyobraź sobie teraz życie bez swojej córki? Potrafisz?

Młoda mamuśśka - to zależy od Twojego nastawienia do życia według mnie dziecko nie przeszkadza w rozwoju wręcz przeciwnie mobilizuje do działania. To przykre że tak myślisz oczywiście mogę Cię zrozumieć ale zmieniając tok myślenia z pewnością będziesz mogła znaleźć pozytywy swojej sytuacji. Ciesz się z tego co masz bo mogłabyś nie mieć nawet połowy tego... A poza tym wyobraź sobie teraz życie bez swojej córki? Potrafisz?

Młoda mamuśśka - to zależy od Twojego nastawienia do życia według mnie dziecko nie przeszkadza w rozwoju wręcz przeciwnie mobilizuje do działania. To przykre że tak myślisz oczywiście mogę Cię zrozumieć ale zmieniając tok myślenia z pewnością będziesz mogła znaleźć pozytywy swojej sytuacji. Ciesz się z tego co masz bo mogłabyś nie mieć nawet połowy tego... A poza tym wyobraź sobie teraz życie bez swojej córki? Potrafisz? A dla chcącego nic trudnego także na pewno znalazłabyś jakiś sposób na samorealizację

Ojej sprzęt mi zwariował;-) przepraszam;-)

mloda mamuska, rozumiem cie, tez czasem tak mam, kazdy chyba. ale trzeba wtedy trzasnac sie w piekna buzke i pomyslec dlaczego nachodza nas takie mysli....bo to na pewno spowodowane jest innymi problemami, ktore trzeba rozwiazac. pisalas o ojcu dziecka....moze to cie tak doluje??

dwudziestka piatka- i jak znalazlas juz sylwestrowa kreacje? podobaja mi sie dokladnie te same co tobie!! czy koronka z jednym rekawem lub cekiny!!!!!!!!!!:) ale ostatecznie pomyslalam, ze musze kupic cos bardziej uniwersalnego, i znalazlam na allegro ekstra sukienke, jutro albo pojutrze ma mi przyjsc. juz sie nie moge doczekac. problem jest w tym ze byly rozmiary tylko 34 ale taaaka piekna hehehhe najwyzej do sylwka nie bede nic jadla;)

hej mamuski! gdzie jestescie? złapało mnie jakies przeziebienie, katar mam straszny, boje sie zeby małego nie zarazic kurde:/ był u was Mikołaj?

byl, byl u nas mikolaj, ale prezent zostawil tylko dziecku:) wracaj szybko do zdrowia, swieta za pasem, a kto za ciebie posprzata i nagotuje!!:)

hehe w tym roku ide na łatwizne:)nic nie musze szkowac:) rok temu to ja uzadziłam wielka rodzinna wigilie to w tym roku ja bede odwiedzac innych:P a ze kazdy chce zebysmy wpadli z malutkim to nawet jakis wiekszych zapasow swiatecznych robic nie trzeba:) a u mnie Mikołaj był i to dosc choojny w tym roku:) bo dostałam nowa pralke hehe

Dzień dobry :) Ja jestem przyszłą młodą mamą, mam 20 lat, a w moim brzuszku leży sobie wygodnie 8 tygodniowy dzidziuś :)

hej martha, no to u Ciebie przygoda dopiero sie zaczyna...

gratuluje pralki:) hheheh wiecie co dziewczyny, tak sobie mysle, ze ja tu chyba nie mam czego szukac na tym forum:( no bo tak, moj syn ma juz prawie 3 lata, ząbkowanie, chorowanie, problemy niemowlaczkow itp mamy juz z glowy, kolejnego dziecka ani widu ani slychu, a tu prawie same dzieczyny w ciazy albo wlasnie z malutkimi dziecmi, szukajace porady czy wsparcia. fakt faktem, ze sie uzaleznilam od tego forum:) pierwszy raz weszlam tu jak moj synek byl wlasnie taki malutki, moze ze 3 miesiace mial. ehhhhhh musze sie nad soba zastanowic:)

gratuluje pralki:) hheheh wiecie co dziewczyny, tak sobie mysle, ze ja tu chyba nie mam czego szukac na tym forum:( no bo tak, moj syn ma juz prawie 3 lata, ząbkowanie, chorowanie, problemy niemowlaczkow itp mamy juz z glowy, kolejnego dziecka ani widu ani slychu, a tu prawie same dzieczyny w ciazy albo wlasnie z malutkimi dziecmi, szukajace porady czy wsparcia. fakt faktem, ze sie uzaleznilam od tego forum:) pierwszy raz weszlam tu jak moj synek byl wlasnie taki malutki, moze ze 3 miesiace mial. ehhhhhh musze sie nad soba zastanowic:)

Hej! Anilka nie możesz nas zostawić;-) iwcia uważaj bo ja jak byłam chora to Małego zaraziłam miał niewielką infekcję ale jednak...

tak, moj synek tez pierwszy raz byl chory jak ja bylam- zarazilam go i to bylo straszne bo wiedzilaam ze pewnie tak bedzie ale nie mial mi kto pomoc przy nim.

Ja karmię piersią więc i tak nie mogłam odizolować go na ten czas od siebie

i katar sobie poszedł:) najpierw moj mezczyzna był chory,potem ja a nasz malutki na szczescie obył sie bez katarku:) chyba mamy odporne dziecko:) oby tak dalej hehe ale mnie załatwiła rodzinka, jednak wigilia w tym roku bedzie u mnie, bo my musielibysmy jechac w kilka miejsc a tato wszyscy przyjada do mnie zebym nie jezdziła z dzieckiem, dobrze ze mam meza kucharza i przyniesie z pracy uszka i pierogi:P mi zostanie ugotowanie barszczu i rybka:) anilka nie opuszczaj nas:) u was jak wygladaja tegoroczne swiata?

Jak tam dziewczynki? Już wkrótce trzeba będzie ubierać choinkę i myśleć o świętach... nie mam pojęcia co kupić pod choinkę rodzince :( Macie takie problemy?

anilka to wyślij link tego twojego cuda, bo ja nadal szukam...fajnie byoby przymierzyć ale czasu brak na wielogodzinne latanie po sklepach :( I muszę mieć rozmiar 36 albo 38.

I ja też mam już odchowane dzieci. Moi panowie chodzą do przedszkola, żyć nie umierać... tylko płacić ;P

hej jest jeszcze któraś?