Są tu kobiety, które nie zaliczają się do 100% idealnie wydepilowanych?

rzadko niektore kobiety to tydzien nie gola

między pośladami to w zależności od poziomu nudy w domu, jak mi się nudzi to sobie przejadę i po włosach. z pachwin się kłaków pozbywam zawsze, nic mi z gaci nigdy nie wystaje, za to wystarczy odchylić majtki, żeby się zaskoczyć wyskakującym afro a nie wylizuje, bo ja w facecie z jęzorem pomiędzy nogami niczego fascynującego nie widzę :D

sa fajne i slodkie

a pod pachami zarost ci sie nigdy nie zdarza?

jakiś fetyszysta włosów tu mi chyba pytanie zadaje :D jak mojego faceta nie ma albo nie planuję się z nim spotkać to mi się zdarzają włosy wszędzie. na nogach to czasem warkocze sobie mogę pleść :D jedynie latem zawsze mam ogolone pachy, bo świeżej się czuję, nawet jak siedzę w domu i nic nie robię.

dziewczyny gdzies sa

pod pachami raczej mi sie nie zdarza, mmax 5 dni nie goliłam chyba. nie, nie pokazałabym sie taka zarosnieta facetowi:D

pod pachami sa fajne

a ja jeszcze dorzucę od siebie, że mam zaburzenia hormonalne i widoczny mocny meszek rośnie mi nawet na brzuchu i to jest jedyne miejsce, które depiluję non stop. przy takim katowaniu się i wyrywaniu tego z brzucha i okolic pępka ma się serdecznie dosyć wszystkiego, więc wolę sobie odpocząć nie goląc nóg czy piczy

A dla mnie sama radość znaleźć się w łóżku z niewydepilowaną kobietą

Ale dzisiaj o taką ciężko

Gdzie tam ciężko. Trzeba kobicie powiedzieć, że takie Cię jarają...:D Mój facet też tak lubi, więc zimą się wcale nie golę...:D Obecnie mam trochę jeża pod pachami, deko na nogach i prawdziwego bobra w majtkach...:D:D:D

Zazdroszczę Twojemu facetowi. A zakładasz np. pończochy do nieogolonych nóg albo jakieś koszulki bez rękawków na randki w mieszkaniu docelowo rozbierane? Ile pozwalasz sobie pod pachami zarosnąć?

Ale chyba nie do razu Ci powiedział, że to lubi?

Zakładam normalnie i koszulki i pończochy. :) Choć, zazwyczaj, mój facet i tak rozbiera mnie do rosołu...:D A pod pachami zarastam na maxa... Przecież zima idzie... Na Sylwestra się ogolę...:D

A mogę wiedzieć w jakim wieku mniej więcej jesteś? Takie pachy muszą być super. A w lato zawsze wychodzisz super wygolona pod pachami czy zdarza się krótki jeżyk?

Zwlekał trochę, żeby mi powiedzieć...Wstydził się chyba... Mnie to cieszy, bo mam trochę odpoczynku od depilatora i golarki... :)

Latem staram się depilować pachy, choć 2-3 dniowy jeżyk mi się zdarza...:D A jestem po trzydziestce i dosyć się w życiu nagoliłam...:O

I nieogolonego rowka też się nie krępujesz?

Nie :D Skoro mojego faceta to rajcuje...:D

Ale chyba przy kolegach jeżyka pod pachami się nie wstydzisz? :)

To pewnie lubisz mieć w czasie seksu ręce w górze żeby facet widział owłosione pachy

Przy kolegach unikam podnoszenia rąk, gdy wiem, że mam tam jeżyka...:O

A przy seksie to jak trzeba: raz trzymam w górze, raz na dole...

Pieszczoty nieogolone rowka lubisz? A nogi w lato golisz całe czy do kolan?

nieogolonego miało być

Ale zazdroszczę Twojemu facetowi...

to juz rzadkosc

,,,

:)