Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość I będzie Bobas

Ciąża u 24 latki-wczesne macierzyństwo;/

Polecane posty

Gość I będzie Bobas
czemu się tak wsześnie. Nie rozumiem Twojego toku myślenia . Z Mężem przed ślubem byliśmy razem 6 lat -w sumie od nastolatków razem. Planowaliśmy wspólną przyszłość, pracowaliśmy, kończyliśmy studia to na co było czekać i siedzieć rodzicom na głowie nie wiadomo ile? Wcale nie uważam , że decyzja o ślubie musi = dziecko parę miesięcy później. Jakieś takie archaiczne poglądy Masz. Planowaliśmy potomstwo ale w bliżej nieokreslonym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I będzie Bobas
elita83 Hihihi-mi się wcześniej marzyła 3 :) Też nie czuję tej ciąży jeszcze. Choć na widziałam już bijące serducho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mnie ze archaiczne?? nie dlaczego... pomijajac fakt ze z medycznego punktu widzenia itd itp.... odkad pamietam tak wlasnie chcialam do 25lat pierwsze i do 30 drugie... z pierwszym wpadlam ahhha, nie planowalam go ale teraz juz jest kawaler i nie zamienilabym go na nic na swiecie:):):) dodam ze bylismy pierwsza pare z grona znajomych moich (tych blizszych ) i meza ktora spodziewala sie dziecka.... teraz ...syn ma 3.5 roku i po nas wszyscy sie posypali.. kto wpadl, kto planowal:):):) spojrz na to z tej strony: jestes mloda i zapewne piekna, bedziesz mama w formie:) a za pare ladnych lat.... dziecko juz bedzie podrosniete a ty dalej bedziesz mloda i piekna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzyla ci sie trojka dzieci ?? ihiih no to jak tak to najwyzszy czas zaczac.. ehhehe.. bijace serducho !! ale fajnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I będzie Bobas
elita83:) Twoje posty mnie podbudowują:) "Czemu tak wsześnie " to był pomarańczowy nick i do niego pisałam o tych archaicznych poglądach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah no sorki nie doczytalam... to bylo do : czemu sie tak wczesnie.... ohajtalas.. ehheeh dobre slowo.. uzywalam w liceum :):) ja teraz zaluje ze nie bylo po kolei.. znaczy slub, miesiac miodowy, zycie razem a dopiero potem dziecko. wyszlo jak wyszlo i jest ok:) mamciuchna!! no mam wlasnie takie same mysli jak ty do 13 tyg..... poradz.... bo ja teraz sie dygocze i mysle.. moze zle zrobilam....ze dobrze mi bylo, ze sie urzadzac nie skonczylam...a teraz to co.... nie mam sily, mam za to zachcianki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Glowa do gory, ja urodzilam majac 26 lat, planowana ciaza. Zrobilam przerwe w pracy. Teraz corka ma prawie 2,5 roku, jest super panna, ja pracuje, doksztalcam sie, i wszystko sie ulozylo po mojej mysli:) A moje kolezanki, ktore zajely sie karierami, chcialyby miec juz dzieci, ale sie boja, i tak od 3 lat mi mowia, ze moze za rok, moze za rok... i tak w kolko:) Wiec uwazam, ze jestes w idealnym momencie:) elita83, urodzilas w moje urodziny:)))) i ja tez jestem rocznik 83:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:):) i bedzie bobas:) sluze sluze:))): jakbyscie nie byli po slubie no to wiadomo ze syt byla troche bardziej skomplikowana.. ja wpadlam wlasnie i co... pare dni po tym wielka klotnia, wielka lipa ....potem placz.. potem test ciazowy... no jaja byly.... tymbardziej ze bylam za granica sama....balam sie jak to bedzie. ojciec dziecka wogole skapitulowal.... potem sie wszystko ulozylo. pierwsze usg.. potem naastepne.. wrocilismy do siebie.. po potwierdzeniu plci .. oswiadczyl sie:)): przy patelni z grzybami ehhehehe.. :):)) a dzis co.... ostatnio mi powiedzial: no chociaz mnie niezle wnerwiasz czasami to.. kocham cie:):):) niezle wyznanie nie ehhehe no ale nie o tym temat:) alejaki moral?? nie taki diabel straszny jakiego go maluja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
modliszka:) no to w urodziny daniela bede ci spiewac STO LAT:):):) teraz jak wszystko bedzie ok to urodze w lipcu ( a ja jestem z 20lipca ), termin na 16tego ale zapewnie sie opozni.. kto wie czy bede rodzic w moje urodziny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tymi terminami to tez loteria, ja sie meczylam po terminie dlugo, ale w koncu wyszlo szydło z worka, hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wracajac do tematu, to Autorko, nie przejmuj sie i zadbaj teraz w szczegolnosci o siebie, zeby miec jak najmniej stresow, to wazne, naprawde. Inne sprawy sa na 2gim miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I będzie Bobas
Modliszka22-może za rok, może za dwa-oj jak bliski mi do tej pory był ten tok myslenia:) Mam nadzieję, ze kiedys patrząc wstecz, tez powiem , że był to idealny moment:) elita83-Na prawdę podziwam. Ciężkie te początki Miałaś . Super, że Wam się ułożyło i Jesteście szczęśliwi. Rzeczywiście nigdy chyba nie ma idealnego czasu na dziecko. My Jesteśmy po slubie, ale Mąż jest w trakcie zmiany pracy. ja mam umowę do kwietnia ( Mam fajne szefostwo więc nie boję się zwolnienia, no ale w życiu różnie bywa.) Jesteśmy w trakcie budowy. Mnóstwo pozaczynanych spraw, także świadomie bysmy się na pewno nie zdecydowali w tym momencie na powiększenie rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu się tak wsześnie
ja nie rozumiem twojego toku myslenia. od kiedy siedzenie rodzicom na glowie ma zwiazek z malzenstwem? normalnie sie wyprowadzasz, wynajmujesz mieszkanie, albo bierzesz na kredyt i heja. nie potrzeba do tego mezow i zon. jak z kims jestes to mieszkasz z chlopakiem, dziewczyna, albo kimkolwiek i tyle. od kiedy to wyprowadzka z domu musi sie wiazac z malzenstwem? to sa dopiero arhaiczne poglady. co innego kiedy ludzie sa dojrzali i wiedza, ze chca byc razem, a nie dlatego bo ich rodzina albo sytuacja do tego zmusza. inaczej przyplacze sie za pare lat ktos lepszy, lepszy kandydat na partnera i organizuje sie rozwod. a tak ma sie kilku chlopakow i jak czlowiek ma porownanie, wie ze to jest to, to sie decyduje na wspolne zycie. mam nadzieje, ze podjelas dobra decyzje, a nie dlatego po prostu chcialas sie wyrwac z domu za pomoca malzenstwa z pierwszym lepszym chlopakiem jaki byl pod reka, nie majac nawet szans sprawdzic jak by ci sie ukladalo z kims innym, bo to bezsens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu się tak wsześnie
archaiczne*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu się tak wsześnie
tak czy inaczej zycze szczescia i powodzenia. ciaza to nie tragedia. szkoda tylko kiedy matka sie z niej nie cieszy i nie wyczekuje dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oliśka.!!
Ja zaszłam a ciąże (podkreślam planowaną) mając lat 20. Więc urodziłam dziecko w wieku 21. Teraz mój syn ma już 2 lata i niczego nie żałuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
czemu tak wczesnie- ale Ty się czepiasz! :) Dziewczyna jest zaskoczona, nie spodziewała się a Ty dorabiasz. Ja też się nie cieszyłam! Co w tym złego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaarwena
jak to jest ze na kafełe ciaza, itd. to 24 juz stara panna, najwyzszy czas na bahorki bo "zegar tyka", a jak 28 latka sie zali ze jeszcze nic nie miala do czynienia z facetami, to pisza ja "swedzi" i ze chce sie puszczac, nie wadomo co jeszcze dostaje jej sie za wszystkie grzechy swiata straszna nienawisc do kobiet, ibrak szacunku, co najsmutniejsze od samych kobiet rowniez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam 24 lata
i dla mnie to o wiele za wsześnie na swiadome macierzyństwo. Ale autorko u Ciebie t wpadk a widać , że Masz poukładane w głowie także nie mart się-poradzicie sobie i za parę lat bedziesz się cieszyła z takiego obrotu sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypełnione
ja urodziłam w wieku 26lat i gryzłam się że tak długo czekałam. Chciałam już 5 lat wcześniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammazwawy
Eee,nie ma co rozpaczać,ja mam 25 lat i 2,5letnią córkę,to sobie policz,kiedy ja musiałam zajść w ciążę:) I absolutnie nie chciałabym niczego zmianiać,chociaż miałam podobne nastawienie,jak Ty,będąc w ciąży. Instynkt się obudzi,uwierz mi. Jestes w komfortowej sytuacji,mąż,24 lata,pewnie koniec studiów-ja studiowałam z małym dzieckiem. Wszystko się ułoży,tak naprawdę nie ma lepszego wieku na dziecko. Dziś mam 25 lat,córeczka jest duża samodzielna,jak na 2,5 latkę,studia skończone,w pracy sobie radzę, za nic nie oddałabym mojego Bąbla:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam prawie 20 lat i ponad półrocznego synka i jestem szczęśliwa chociaż wiele z Was w to wątpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×