26 dzien i wciaz licze ze @ nie przyjdzie, kto ze mna?

dzis moj 26 dzien cyklu, (cykle miedzy 22 a 27 dni) i wciaz zyje nadzieja ze wstreciucha sie nie pojawi, staram sie juz 9 mcy , kusi mnie zeby zrobic test ale obiecalam sobie tym razem ze musze byc cierpliwa, czekam przynajmniej do niedzieli, no chyba ze wstreciucha przylezie, bola mnie piersi i pobolewa brzuch co moze oznaczac i ciaze i @ ktora z was siedzi tez jak na szpilkach i zastanawia sie czy jest w upragnionej ciazy??

ja siedzę jak na szpilkach staramy się ponad 1,5 roku mam już wszystkiego dość, mam 26 dzień cyklu, dzisiaj biorę ostatni dzień Utrogestan a później czekam wątpie by się udało nie bolą mnie piersi, nie są opuchnięte jedynie w nocy brzuch mnie boli i mam całą twarz w pryszczach - jak nigdy więc wątpię aby się udało, zresztą jak tak długo się nie udało to dlaczego teraz by się miało udać a testu nie robię, bo widok jednej kreski łamie mi serce to już wolę dostać okres, niż zobaczyć 1 kreskę a później dostać okres i mieć podwójne rozczarowanie no ale Tobie życzę powodzenia, musisz wierzyć, że się uda!

hej e-mile moze sie udalo!! kolezanka miala buzie w pryszczach ktoregos razu jak starala sie o dziecko nawet zaczela szybko cynk lykac dla poprawy i okazalo sie ze okresu juz nie dostala bo byla w ciazy! wiec moze jest nadzieja! ja tez sie nie ludze, stosowalam testy owulacyjne w tym i poprzednim cyklu, w poprzednim nic nie wyszlo to teraz tez pewnie nici! tez mam dosc, nie robilam jeszcze zadnych badan procz cytologii ale maz mial badanie nasienia i jest ok wiec nie wiem, pewnie we mnie tkwi problem :(

obie mamy 26 dzien cyklu:) jak dlugie masz cykle?

ja mam cykle 29 dni czasem 28 a czasem 30 ale raczej 29 :) a testy owulacyjne są raczej wiarygodne, nowy lekarz (bo ostatnio zmieniłam) mi je bardzo polecał powiedział, że warto je robić więc może akurat Ci się udało!

ja to już miałam tyle badań, że mi słabo na samą myśl po drodze nawet miałam operację wycięcia mięśniaka - przy okazje badanie macicy histeroskopowo miałam badanie na toksoplazmozę, na chlamydię, kolposkopie, hormony jakieś, markery nowotworu jajnika nawet i nic, wszystko ok a ciąży jak nie ma tak nie ma jedyna stwierdzona nieprawidłowość, to problemy z owulacją, policystyczny jajnik, dlatego biorę CLostilbegyt

chlamydie i kolkoskopie tez zrobilam ale to raczej dla samej siebie a nie ze wzgledu na starania. jedni lekarze polecaja testy owulacyjne inni mowia ze to strata pieniedzy i seks z zegarkiem w reku co nie sprzyja poczeciu ale z drugiej strony ciezko mowic o seksie spontanicznym kiedy stara sie juz czlowiek jakis czas, ja juz mam dziecko wiec wiem ze nie jestem bezplodna, tyle ze moj syn ma 10 lat wiec wiele sie zmienilo, meczy mnie to ze jednym sie udaje od razu a nam nie moze ale dopoki obie nie mamy wstreciuchy to jest nadzieja! raz juz myslalam ze sie udalo przy cyklach miedzy 22 a 27 wstreciucha sie nie pojawila do 32 dnia, tego dnia zrobilam test, wyszedl negatywny i po godzinie dostalam okres, wiec psycha plata mi niezle figle, a objawow ciazy to juz nie musze wspominac ze mialam cala mase brzuch boli mnie coraz bardziej wiec @ nadchodzi :( ale za ciebie e-mile trzymam kciuki!!!

i za kazdym razem kiedy dostaje okres staram sie byc twarda i mowie sobie no coz moze nastepnym razem i jakos nie bylo najgorzej do tej pory, ale w tym cyklu czuje ze z nadejsciem okresu porzadnie sie wyrycze! juz czuje jak sie to we mnie zbiera, no ale nie ryczalam przez ostatnich 9 znienawidzonych okresow wiec moze mi sie nalezy !

Wy dziewczyny tyle się staracie, a ja modlę się o okres.

Dziewczyny nie traćcie nadziei! My z mężem staraliśmy się 4,5 roku więc trochę dłużej niż Wy;-) Były chwile smutku i przygnębienia,bo niby oboje zdrowi,wszystko ok a ciąży brak.Ale ja nigdy,nawet przez chwilę nie zwątpiłam,że się uda,trochę wyluzowałam,przestałam się przejmować i w najmniej oczekiwanym momencie zdarzył się cud:-)Powodzenia!

pechowa 13nastka ja ci oddam swoj bo na pewno dostane:) a czemu sie tak martwisz, co tak narozrabialas?

mimikad, wow 4,5 roku to masa czasu, to naprawde napawa nadzieja:) ale ja mam 34 lata i nie chce czekac kolejnych 4 na ciaze:(

wiosenka- ja jak rodziłam to miałam 32 lata:-) Trzymam kciuki,uda Wam się zobaczysz:-)

mimikad trzymam za slowo a jesli okres znowu przylezie to bede pisac z pretensjami do ciebie:) pozdrawiam cieplutko i dziekuje za dobre slowo:)

Wiosenka, chętnie wezmę twój okres. Gumka się zsunęła i dlatego jestem w stresie. Mam już jedno dziecko i zupełnie nie jestem gotowa na drugie. Robiłam test 9 dni po stosunku, ale to chyba za wcześnie na wiarygodny wynik. Powinnam mieć dziś okres, ale pewnie nie dostanę. Temperatura wysoka.

aj dziewczyny ja tam już nie wierzę, że mi się uda nie wiem, zwątpiłam czuję że jestem tą jedną na ileś tam, która nigdy się nie doczeka

e-mile mam takie same cykle co Ty tuz juz prawie rok jak sie staram i nic z tego :(

równe 3 lata

wciąż się zastanawiam dlaczego akurat ci którzy nie chcą zachodzą a takie jak my nie

ja znam mnustwo osób które chcialy i maja i zajeło im to chwile dosłownie więc to nie jest tak do konca ze ci co chcą nie maja a ci co chca to maja my z mezem obecnie sie leczymy

a jaki u Was jest problem?

problem w sumie jest troche po mojej i po meza prawdopodobnie bedziemy podchodzic do IUI wczesniej zaden innny ginekolog nie był nam wstanie pomóc dopiero w klinice póki co jestem zadowolona zobaczymy co bedzie dalej bo na jednej IUI moze sie nie skonczyc :/ ja juz dawno nie wierze w to ze uda sie dawno dalismy sobie spokój, naturalnie w sumie nie mamy szans e-mile a u was?

u mnie to najpierw był mięśniak, któego mi wycięli później endo szyjki macicy a przy tym ciągle problem z jajnikiem, owulacją, ale przy CLO jest ok do tego zaczęłam brać Utrogestan no zobaczymy czy to pomoże jak nie to do kliniki będziemy szli

no to rzeczywiscie nie ciekawie mi jest dodatkowe jest zle bo u mnie w najblizszej rodzinie sa maluszki jedna dziewczynka moja chrzesnica ma 3 miesiace a za tydzien urodzi sie chłopczyk, od znajomych kolezanek z dziecmi mozna sie jakos odseperowac a o d najblizszej rodziny no to juz nie bardzo bo dla mnie widok malutkich dzieci jest przytłaczający

a ja nie mam problemow zadnych ... i jakos nam nie wychodzi :( co prawda bylam juz raz w ciazy ale poronilam

moja dwie koleżanki mają termin na grudzień, plus bratowa męża też chyba oszaleję, jak wszystkie się urodzą..

moja dwie koleżanki mają termin na grudzień, plus bratowa męża też chyba oszaleję, jak wszystkie się urodzą..

witam, dzis pojawila sie leciutko brazowa wydzielina wiec w moim przypadku to oznacz tylko jedno...zblizajacy sie okres, juz wczoraj stracilam wiare ze tym razem sie udalo, nawet lampke wina wypilam do kolacji bo wiem ze nie jesstem w ciazy..:( a jak to jest z wami staraczkami? czy po owulacji i nadziei ze tym razem moze sie udalo przestajecie zupelnie pic alkohol az do okresu?? bo mnie juz to meczy, lubie czasem dobre wino do kolacji i odkad sie staramy to jakos mam wyrzuty sumienia kiedy spozywam alkohol po owulacji, ale z dugiej strony nie mozemy dac sie zwariowac!!!

hey ja wlasnie zaczynam starnia i staram sie unikac alkohol ale tak jak i Ty lubie wino do kolacji ...no i piwo mysle ze szkl. dzienie czy tez dwie w niczym nie przyszkadzaja ale zawsze wlasnie sa te wyrzyty sumienia ehhhhhhhh..

wiosenka:):) i jak tam u Ciebie dostalas okresu ? nic nie piszesz helouuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu