SĄSIEDZI SIE SKARZA ZE GLOSNO JECZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

to nie provo, miesiac temu sie wprowadzilismy i juz takie problemy :) mieszkanie w bloku 1 pietro. ja, no przyznaje, nie lubie byc cicho w lozku, nie to ze dreryja na cale osiedle ale lubie sobie pojeczec i troche pokrzyczec. 2 tyg temu ktos nam przykleil anonimowa kartke na drzwi :D ze mamy byc ciszej :D potem zaczela nawiedzac sasiadka i straszyc policja ze jak dalej bedzie halas to nas wywala. faktycznie moga cos zrobic?? mieszkanie jest nasze nie wynajmowane. oczywisice w nocy sie hamuje - wiadomo cisza nocna. ale w dzien? ! :o...... jak myslicie

w bloku jak w bloku, kichniesz a sąsiad z góry mówi ci na zdrowie

aż tak głośno krzyczysz czy takie cienkie ściany?;P

no jakos baaardzo glosno to nie. tak normalnie :o

nie no wiesz,ja też mieszkam w bloku i dużo rzeczy słychać;d np.wiem kiedy sąsiad odkurza,kiedy się z kimś kłóci i o co;d

ale moga cos z tym zrobic?? siara troche isc na policje i skarzyc ze sasiadka glosno jeczy podczas :D

co najwyzej wysmieja sasiadke na komendzie

Miałam kiedyś za ścianą taką jęczącą, przyznaję nieraz wyklęłam, ale żeby policją straszyć to gruba przesada. Z tym, że tamta to tak jak zaczęła to mogło to trwać i z godzinę, normalnie to chyba była głosowa stymulacja na męża impotenta, nie wiem no, coś strasznego. Też sobie czasem jęknę ale taki odjazd trwa kilka sekund ;)

wkurzali, babsko darło sie jak opetane, my sie ani uczyc ani spac, aż sie kiedyś miarka przebrała i zaczełyśmy krzyczec przez balkon do nich, mocniej, mocniej ja ruchaj, o taaak, dawaj ogierze potem już była cisza, jakies małe och ach i ok a nie darcie jakby ja ze skóry obdzierali :D

wkurzali, babsko darło sie jak opetane, my sie ani uczyc ani spac, aż sie kiedyś miarka przebrała i zaczełyśmy krzyczec przez balkon do nich, mocniej, mocniej ja ruchaj, o taaak, dawaj ogierze potem już była cisza, jakies małe och ach i ok a nie darcie jakby ja ze skóry obdzierali :D

wkurzali, babsko darło sie jak opetane, my sie ani uczyc ani spac, aż sie kiedyś miarka przebrała i zaczełyśmy krzyczec przez balkon do nich, mocniej, mocniej ja ruchaj, o taaak, dawaj ogierze potem już była cisza, jakies małe och ach i ok a nie darcie jakby ja ze skóry obdzierali :D

sąsiadką. Też darła się i jęczała przez cały akt a trwało to z godzinę...Szło oszaleć juz jej kiedys chciałam powiedzieć że to przesada że po nocach się drze niby z rozkoszy ale jakos nie mogłam bo było mi głupio. Tym bardzoej że to było o 11, 12 w nocy, w dzięń też ale to mi nie przeszkadzało tak mocno. Skończyło się jak dzieciak sie im urodził. Teraz ma 3 lata i juz dawno seksu kobita nie doświadczyła :D

aha nic ci nie mogą zrobić ale zastanów sie czy nie jest ci troche wstyd później patrzeć tym ludziom w oczy jak mówią dzień dobry?

To jest chamskie tak drzeć mordę, ludzie, rozumiem że czasem każdy jęknie ale jednak się mieszka wśród ludzi i warto by ich trochę szanować...tak, również w dzień droga autorko, zawsze to nieco krępujące jak ktoś ma gości albo dziecku musi tłumaczyćz że tam za ścianą nikt nikogo nie bije. Jak sobie lubisz pokrzyczeć to wyjedźcie na jakiś camping czy coś, czy wynajmijcie domek na wakacje i sobie tam do woli dajcie krzyczeć. A w bloku niestety, nie wszystko wolno, a nawet jeśli wolno, to nie znaczy, że trzeba. To trudne słowo, ale spróbuj zapamiętać: kultura.

do 23 a po 5 rano wyjcie ile wlezie nikt wam nic nie zrobi

Zazdrość dupy ściska :D Ja tam lubię słuchać podnieconej kobiety. Nawet przez ścianę :D

rusłan mądrze prawi :D

Moja sąsiadka kiedyś powiedziała żebym sobie nowy stół do kuchni kupiła, bo stary wydaje już niepokojące odgłosy :D

No ale ja nie lubię. Wiele osób nie lubi. I fajnie by było we własnym domu NIE MUSIEĆ słuchać tego czego się słuchać nie chce. A co mi dupę ściska to nie twoja sprawa. Co do słuchania podnieconej kobiety, radzę sobie znaleźć dziewczynę albo nauczyć się zadowalać tą, którą już masz. Tylko poproś ją żeby nie darła mordy za głośno jeśli mieszkacie w bloku.

ogłoś się w necie może w twoim mieście znalazło się by paru co by posłuchało jak stół trzeszczyXD

Widzialam kiedys reportaz w telewizji niemieckiej o parze ktora za to samo zaplacila kare 500 euro grzywny i to we wlasnym mieszkaniu. Nie chcialo mi sie az w to wierzyc ale kto wie? Moze lepiej dmuchac na zimne?

Ja też lubię sobie pojęczeć i pokrzyczeć i nie przyszłoby mi do głowy, że to może komuś przeszkadzać, ale w obliczu tego tematu stwierdzam, że mamy fajnych sąsiadów. Nikt nikomu kartek nie zostawia w drzwiach, nikt na nikogo krzywo nie patrzy, a przecież u każdego coś się dzieje. Nie jesteśmy niemymi manekinami. Jeden ma fajny seks, drugi psa, który szczeka, trzeci lubi odkurzać, czwarty ma dziecko, które po domu jeździ na rolkach, piąty lubi głośno słuchać muzyki i jest ok. Jeśli się przestrzega ciszy nocnej to nie widzę problemu, ale i tu bez przesady, nie jesteśmy w krajach, w których nawet spuszczanie wody po 22 jest karalne. Także luz, niech sąsiadka idzie na komendę, panowie policjanci pewnie z ciekawości z Tobą pogadają a panią wyśmieją.

Dam ogłoszenie ze zdjęciem słuchanie bierne 100zł czynne 1000zł

W dzień możesz sobie jęczeć jak głośno chcesz ? :O Weź zwierzyno się ogarnij, dorosłym współczuję, ale dzieciom w pobliżu słuchających cię jeszcze bardziej. Przecież to obrzydliwe słuchać cudzych jęków i krzyków :O

to tak jak by ktoś za ścianą puszczał głosno metal albo co gorsza dubstep przecież jest dzień więc co komuś przeszkadza, jednak mieszkanie w bloku to nie w domu i wypada w jakimś stopniu zrozumieć innych mieszkańców którzy nie koniecznie chcą wiedzieć kiedy uprawiasz seks

Ja też muszę słuchać swoich sąsiadów jak to robią :O

ale o co Ty się drzesz ??!

dokładnie! to nic przyjemnego sluchac cudzych jęków, sapów i stękan! a autorka w skowronkach i z bananem nam tu obwieszcza jakby chciala sie pochwalic :o