nie odzywa się

Witam, chciałam zapytać, bo nie wiem co o tym sądzić. poznałam świetnego chłopaka, dzieli nas spora odległość. widzieliśmy się "prywatnie" raz trochę mailowaliśmy i nagle kontakt się urwał. zachodzę w głowę dlaczego

MOZE ZNALAZL SOBIE INNA

Znalazl inna na miejscu?

tak szybko? wydaje mi się to niemożliwe, wcześniej każdy mail był zachętą do dalszego kontaktu

to moze po prostu czekaj cierpliwie az sie odezwie...moze teraz nie moze

sorry ze zapytam..po ile macie lat?

Skoro moja odpowiedz nie podoba Ci se to propnuje nastepujace: - nie ma netu -ma kupe roboty i nie ma czasu tak szybko czesto pisac - jest chory -zginal

zastanawiam się czy nie byłam zbyt powściągliwa w tych mailach. dużo o nim myślałam, nie miałam wątpliwości że to świetny facet, ale jakby nie chciałam zapeszyć....i tak sobie myślę że może słabo pokazywałam że mi zależy na naszej znajomości. co sądzicie, czy kobieta powinna dawać cały czas oczywiste sygnały?

Moze mial wypadek samochodowy, stracil dwie konczyny dolne, 3 palce u lewej reki, ma zdeformowana twarz i lezy w szpitalu! Daj mu troche czasu na regeneracje, w koncu sie odezwie :)

lat już trochę mamy obydwoje, dodam też że niedawno zakończyłam długi związek po 7 latach i on o tym wie

Napisz mu wiec maile, w ktorych wyznasz mu jak wazny jest dla ciebie i jak wiele wiazesz z ta znajomoscia.

Nie sadze to napewno nie jest powodem...mysle ze cos mu wyskoczylo i pewnie dlatego milczy.. ile czasu sie nie odzywa?

dzięki za odpowiedzi, te z przymrużeniem oka też :), pewnie trochę przesadzam z tą niecierpliwością, po prostu super facet z niego...

koszysta - widzisz, Twoja odpowiedz zostala potraktowana z przymruzeniem oka!

koszysta, czy to jest poważna odpowiedź? czy takie wyznania nie przestraszą ? rozumiem że jesteś mężczyzną :)

Super facet ma blisko siebie super babki. a Ty jestes daleko... i nic go nie wiaze z toba zdaje sie

Markosski :)

hola, hola, to Twoją odp. Markosski z przymrużeniem oka traktuję

Salasa- nie, to nie byla powazna odpowiedz, szczerze mowiac. Nie dalo sie wyczuc ironii?

nic ci nie pozostaje jak czekac

Ale teraz juz na serio... Napisz po ile macie lat? jak dlugo sie znacie? znacie sie tylko z netu?

koszysta, niestety dało się, ale chyba ci co tu siędzą nie mają gotowych odpowiedzi na wszystko? i taj jak ja szukają ich....? :)

ja nie szukam tutaj zadnych odpowiedzi... czasem udzielam odpowiedzi... ale na ogol nie trafiam w gusta autorow...

nie no znamy się "na gruncie zawodowym" i nie tylko z netu. po prostu ostatnio jakoś wykroczyliśmy poza ramy zawodowe, mam wrażenie że świetnie się rozumieliśmy itp. itd., podobne pasje

to po ile w koncu macie lat?

30

i szczerze wierzysz w milosc na odleglosc?

Skoro znacie sie live i macie po 30lat to dlaczego piszesz o odleglosci i mailach?

i napisz na czym polegalo to wykroczenie "poza ramy zawodowe"

do niedawna mnie ta odległość nie przerażała, ale to jest jednak spore utrudnienie