Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bumshoko

Pytanie do kobiet

Polecane posty

Gość bumshoko

Mam pytanko odnośnie tego, jak zachowujecie się wobec faceta który wam się podoba? Czy czekacie aż koleś wyjdzie z inicjatywą, czy same bierzecie sprawy w swoje ręce? Jak to wygląda? Czy to przeszłość że kobieta nie zrobi pierwszego kroku choćby facet jej się strasznie podobał czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już nie robię pierwszego kroku. Czekam, aż facet wyjdzie z inicjatywą, a jednocześnie staram się być dla niego koleżanką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zawsze jako pierwsza zdobywałam się tylko na uśmiech. Reszta należała do niego. W kwestii podrywu, jestem staroświecka i uważam, że to facet powinien zdobywać kobietę, nie odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również jestem za tym,aby to mężczyzna robił pierwszy krok!może to staroświeckie wychowanie, a może odrobina romantyzmu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumshoko
ale czy jeśli kochacie się w facecie to nic nie zrobicie aby zwrócił na was uwagę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeqwer
Rhovannion Gorzej jak się nie można doczekać na ten pierwszy krok ze strony facetów W tedy to się zostaje dziewicą w wieku 24 lat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeqwer
Rhovannion Noo, smutna prawda. Tak właśnie się dzieje Więc czas wziąć sprawy w swoje ręce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I sie utopić w misce wody chyba. :P Ja kiedyś zagadywałam pierwsza do facetów, ale nie lubię jak mnie wyzywają od grubych świń czy pasztetów, więc już tego nie robię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeqwer
Rhovannion I sie utopić w misce wody chyba. Ja kiedyś zagadywałam pierwsza do facetów, ale nie lubię jak mnie wyzywają od grubych świń czy pasztetów, więc już tego nie robię To było dawno i już nie prawda, teraz się zapewne zmieniłaś z porównaniem do w tedy. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatni raz taki tekst usłyszałam 2 miesiące temu. Nic się nie zmieniłam od tego czasu. A "wtedy" piszemy razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeqwer
Rhovannion Ostatni raz taki tekst usłyszałam 2 miesiące temu. Nic się nie zmieniłam od tego czasu. A "wtedy" piszemy razem... Bo pewnie też go tak poprawiałaś jak mnie tylko jego w wymowie zdania, to się wkurwił i Ci wygarnął :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeqwer
Rhovannion To są podstawy. Jako polonista muszę dbać o czystość języka To sobie dbaj ale o swój a do mojego kija nie wsadzaj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeqwer
Rhovannion Ja bym się wstydziła takie błędy robić Zwyczajnie. To się wstydź(ja mam to głęboko w d....), bo nie uwierzę że nie zdarzy ci się czasem spacje w pośpiechu wcisnąć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie był jeden raz, dlatego napisałam. Poza tym... Jak robię błąd, to umiem się przyznać do tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeqwer
Rhovannion to nie był jeden raz, dlatego napisałam. Poza tym... Jak robię błąd, to umiem się przyznać do tego Ja wiem że robię błędy bo miałem kiedyś zaświadczenie o dysgrafii :P Ja ja się nie wypieram tego, ale nie musisz zaraz mi tutaj tego wypominać, ale widzę że chociaż tak chcesz się dowartościować, ale żeby na takich podstawach się dowartościowywać toż to szok :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet gdybym się podkochiwała w facecie-czekałabym na inicjatywę z jego strony.Zapewne starałbym się super ładnie wyglądac czy do niego usmiechać. Nie ukrywam,że w duchu chyba by mnie cholera brała,że jeszcze na to nie wpadł-że może mi się bardzo podobac,ale cóż takie czasy,że mężczyźni tacy nie kumaci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×