Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lakishhha

Mój były się ożenił...:(

Polecane posty

Gość Lakishhha

Byliśmy ze sobą 5 lat - od 2 prawie 2 nie jestesmy razem, wczoraj dowiedzialam sie ze sie ozenił:((( ślub i wesele jak z bajki, podróż poślubna, własny dom budują, on przystojny a ona....cholernie piękna - wysoka, chuda, blondynka - na ślubie wyglądała skromnie ale z klasą, ma śliczne długie włosy, w ogóle laska z niej a ja...nie dziwie sie ze mnie rzucił - niska, przecietnej urody i w dodatku z nadwagą:(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lakishhha
Trochę liczyłam, że wróci...mam taki żal do siebie, że nie umiałam być tak perfekcyjna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie przejmuj się...
Na pewno nie jest taka idealna, jak Ci się wydaje. A ta bajka, to pewnie sporo na pokaz. Nie wiesz jak im się naprawdę wiedzie i jak długo będzie ta sielanka trwała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fretka fretka
To nie kwestia perfekcjonizmu, po prostu oni sie lepiej dogadywali i nie chodzi wcale o to ze ona ładniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ida29
kochana nie mart sie, moj byly naczeczony tez mnie zostawil dla innej bez powodu od tak a teraz maja dziecko w drosze. zycze im jak najlepiej ale to i tak bardzo boli ze to nie ja jestem na jej miejscu :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lakishhha
Ida współczuje:( tez bym chciala bycna jej miejscu...od zerwania nawet nie rozmawialismy zbyt czesto, tylko czesc i tyle a zawsze mialam nadzieje ze stanie poprostu w drzwiach mojego mieszkania i wroci do mnie...i masz racje moze to na pokaz nie wiem jak im sie wiedzie ale wiem ze bardzo chcialabym byc na jej miejscu...ale juz jest za pozno...jestem zla ze nic nie zrobilam kiedy byl jeszcze czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ida29
pogodzilam sie z tym ze odszel ale nie spodziwalam sie z etak szybko zdecydyja sie na dziecko, mialam z nim kontakt telefoniczny mowil z emnie kocha i ze zaluje ze z tanta sie ozenil a niedawno zadzwonila i powiedzial ze bedzie mial dziecko i ze jest szczesliwy. rozjebal mnie psychicznie ta wiadomoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ida29
dobrze zrobilas ze nie walczylas o niego tylko bys sie ponizyla tak jak ja to zrobilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lakishhha
Masakra i co mu powiedziałaś? niektorzy to potrafią zdołować - chociaz ja sama jestem sobie winna, powinnam była mu powiedzieć że go nadal kocham nawet za cene wyśmiania bym wiedziała na czym stoje chociaż i że kazda szansa yła wykorzystana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .ośka
nie martw się, na pewno zrobił to żeby wzbudzić w tobie zazdrość, pewnie nadal cie kocha :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lakishhha
ożenił się żeby wzbudzić zazdrość:) hehe doobry żart...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×