Mam 18 lat,nie dawno ur córkę która oddałam do domu dziecka , źle się z tym czuj

. . -ale wiem że zrobiłam dobrze. Tak musi być. Jestem za młoda na wychowywanie dziecka . Nie dałabym sobie rady. Po za tym jestem uzależniona od dragów. Jak by to dziecko ze mną żyło ? Zniszczyłabym je. . . Lepiej że je oddałam. . . Choć żal mi ściska gardło i serce. Ale tak musi być. . .

Ojciec dziecka... W tylku ma mnie i mała też więc jak bym sobie poradziła... Jestem zerem śmieciem gównem .. . Co ja zrobiłam...

Mogę pomóc. Dziecko zawsze możesz odzyskać i być szczęśliwa.

owszem jestes gównem, bo wybrałas cpanie niz dziecko, które miało tylko ciebie na swiecie. jestes jeszcze bardzo młoda sprobuj sie zmienic masz bardzo wiele możliwości, więcej niz myslisz. jak dziecko ma szczęście to zostanie adoptowane, tylko zrzeknij się praw bo domy dziecka stwarzają gehennę

nie zrzekne sie bo zasilek strace i za co bede ćpać?

Pomóc? Jak ? Przecież jestem narkomanka . Kto takiej odda dziecko i za co je utrzymam jak całą kasę z pracy wydaje narkotyki

Czyli to tylko kolejne prowo... szkoda.

Wybrałam ćpanie. . . No tak ale tylko ludzie uzależnieni jak ja zrozumieją jaki to trudny wybór. I zresztą nie tylko dlatego ją zostawiłam . Nie mam wsparcia żadnego bo rodziców już dawno pochowałam babcia sama potrzebuje opieki ojciec dziecka. . . Gdzieś zniknął. I co ? Jakbym się miała nią należycie zająć ? Jak ? Łatwo wam osądzać. Choć zgadzam się jestem gównem

Ja mógłbym być ojcem. I wyciągnąć was obie z tego bagna. No ale to tylko prowokacja jak sądzę więc baw się dobrze

Ten pierwszy z godz 23.56 to podszyw. Nie zrzekłam się jeszcze małej. Nie wiem co robić . . . Ale chyba będę musiała. Dla niej. Robię to dla niej.

Nie mów że ty naprawdę masz to dziecko?

To nie żadna prowokacja . Jakbyś mi niby pomógł

Zamieszkałabyś ze mną, skończyła z ćpaniem i wychowalibyśmy to dziecko razem.

a firme masz?

Już nie. Zamierzam wyjechać za granicę i chcę mieć dla kogo żyć. Możesz wierzyć lub nie ale ja mówię całkiem poważnie. Babcię też możemy tam ściągnąć potem.

nie ma żadnego dziecka, mija się w zeznaniach. dawno oddała dziecko, ćpa, ale jeszcze rpawa do niej ma...taaaa..... :-( z resztą jak dawno córkę oddała, to pełnoletnia nie była, sama decyzji podejmować nie mogła. koniec żartów. prowokacja powinna być inteligentna i dopracowana, a nie jakieś srutututu w oparciu o fabułę tanich seriali

Wiesz czemu ćpasz? Bo nie masz dla kogo żyć... dostałaś teraz szansę i co zrobiłaś?

A może właśnie nie oddała tylko zamierza bo sobie nie radzi? Skąd wiesz jak jest.

ja nie mam charakteru by rece brudzic w dzieciecej kupie, sprzatac po nim i sluchac wrzaskow potrzebuje spokoju i komfortu.

No co jest z tobą Tabsik? Rozmawiasz ze mną czy nie?

Jeśli to nie podszyw to faktycznie prowo bo nie można być tak głupim

rozmawiam , ale chyba sensu nie ma. nie jestes bogaty a ja potrzebuje duzo kasy na swoje utrzymanie

Szkoda, że autorka zniknęła. Ja nie mogę mieć dzieci choć bardzo chciałbym, a tu ktoś dziecko wyrzucił do śmietnika i łyka sobie tabsy... co za chory świat. Żegnam.

nie jedz autorko z tym "pomagaczem", bo czesto alfonsi proponują pomoc młodym pannom z dzieckiem które nikogo nie maja i nikt ich nie bedzie szukał a potem do burdelu a dziecko do nielegalnej adopcji albo na organy. a zwłaszcza jak tekst z zagraniaą to nie ryzykuj.....

starterka ja nie szukam starej rury, wybacz

Oczywiście że jestem alfonsem, zbokiem i handlarzem organów w jednym. Także dziecku na pewno będzie lepiej w bidulu jak je tam przemolestują porządnie za parę lat (bo dziecka narkomanki nikt nie weźmie), a ty łykaj tabsy i żebyś się więcej nie obudziła za to że piszesz takie podłe prowo...

No niestety to nie jest prowo ale i tak mi nikt nie wierzy. Wczoraj zasnelam więc potem to były podszywy. Naprawdę urodziłam niedawno dziecko . . . Miesiąc temu. A jestem ze stycznia. Zostawiłam je w szpitalu a z tamtąd jeśli je nie wezmę to pójdzie do domu dziecka. A że uzależniona jestem to dowiedzieli się w szpitalu po pobraniu krwi . Nie podpisałam jeszcze zrzeczenia praw do dziecka bo uciekłam ze szpitala więc teoretycznie jeszcze jestem jego prawowitym rodzicem.

raczej do domu dziecka nie trafii ...predzej niemowlaczek do rodziny zastepczej albo do adopcji pójdzie, a zdrowe? cpalas podczas ciąży?

a od czego jesteś uzależniona?

Uzależniona jestem od trawki i amfetaminy. Niby nic a tak mnie uzależniło że specjanię nie czuje już takiego odlotu jak na początku . Teraz biorę bo muszę. Choć chętnie rzuciłabym do gówno ale . . . Nie potrafię. . . W czasie ciąży starałam się mniej brać co przypłaciłam takim stanem że więcej na własne zyczenie tak czuć się nie mam zamiaru . . . Moja dziewczynka. . . Nawet zaczęłam ją kochać. . . Ale przecież nie dam jej tego wszystkiego co może dać jej rodzina zastępcza . Nie macie nawet pojęcia przez co przechodzę. . .