Zderzenie marzeń z rzeczywstością- udało się?

Taka myśl mnie naszła, że każdy z nas ma jakieś tam większe lub mniejsze marzenia i plany względem samego siebie. Jestem ciekawa jak to jest u was.. jakie one są, czy robicie cos w tym kierunku, by je spełnić i czy wierzycie, że sie uda? Czy doszliście do wniosku że nie ma sensu, że rzeczywistość jest inna i trzeba patrzeć realnie? Zachęcam do dyskusji ;)

Moje marzenie się spełniło, teraz mogę umrzeć z czystym sumieniem ;). No, ale pojawiło się drugie marzenie, które jest nieco trudniejsze do zrealizowania, ale wierzę, że mi się uda, a przynajmniej będę do tego dążyć tak długo, jak się da, co również mnie satysfakcjonuje :)

Z Każdym Dniem... a może powiesz coś konkretnie?:) CO Ci się udało spełnić? I o czym marzysz obecnie?:)

Jedno związane z drugim. Ale o co dokładnie chodzi, to nie wyjawię, bo to jest głupie marzenie :)

Żadnego z różnych względów nie udało mi się zrealizować, więc przestałam mieć marzenia i tracić na nie czas. Stałam się realistką.

żadne marzenie nie jest głupie :) Powiedz :)

nie, nie zrealizowałam. Nawet nie wiem do końca o czym tak naprawdę marzę:) Powiedzmy, że poszukuję....:)

Przykro mi, ale nie :P

z akżdym dniem,wyjaw nie bądz taka

a ja zrealizowałam kilka swoich marzeń :) właściwie teraz zostały mi już raczej plany a nie marzenia do zrealizowania :)