Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kalina12345

Co robić??????

Polecane posty

Gość Kalina12345

Hej!!! Co ja mam do cholery robić?Mój stary - bo inaczej go nie nazwę jest alkoholikiem...po pijaku zawsze nas bił - najczęściej moją mamę... Ja od kilku lat nie mieszkam z nimi - od dwóch lat mam swoja rodzinę.. Ale dzisiaj zadzwoniła do mnie moja siostra, że wczoraj chlał, dzisiaj chleje i znowu ją bije - a skurwysyn robi to tak że żadnych widocznych sladów nie ma:((( Siostra zadzwoniła na policje...i co przyjechali, spisali i nic więcej - Boże co ja mam z tym wszystki robić???? Mama za nic w świecie nie chce sie zgodzic na rozwód... ostatnim razem - dokładnie w zeszły piatek byłam z nikcji - bo w czwartek ja uderzył - tym razem kutas po trzeźwemu - CO JA MAM ROBIĆ????? Zabiłabym go naprawdę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwońcie po policję jak najczęściej, a potem wytoczcie sprawę o znęcanie. Ojciec utemperuje się trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina12345
Utęperuje????w życiu... Matko siedze i płacze a mąż ma mnie w dupie - nie interesuja go moje problemy...nawet nie mam z kim pogadać.... hmmmm...może pwinnam wsiąśc w samochód i jechac tam??? ale co to da???mama jeszcze na mnie wyskoczy, że robie aferę...że nic nie jest, żebym sie uspokoiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina12345
Widze, że sama powoli też ma go dość... świata nie zbawie wiem....ale ona jest przez niego tak zastraszona, taka zniewolona, że cholera jasna....boi się go... ja mam 28 lat a sama boje się mu przeciwstawić... Boje sie, że kiedyś taka ją skatuje.....co ja mam robić???? a jeszcze na dokładke mieszkamy z mężem z tesciową - musimy niedawno zmarł mój tesc i nawet gdybym chciała ją zabrac do siebie to nie mam gdzie:( Jestem załamana.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkoholik sie nie zmieni
musicie go się pozbyc z domu i tyle Ale skoro matka nie chce się rozwieść to nic nie zrobisz. pozostaje tylko wzywanie policji do każdej awantury. przydałoby się, aby mama nagrała dyskretnie jego wyczyny - będzei to potem dowód w sądzie. najlepiej gdyby takiemu śmieciowi - bo alkoholika bijącego rodzinę nie mozna inaczej nazwać - ktoś porządnie obił mordę. Ale skoro twój mąz nie chce się do tego mieszać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina12345
Mieszkanie jest na moich rodziców....jest ich wspólne:((( wiem włas nie, że powinna go nagrywac...matko mam wyrzuty sumienia, ze nic nie robię... Kupuje dzisiaj dyktafon i dam siostrze, żeby go nagrywała... mamy jedna obdukcje...po 30 latach mama zgodziła sie pierwszy raz.... Może coś w niej peka.... Ale dzisiaj jak przyjechała policja to go spisali...i nic...nawet na wytrzeźwiałke go nie zabrali.... matka jest etraz sama z ojcem...bo modsza siostra wyszła z domu bo miała już dośc:((((Boje sie, ze któregos razu posunie sie o krok za dlaeko... za mna latał kiedys po piajnemu z nożem:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja się nie dziwię Twojej mamie, że nie chce rozwodu. I tak nic by to nie zmieniło w ich sytuacji, bo on mógłby zajmować np. 1 pokój. Poczytaj czy weszło to prawo, gdzie osoby stosujące przemoc domową muszą opuścić dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina12345
A mój mąż??? Jego ojciec nigdy na matkę nawet głosu nie podniósł...nie pił wódki - nienawidziła alkoholików....pijaków...mój maz nie wie co ja przezywam....twierdzi, że sie za mocno przejmuje, że skoro mama sama nie chce nic zrobic to czemu ja mam... mam teraz swoją rodzinę i nią mam sie zajmowac:((( I co zapomniec o mamie?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina12345
No ale przeciez ona mogłaby sobie coś wynając....a on jakby chciał zostac w mieszkaniu - musiałby ja spłacic....i dac połoe kasy za wszystko... Wtedy kupiłaby sobie mieszkanko mniejsze:((( Tylko czemu ona nie chce... czemu?:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dymaja nieświadomych frajerów
no nie jak biegal z nożem to trzeba to zgłosić na Policję, bo nastepnym razem kogoś zabije lub zrani :( Nie patrz ze to ojciec, ale coś gorszego od zwierzecia, bo zwierze nie atakuje ludzi bez powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina12345
a myślisz, ze przez 30 lat nie pytałam....Bo ona soabie sam nie poradzi:((( tłumacze jej, ze przeciez poradzi sobie...ma nas...da rade.... Nic to nie daje...a mi zaczyna brakowac sił:( Naet myslę, żeby znalexć kogos kto się nim zajmie...i uwolni nas od niego na zawsze:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina12345
2 razy umawiałam:(((i dwa razy nie poszła na wizytę:(bo to nie ona ma problemy:( Raz jak poszła to lekarz przepisał jej leki na uspokojenie...to wszystko:((( I ona tyle ich nabrała, że wyglądała i zachowywała się jak cpunka:(kilka dni nie potrafiła dojśc do siebie:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×