Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iiiiiiixoxiiiiiiiiiii

Rzuciłam mu welonem w twarz i uciekłam!!!!!!! Cała rodzina przeciwko mnie

Polecane posty

Gość iiiiiiixoxiiiiiiiiiii

Tak, wszystko było zaplanowane. Wianuszki-sruszki i wszystkob yło gotowqe. Były spiewy i gry i wtedy to sie stało - moówie wam. Mój ojciec jest dla mnie tylko plemnikiem nic nie wartym. Nie mam do niego szacunku ani zadnymi uczuciami go nie darzę. Babcia Stefania co ja zwali pani walewska bo takich kremów używała takiego jednego granatowego to wstawala rano lepic pierogi. ja pamietam smak tych pierogów były dobre i tyle no i wiecie jadlam je ze smakiem. TRen pies co wam o nim opowiadałam to był nazywał sie znaczyt - Perełka ale mówili nieraz na niego Dżeki - to takie obcojęzyczne imie. Nie wiem czy kojarzycie czy nie i tyle wam powiem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiixoxiiiiiiiiiii
byłam tam wtedy a może mi się tylko wydaje. biegłam przez las i nikt nie mógł mnie dogonic choc wiem ze bardzo chcieli. Ale co ta idotka sobie myslala? kim ona w ogole była? za kogo sie uważała? lubiłam te kiszone ogórki ale bez przesady mówie wam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiixoxiiiiiiiiiii
więc chwyciłam za ten miecz i mówie - ODSUŃ SIĘ BO ZGINIESZ!!!!! ale on to zignorował a ona pobiegła za nim. Krzyczałam ile sił w płucach ale co z tego ? I co ona sobie myslała cała ta Pani Walewska? Mój ojciec to głupi kretyn skończony nie wspomne o tej rudej. i wiecie co wtedy jak na niehgo patrzyłam to az zaschło mi w gardle ale mysle sobie - NIE! NIE PODDAM SIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiixoxiiiiiiiiiii
I mówie Wam. Żałuje ze skonczyłam to liceum bo mogłam iść do techniku . Co meni teraz zceka po tym liceum skoro zadnej pracy nie ma? Boje sie co powie na ten temat Pani Walewska choć zawsze miała o mnie dobre zdanie. A pamietacie co wtedy wam pisałam o tym ze z USA mój brat cioteczny przyjechał do Polski na zrywanie korniszonów? Ja wam powiem jedno - jade w te wakacje zrywac zielony groszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nude nussle
to nie jest owieczka, autorka specjalnie udaje schizofrenie ale to nie ten oryginalny styl, to tylko marne naśladownictwo, każde zdanie zbyt sensownie ale sztucznie zeschizowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TO NIE OWCA
Owca jest jedna niepowtarzalna!! nie da sie jej podrobic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TO NIE OWCA
chociaz nie powiem...masz talent dziewczyno, przy groszku oplulam monitor :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiixoxiiiiiiiiiii
Tak miałam taką jedną przyjaciółke co mnie nazywała Agnieszka. Agnieszka Śmieszka. Chopdziłyśmy nie raz razem patrzec na cmentarz co za ludzie umarli i zawsze miałam ochote pierwsza wskoczyć do groby a ona uciekłaa. Pamiętacie co wam opowiadłam jak byłam z Panią Walewska na tej łódce co na tym niebieskim krześle siedziałam ? No włąsnie to wtedy co byłam na tym groszku go zrywac potem uciekałam ale to nieważne. Mówie wam byłam wtedy sama i zostałam sama. Gonił mnie ten pies co się zwał Pluto pamiętacie? CHUJ PIERDOLE ze do STanów nie pojechałam!!!!!! Wszystko przez ta głupią co tym welonem machała uciekała ja nie mogłam jej dogonić zeby dac jej te czerwone skarpety. Mówie wam że wtedy co byłam nad morzem to widziałam też pisrata co mówił rózne historyje ciekawe ale ja go nie chiałam słuchac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiixoxiiiiiiiiiii
A pamiętacie co ostatnio Wam opowiadałam ? No właśnie. WIęc ja do niej mówie wynoś sie ale ta nie słuchała ciągle na mnie patrzyła jak zahipnotyzowana!!!!!! A ta jej matka?! Co ona miała na głowie?! Wyglądem przypominała ropuche taka ona była - mówie Wam. Wtedy jak ją próbowałam dogonić uciekała a tak naprawde to niewiadomo co jej w głowie siedziało....... Jeszcze mi sie przypomniało jak byłam w tym technikum gastronomicznym to wtedy tez się zastanawiałam nad ogrodnictwem. Tak sobie myslałam - wierzcie lub nie - lubie przyrode i moze warto by było nieraz z wiewiórem pokicać. Potem co poszłam tam no to już wszystko wiedziałam już było jasne wszystko, ale to pamietacie bo wam mówiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiixoxiiiiiiiiiii
Już mi sie przypomniało!!!!!!!!!!!!! Ona Agnieszka Śmieszka suię nazywała - tak na nią mówili. Tak tak teraz jestem tego pewna po latach że to ona była. Ale co z tego ? Teraz to już nic na to nie poradze, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem - tak kiedyś usłyszłąam. Może to i racja? Mówi się trudno. Poszłam więc do tego sklepu patrze i było tam dużo rzeczy. Ale Pani Walewska nic nie rozumiała!!!!!! Przecież ona kłamała nie zna żadnego języka!!!!!!! Ja jej jedno - a ona swoje i tak w koło macieju!!!!!!!!! Brak mi było słow na to co ona opowiadała na te wszystkie brednie........ Stoje i myśle komu wierzyć ??? Agnieszce Śmieszce czy pani Walewskiej ?? Które z tych dwóch mówią prawdę? No wiec ja szybko - hop - i już mnie nie było!!!!!!! Taka to ja jetsem sprytna. I wiecie wtedy co bylismy na tej łące to widziałam też z tuzin nieśmiałków i takich tam. ale to juz wiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×