Życie się dla mnie skończyło. On mnie nie kocha. Nie jestem nic warta

no właśnie idealnie to podsumowałaś kakusia. On jej nie zmusił, dała bo jest sz***, i teraz ma pretensje do niego że niechce rodziny zostawić dla niej.

Przestańcie już po niej jeżdzić.I tak za dużo powiedziała a wy to wykorzystujecie:(

musi zrozumiec że to było zle, bo jesli nie wyciagnie z tego zadnej nauki, czepi sie kolejnego starszego z rodzina, bedzie probowala rozbic kolejną rodzine. Zniszczyc kolejną żone, i zmarnować dzieciństwo innym dzieciom.

bo ona nie mowi ze zle zrobila, nie rozumie tego, tylko zastanawia sie dlaczego on jej nie kocha i nie zostawi swojej rodziny dla niej, młodej puszczalskiej

Jak żonaty trzyma fiuta tylko dla zony , to na inną nie spojrzy. A te gnoje nie chwala sie na pierwszych spotkaniach ze mam kochana zonke nie nie ,,,,a jak sie juz wydaje to on jest nieszczesliwy , sa w separacji, rozwód w toku itd a kochanka juz jest w sieci pajaka - jestes jedyna, z toba czuje ze zyje itd Dlatego dalej twierdze To zdradzajacy jest winien a obie kobiety to jego ofiary!!!!!! A propo jak suka nie da itd .....to taki średniowieczny, troszke prymitywny argument

jesli poznajesz faceta widzisz ma zone, dzieci to powinnas odrazu sie odsunac i nie patrzac na niego jako potencjalnego partnera. facet powyzej 40 skusi sie na sex z 20, nie myslac o konsekwencjach.

nawet jesli ta 20 bedzie brzydka jak noc, nie twierdze ze jest nie winny bo wina jest rowna i jej i jego.

uwodzi cie, olej to, powiedz jego zonie co on robi, nie dopuszczaj do sytuacji łóżkowej. Postaw sie na miejscu jego zony i zrob to co chcial bys w takiej sytuacji usłyszeć. nie musialo dojsc do romansu, mozna bylo to zgasic na samym poczatku. A on z zona wtedy poszedł by na terapie

Kocham swoja rodzinę, ale czasami zdarza się jak jakaś siusiumajtka swoje walory na widok publiczny wystawia i kusi... Nie łapię się już na to, aczkolwiek i ja wierny swojej połowicy nie byłem. Żałuję, to był jednostkowy wybryk, ale wiem - nigdy więcej! Czasami trzeba coś głupiego uczynić, aby poczuć co możemy stracić!!! Jestem wdzięczny swojej pani, że życia nam nie zrujnowała, a mogła... jeden telefon... Za to zawsze będę ją pamiętał.

też tak miałam: prymitywna to ty jestes! zatem wszystkie wolne, głupie panienki wskakujcie do łóżka zonatym facetom!? co? sama sie pusciłas z takim i ofiare udajesz! winny jest ten który zdradza i ta suka która go uwiodła! a później poszkodowane udajecie :O prędzej czy óźniej taki fakt, ze facet jest żonaty wychodzi na światło dziennie i siłą rzeczy się trzeba z takiej chorej sytuacji wycofać! Miło by Wam było jakby Wam ktoś męza odbił? Rzecz jasna, jego wina też w tym jest.. I głupiutka "też tak miałam" nie zawsze jest tak że facet jest w separacji, w trakcie sprawy rozwodowej, bardzo często jest tak, że takie szmaciury rozwalają dobre małżeństwa. Załosne pindy!

A Ty dziecinna Autoreczko teraz płacz, widziały gały co brały! Czasy przedszkola się wróciły czy co, że na fajną gadkę dziewczyna leci? hahaha dobrze facet zrobił, że Cię olał, szkoda tylko, że nie pamiętał czym jest MAŁŻEŃSTWO ! i vice versa w Twoją stronę, małżeństwo jest nietykalne, żonatym się nie wystawia tyłka !!

glupie babsztyle, idzcie biednych "misiow" pilnowac, bo pewnie wlasnie posuwaja jakies 20stki "brzyedkie jak noc" a i tak o niebo ladniejsze od was stare jedze :P jezu mam nadzieje ze ja taka zalosna baba kiedys nie bede :P

suka go uwiodla? a ci mezczyzni to co? nie maja jaj by odmowic? zalosne, a ty kakusia tak se boisz o swojego faceta,bo on pewnie tez jaj nie posiada....

Ja sama należę do tych dzwudziestek, wy głupie pizdy ;] a co podałabyś tepa debilko rękę takiej kochanicy swojego faceta? :> czytaj ze zrozumieniem ślepa babo, napisałam, że facet też jest winny !!

do psychiatry biegnij z ta swoją agresja?

przegralas zycie w wieku 20 lat, jeeszcze gorzej ;) stara malenka, juz trzesie portami o swojego fagasa, musisz byc paskudna :P nie martw sie na starosc jeszcze ci sie pogorszy :P

a Ty moze z tą swoją wyruchaną dziurą tam na dole? :>

nie trzęsę, tu chodzi o pewne zasady..

z tym swoim drżeniem o faceta :P autorka miała po prostu pecha i tyle. nie jest tak, że faceci nigdy nie odchodzą do kochanek. ja się zakochałam w żonatym i dzieciatym, co prawda starszym 11 lat. po roku był już po rozwodzie, teraz mieszkamy razem i jesteśmy przeszczęśliwi :) jak będziesz tak agresywnie bronić męskiego honoru, znajdziesz na swej głowie rogi szybciej, niż myślisz :P mniej jadu, bo frustracja aż wycieka.

Jak zrobił tak z poprzednią zoną to skąd wiesz, że z Tobą takj nie postąpi? że Cię nie zostawi? jak już raz potrafił odejść, drugi raz będzie mu łatwo :)

jak ktos w koncu zaprosi kakusie do lozka, to pojdzie do lekarza psychiatry, i na wstepei:panie doktorze, ktos mi wyruchal dziure...ta na dole :D szpital wtedy murowany

może odejdzie, może nie. może Twój facet (o ile go masz) Cię zdradzi dziś, może za miesiąc, a może za rok :P nigdy nie wiesz, co się zdarzy. gość, który nie zdradzał, może zdradzić, żeby sprawdzić jak to jest. ja się skupiam na tym, co jest teraz i na mojej miłości do niego. nie wiem, czy kiedyś się nie odkocham, więc korzystam póki mogę :P

ja bym tak nie potrafiła rozbić rodziny, a takiego, który już kiedyś zdradził w życiu bym się nie uczepiła, fuj.

:)

dokładnie. ja też nie przypuszczałabym, że się zakocham akurat w nim.

tu chyba zleciały się same dziwki,tylko jedna kakusia ma morale nie pierdolcie glupot,szmata nigdy nie ma zasad i czy zonaty czy nie,zawsze będzie dupsko nastawiać a jak wyczuje kasę to będzie doić ile wlezie mamy taką kurewkę w sąsiedztwie,ktora siedzi w małżeństwie juz chyba ponad 20 lat aż wreszcie zona,ich przyjaciele wzięli się za te kurwę, trzeba miec zasady,moralność a nie wpierdalać się wczyjeś zycie \ z dziwkami nie przyjażnię się,uciekam jak od diabla

Wyszłam z tego obronną ręką. Odpisałam, że byłam pijana i że jest dla mnie za stary. Heh

faceci majązik n punkcie wieku:D

*mają bzika

też tak myślę