przyspieszyc poród

Dziewczyny, mam takie zapytanie, otóż jestem w końcówce 38 tygodnia ciąży, chciałabym przyspieszyć poród. Znacie jakieś w miarę skuteczne sposoby na jego wywołanie? Na ostatniej wizycie lekarz stwierdził że wszystko jest na dobrej drodze, ponieważ szyjka macicy jest bardzo skrócona i rozwarcie na jeden palec, i tak się zastanawiam czy seks (słyszałam że to niezły sposób:)) jest np. bezpieczny w tej sytuacji? Czy któraś z was miała podobne problemy, doświadczenia?

Jeśli nie było przeciwskazań i lekarz Ci nie ograniczył/ zabronił współżycia.

No własnie problem w tym że go nie pytałam o te rzeczy, on również nie wspominał nic w tej kwestii, i stąd moje pytanie, może któraś z was była w podobnej sytuacji.

tez próbowałam przyspieszyc poród ;) był i seks, i chodzenie po schodach, i nawet olejek rycynowy... efekt: cała noc na kiblu - zero skurczy ;) na drugi dzien powtórzyłam olejkową kuracje to juz mnie nawet nie pogoniło ;) a dzieć się urodził w terminie... natura wie co robi wiec nie kombinuj ;)

kurcze to żeś pocieszyła:(((

Ja urodziłam w 42 tyg, nawet nie wiesz jak mi się dłuuuuuuuuużyło :P Też próbowałam wszystkiego, seks, wieszanie firanek, mycie okien, latanie po schodach, mycie podłóg na kolanach hahaha i w niczym mi to nie pomogło. Chociaż, zawsze możesz próbować, czas przynajmniej szybciej ci zleci :P