Czy to zblizajacy sie porod??

Witam :) Jestem obecnie w 34 tygodniu ciazy i powiem szczerze jakis czas temu bolal mnie brzuch tzn po prawej strony bardziej z boku powiedzialam o tym mojej pani ginekolog po czym hmmm tylko zapytala czy nie mam zaparcia w sumie sie nawet nie przejela...jest to moja pierwsza ciaza wiec tez nie bardzo wiem jak to bedzie jak porod sie rozpocznie i czy poznam poczatki tych skorczy czytalam ksiazki gadalam z kolezankami no ale z tego co porownalam kazda znosi to inaczej a i wracajac do tego bolu jakos miesiac temu bolal mnie dol brzucha w okolicach jajnikow no ale to byl taki bol ze po chwili znikal uznalam ze moze brzuch rosnie a dwa dni temu bolalo dosc mocno nawet z lozka nie dalam rady wstac i caly bol przechodzil na caly brzuch jeszcze takiego bolu nie mialam nigdy kiedy przeszlo to moglam wstac normalnie, wczoraj tez bolalo w okolicach jajnikow ale te bole nie trwaja dlugo, akurat wczoraj bylam na usg no i lekarz powiedzial mi tylko tyle ze jak bole beda sie utrzymywac mam jak najszybciej udac sie do ginekologa a dzis bylo w miare dobrze tzn odczowam lekki bol ale tym razem przy nerkach. myslicie ze to juz sie zbliza ten dzien?

a ktg miałaś robione? bo na ktg wyjda skurcze jeśli to skurcze

to są bóle przepowiadające,niedługo urodzisz,mysle,ze do 2 tyg:)

No pewnie że się zbliża :D To są takie skurcze "na próbę" za "cienkie" żeby wypchnąć dzidzię(czyt urodzić).Skurcze do porodu będą się powtarzać nie zanikać,im dłużej tym będą częstsze i sam skurcz będzie dłuższy(złapie lekko będzie co raz mocniejszy,mocniejszy...i powoli zacznie odpuszczać i nic...za 10-15 minut nastepny itd)Przed porodem obniża się brzuch(może boleć spojenie łonowe),brzuch może na kilka sekund twardnieć i odpuszczać,dziecko jest "spokojniejsze",na dobę(dwie?)odchodzi czop śluzowy,może wypływać pokarm,można zwymiotować,dostać rozwolnienia.W końcu -odejście wód.Gdy się sączą można "przegapić",ale gdy odchodzą nagle to się wie ....Nie ma co jechać za wcześnie do porodu,bo dają często oksytocynę na przyspieszenie,a po niej skurcz to walec drogowy:)Życzę powodzenia .

czytaj tu: http://parenting.pl/portal/skurcze-przepowiadajace-a-porodowe

a jeszcze mam takie pytanko jak te wody odejda to duzo ich i czy to zauwaze? bo niektore kolezanki coprawda co rodzily po terminie nie zauwazyly....a np wczoraj bylam jeszcze w sklepie i poczulam takie hmmm jakos mokro wiem ze sa jakies uplawy tez sie zadarzaja no ale duzo bedzie tych wod? Musze do poniedzialku poczekac i chyba pojde do ginekologa bo wizyte mam dopiero za 2 tygodnie....

Też bym chciała wiedzieć jak to wygląda

Jak jedna dziewczyna wyżej napisała, to jest indywidualne. Mnie jak chlusnęły, to wierz mi, też byłam pierworódka i mama mi mówiła, ze to tak trochę, jakby majtki mokre, a brzuch miałam mały ale mnie tak zalało, ze od razu za telefon po sąsiadkę, do szpitala i w 5 godzin było po wszystkim. gg 32197426 kotka.mruczurotka@wp.pl

Autorko! jeśli masz częste bóle to zgłoś się do swojego gin. .. Ja na początku 35tyg trafiłam do szpitala (Niby rodzic) na porodówke mnie zawiezli ktg zrobili no i wyszły skurcze lecz jeszcze nie jak do porodu.. z tym ze jak wychodziłam ze szpitala powiedzieli mi że i tak urodze wcześniej. No pani doktor kazała mi liczyć skurcze.. no i po jakiś 5dniach mnie złapało mialam takie co 3-5min (SKURCZ) który trwał ok 10-25sekund. no to w nocy pojecham do szpitala.. Tam mnie zbadali przy okazji mnie z j e b a ł a Na co ja czekałam? Zamiast przyjechać jak sie skurcze zaczeły a nie dopiero teraz kiedy sa już skurcze do porodu. I że wcześniej można by było jeszcze ciąże podtrzymać a teraz że już nie ma sensu.. Przewalone do mi poród wywoływały rano o 9dali mi kroplówkę o 10.10urodziłam.. i urodziłam w 36tyg. Powodzenia ;)

Mi przekuli w szpitalu wody.. Zalało mnie tak jak by mnie ktoś wiadrem chlusną.. Poniżej pasa oczywiscie