UMOWA ZLECENIE !!! Co tracę a co zyskuję ???????????????

Pracuję w pewnej firmie na umowę zlecenie. Co miesiąc księgowa daje mi od szefa umowę zlecenie i tak pracuję od marca. Koleżanki z pracy mówią mi żebym domagała się od szefa normalnej umowy bo na umowie zlecenie są mnijesze składki i brak prawa do urlopu. I tego nie rozumiem bo przecież w sierpniu brałam tydzień urlopu i szef mi dał. Na koniec m-ca dostałam normalne wynagrodzenie. Miałam dziś iść pogadać z szefem ale ktoś przez przypadek mi dziś powiedział że na pracując na umowę zlecenie dostanę większy zwrot z Urzędu Skarbowego w maju po zdaniu PIT-u. No to jak to w końcu jest naprawdę ? Jaka jest lepsza umowa ?

lepiej mieć umowę na czas nieokreślony albo chociaż okreslony. Umowa zlecenie jest krótka i co miesiąc musisz drżyć czy dostaniesz następną

No tak ale mi chodzi o to czym się róznią te umowy. Co ja na nich tracę materialnie ? Czy faktycznie więcej dostanę od US za umowę zlecenie ?

- lata pracy - urlop - kase - emeryture co zyskujesz ??? hm, moze fakt, ze masz prace?

Tracisz: - lata pracy - urlop - kase - emeryture co zyskujesz ??? hm, moze fakt, ze masz prace? Nie masz urlppu i L4 bo to umowa cywilno prawna i w przypadku nieporozumień tylko sąd ze stopy cywilnej a nie sąd pracy.

na umowę zlecenie nie ma składek emerytalnych?

teraz zleceniodawca obowiązkowo musi od takiej umowy odprowadzać skladni,jedynie składka chorobowa jest nieobowiazkowa poczytajcie sobie o tym .

składkę odprowadza, ale do czasu pracy z którego liczy się emeryturę - nie no i nie ma faktycznie prawa do płatnego L4 oraz urlopu to, ze autorko, dostałaś 10 dni wolnego i pracodawca ci zapłacił, to tylko jego dobra wola wg prawa płaci ci tylko za czas przepracowany wg umowy zlecenia nie masz żadnych praw pracowniczych, bo nie jesteś formalnie pracownikiem tej firmy

Umowa zlecenie jest sprzeczne z konstytucją.