spotykam sie z chlopakiem troche ponad miesiac, on podczas pocalunkow...

probuje wkladac mi dlonie pod bluzke czy spodniczke i glaskac, dotykac po brzuchu, plecach dookola zapiecia biustonosza czy wewnetrznej stronie ud. czuje sie z tym nie do konca komfortowo i go 'przeganiam', przesuwajac jego rece na wygodniejsze dla mnie rejony ;) on to szanuje, ale potem sie 'zapomina' albo probuje na nowo. zastanawiam sie, czy to nie ja jestem jakas dziwna i czy aby wcale nie jest za wczesnie na tego typu pieszczoty? ale chyba wazne, zebym to ja czula sie z tym dobrze? ehhh rozpisalam sie.

Wiesz to zalezy po ile macie lat i jaka jest miedzy wami roznica wieku??? Czy albo Ty albo on mieliscie za soba juz pierwszy raz? Masz racje najwazniejsze jest zebys Ty sie z tym dobrze czula. Porozmawiaj z nim otwarcie czego on od Ciebie oczekuje a na co Ty jestes gotowa. Rozmowa moze byc dla Ciebie trudna.. To zrozumiale. Jak odp na moje powyzsze pyt. to postaram sie pomoc :)

glupi podszyw ;///

dobiera sie chamsko :o

Nie nazwalabym tego chamskim dobieraniem. On jest czuly i troskliwy, gdy widzi, ze sie (moim zdaniem) zagalopowal, przeprasza i sie reflektuje. Nie jest tez tak, ze ponawia proby za 5 minut, tylko np. nastepnym razem jak sie widzimy i namietnie calujemy lezac na sofie albo gdy ja siedze na parapecie, a on stoi. Ja mam 17 lat, on 20. Jestem dziewica, ale to nie moj pierwszy chlopak

Jezeli ma 20 lat to jasne ze ma pewne potrzeby. Usiadz w wygodnym miejscu pusc swoja ulubiona muzyke, zrelaksuj sie. Zaczynij o nim rozmyslac, przywolaj wszystkie wspomnienia i zastanow sie czy na prawde Go kochasz i czy chcesz zeby to on pierwszym chlopakiem z ktorym bedziesz sie kochac. wyobraz sobie ta chwile. pomysl czy byloby Ci przejemnie i odpisz :)

To powyzej to kolejny podszyw. Wiem i w zaleznosci od tego, w jakiej pozycji sie znajdujemy czuje, ze ma wzwod i rozumiem, ze to cos calkowicie naturalnego i ani mnie to brzydzi, ani przeraza :p, ja zreszta tez jestem wtedy podneicona. Po prostu nie chce na razie przechodzic etap dalej.

a przy okazji jak masz pomysl to odpisz mi : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5037019 z gory dzieki :)

i to jest wazne! wiesz ze nie chcesz i tego sie trzymaj. Moze sprobowalabys z nim o tym porozmawiac??? ale nie na tej zasadzie ze sluchaj skarbie musimy pogadac... tylko przy nastepnej takiej sytuacji zacisnij rece, usiadz i powiedz ze jeszcze nie jestes gotowa na cos wiecej i masz nadzieje ze Cie zrozumiei przede wszystkim zapytaj czy dla niego to jest tak wzne czy bedzie gotow na Ciebie zaczekac.

jestes w stanie z nim pogadac? czy raczej by Cie to krepowalo?