co sadzicie o blogu kasi tusk?

od pewnego czasu podgladam go sobie i powiem ze mam mieszane uczucia. bo z jednej str zalozenie bloga jest fajne - osoba ktora zna sie na modzie daje dobre rady osobom ktore ich potrzebują np mi sie zawsze takie rady przydaja. kasia prezentuje ladne ciuszki, sama wyglada ladnie i przyjemnie sieto oglada. ale! te jej porady mialy byc dla dziewczyn jak sie ubierac tanio itd.. a jak patrze na ceny tych ubran z jej zestawow i czestotliwosc ich zmiany- codziennie nowy post i nowa porcja wcale nie najtanszych ubrań.. to troche zazdroszcze.. bo mnie w zyciu nie bylo by stac na kilka nowych sukienek w miesiacu z ktorych kazda kosztuje ok 50 funtow. czy tam czegokolwiek innego. do tego te piekne wnetrze mieszkania w ktorym ona zyje czy lokali ktore odwiedza. powiem szczerze ze po kazdym odwiedzeniu tego bloga robi mi sie troche smutno bo widze ja jako szczesciarę ktora od losu dostala wszystko, a ja i wiekszosc moich znajomych nigdy nie bedzie miala ani takie mieszkanie ani takie niby tanie ciuchy.. no dobra - moze nie są to ubrania za kilka tysiakow ale jak ktos np ja jest mzuszony kombinowac jak wiazac koniec z koncem kazdego miesiaca to nawet to nie jest osiagalne. . tak sie chcialam tylko wypowiedziec.. a dodam ze jestem w jej wieku, tez skonczylam studia i pracuje caly dzien by sie utrzymac.. i jakos mi troche smutno ..

podoba mi sie jej blog, ale nie ze wzgledu na cichu, jakie tam prezentuje. tylko dlatego, ze niewiele osob publicznych prowadzi stronki nie o sobie, a o swoich zainteresowaniach. To przybliza ja do ludzi, a ludzi do niej

i wcale nie chce zeby jej bylo gorzej tylko wolałabym by jej rzeczywistosc była chociaz nieco bardziej realna dla przecietnej młodej polki. wiem ze jest pelno dziewczyn w jej wieku ktore maja inne priorytety np byle sie zeszmacić w podrzednej dyskotece, złapac na ciaze jakiegos smierdziela przyszlego menela a potem z zasiłku icaritasu zyc sobie spokojnie płynąc na alko.. ale sa tez osoby ambitne, ktore mimo tego ze uczyly sie, studiowaly, intereswoaly czyms powazniejszym itd a mimo wszystko gdy sie nie ma rodzicow przy kasie to mozna sobie pomarzyc.. o mega karierze na kasie .. w tesco.