zostawił po 5 latach

Zostawił , mnie po 5 latach bycia , razem , to był burzliwy związek długo by opowiadać ogólnie nie zawsze było słodko ale wydawało mi się że było uczucie a mojej strony bylo. Latałam przy nim dbałam , wszystko w domu ja robiłam śniadanka, śniadanka do pracy obiadki kolacje, wszyskto on noc, mieszkalismy razem , od 2 lat zaręczeni. Stwierdził że mnie nie kocha. Mam 26 lat , bez pracy teraz, czuje , że przegrałam zycie , podobno jestem ładną dziewczyna , ale czuję się teraz brzydka zrównana z ziemią , stara i nie mam nadzieji , że kiedykolwiek kogoś poznam w tym wieku

chciałam bym tak myśleć no i dobrze, ale ciężko mi

bylas sluzaca, nie kobieta. masz nauczke na przyszlosc- mysl o sopbie.

oni mysla tylko o sobie a nie o nas :( ja tez mam zle w zwiazku..nie wiem co bedzie dalej niby sie pogodzilismy ale nie wiem czy bedzie ok :( ale co powiedział ze cie nie kocha i nic wiecej? a ty o co pytalas?

Moją przyjaciółkę po 10-ciu. To jest dopiero trauma :O A tak szczerze, ciesz się. Przed Tobą nowe !

powiedział , że już mnie kocha, macie racje byłam służącą nie kobietą, pozwalałam się źle traktować , latałam usługiwałam, nie ograniczałam. czasem potrafił nawet wyzwać ale tłumaczyłam to tym , ze jest nerwowy, bo jest , ale to nie usprawiedliwienie ,a i tak tkwiłam w tym związku, bo czesto było też dobrze. Były i piękne chwile, ale cóż, to chyba był toksyczny związek. wychodzę z niego zrównana z ziemią

jesli nie zmienisz swojego zachowania, kazdy nastepny potraktuje cie tak samo. koniec ze sniadankami, obiadkami, kolacjami, masazami i jakakolwiek forma uslugiwania. to ona ma za toba latac. jezu, czytam te tematy na kafe i nie moge sie nadziwic jak to jest, ze ja jestem wredna suka, nic nie robie facetom (oprocz laski :P),spozniam sie, wystawiam ich, flirtuje z innymi, a oni i tak lgna jak muchy do gnoju ano tak wlasnie jest, skoncze z ta postawa sluzacych a wasze zycie sie zmieni.