Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kropkowa

Internetowe znajomośći

Polecane posty

Gość nickt...
No nie. Bałem się, że jesteś kimś innym niż mówisz...to byłoby straszne:O O co chodzi w tej bajce? I czemu na poczte nie skrobniesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nickt...
Wieloznaczny morał to żaden morał bo niczego nie uczy...chyba, że nihilizmu:P Przykro i, że miałaś kiepski dzieńale witaj w klubie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nickt...
A czytałaś chociaż pozcztę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nickt...
Tak...świetnie;) Chciałbym skorygować nieco moje pytanie: Czy obecnie mieszkasz bądź kiedykolwiek mieszkałaś na śląsku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nickt...
No to fajnie, że się nie zraziłaś:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nickt...
Hej...naprawdę tak nisko mnie cenisz:( Mówie o mailu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nickt...
Moja rodzina to matriarchat. Na szczycie drabiny stoi dogmatycznie wierząca Babcia. Ma ona 4 córki (teraz już 3). Z 4 pierwszych partnerów sióstr, którzy jakoś równoważyli tę kobiecą dominacje zmarło. Obecni to banda pantoflarzy przydupasów. Właśnie zbliża się jedna z częstszych imprez w naszej rodzinie czyli pogrzeb. Niezmiennie jest to okazja do dyskusjii o tym jak się ubrać i robienia zakupów. Drugim tematem jest oprawa pogrzebu co by się ludzie nie zniesmaczyli. Ja jako niezamężny, bezdzietny kawaler o dziwnie zmanierowanych poglądach i w dodatku niewierzący jestem na samym dole rodzinnej struktóry władzy. Nie mam nic do powiedzenia i mogę co najwyżej wykonywać polecenia matron co by się nie narazić na zarzut, że przyczyniłem się do śmierci cioci bo do kościoła nie chodziłem. Wszyscy kitują w okolicy świąt u nas. To tradycja. Lovam święta...:O Od razu mi lżej. A jak jakaś menda się podszyje pode mnie w takich okolicznościach tzn że jest kurwa dziwka jebany frajer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nickt...
:D czesc nerwusku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadal sie boczysz ?
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nickt...
kto? Ja? Jak wieje silny wiatr to się trochę tak bokiem poruczam, żeby opór powietrza zminimalizować...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nickt...
Ide...musze tone kartofli obrać na zbliżającą się radę starszyzny rodzinnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadal sie boczysz ?
to dobrze :D internetowy znajomku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadal sie boczysz ?
smacznego obiadu :classic_cool: 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nickt...
Właśnie odbywa się próba chóru płaczek w połączeniu z przymierzaniem strojów...czuje się tu nie na miejscu. Chyba spierdole stąd:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nickt...
Teren czysty...patrol cmentarza Jest tu kto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nickt...
wszystkim...nawet nieobecnym:P Tak ale chrześcijaństwo to jakby nie patrzeć nadal jest tylko kultem przodków. Jak u papuasów np

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nickt...
Mumifikują swoich zmarłych w skomplikowanym i dość ochydnym procesie a następnie zanoszą ich do górskich grot. Na jakieś ważniejsze ceremonie znoszą ich do wioski i traktują jak żywych. Wygląda to dosyć makabrycznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nickt...
A nie jest ochydne tworzenie miejsc pochówku w centrum siedzib ludzkich? Tylko w chrześcijaństwie się to praktykuje Wszystko jest uwarunkowane kulturowo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest uwarunkowane antropologicznie. A i tak coraz częściej się od tego odchodzi. Postmodernizm nie lubi starosci i smierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
religia jest potrzebna. Trzyma ludzi w ryzach, daje złudne poczucie sprawiedliwości(co się w życiu nacierpisz, to bozia w niebie Ci wynagrodzi), pozwala poczuć się częścią jednej wielkiej rodziny. To wszystko pozwala prostym ludziom zrozumieć ten bestialski świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×