Internetowe znajomośći

Nie. To miałbyć żart bo dałaś linka z tekstem;)

też nie wiem, tylko ten fragment pamiętam bo jak wiadomo lubię paradoksy :)

dałam linka do karaoke , bo teledysk mi sie nie podoba.

Większość paradoksów tylko paradoksalnie jest paradoksalna

spora część, ale cudowna jest ta chwila przed odkryciem tego ;)

odejść od zmysłów aby nie zwariować oznacza dla mnie w tym przypadku zjawisko zwane w psychologi wyparciem...czy jakoś tak

A po cholere to zacytowałaś? W odniesieniu do dyskusji czy czy coś Cie gnębi?

wsparcia majacego na celu sile wyparcia :) z ciebie :) nadetego bufona :) potrzebujesz odetchnac :) relaks

zacytowałam apro pos Twojego opisu L, że niby udaje głupią z jakiegoś powodu.

Ja i nadęty bufon? Moi kumple menele, dilerzy, alkoholicy, narkomani i bezdomni usmialiby się normalnie:D:D:D

Zapomniałem o dziwkach z zamiłowania:P...

ja oporna jestem na twoje zarty, chyba ale to wina njun zla tabletke mi podala hihiii

tesz cie niestety nie stac :P

Ja nie żartuje. W takim towarzystwie się obracam i takie towarzystwo mi odpowiada;)

Jak mnie nie stać? Mnie stać bardzo często. Ja być znany z tego, że mnie stać długo i często:D:D

mój szef jest taki durny, że boi sie teraz tego chłopaka co rozrabia, że mu firmę podpali a wystarczy żeby mu zapłacił głupie zaległe 2 kawałki i miałby go z głowy, nie śpi skurwiel z tego strachu hahahaha

hahahahaha m to było dobre hahahaha

To niezły kozak musi być z tego chłopaka...ale szczerze mówiąc ma rację.

glupiaś eL dziffki z zamiłowania nie biorą kasy jak nazwa wskazuje

No chyba że sie nafukam to mnie wtedy nie stać tylko sie kurczyć:(

on nie jest kozak, to najsmutniejsza i najbardziej przegrana postać jaką dotąd spotkałam (oprócz facetów w andropauzie) matka i ojciec alkoholicy, a on on małego w bidulu, jak uciekał i wracał do domu, to jego stary sam chodził na komendę żeby go zabrali, teraz ma 21 lat ijak wyszedł po 18stce z domu dziecka to stojac na przystanku zauważyli po drugiej stronie ulicy kobietę, w której rozpoznali matkę, podeszli do niej i faktycznie to była ich matka. Jej bło trochę głupio pogadali o pogodzie, powiedziała na odczepnego żeby kiedyś wpadli na kawę i sie rozeszli. To jaki moze z niego być kozak? to drżące ze strachu, nieprzytulone NIGDY dziecko.

Aż dziw bierze w jak skrajnie różnych stanach może być człowiecze przyrodzenie:D:P

boli cie moja glupota ? mnie nawet nie uwiera :)

nie boli mnie eL wisisz mi.

Chyba masz nie pokolei w głowie njun.

MOze gdzieś tam głęboko w jego duszy i jest jakieś nie utulone dziecko ale nawarstwiło się wokół niego setki ton stali i chęć odwetu. Poza tym pewnie należy do ludzi bezkompromisowych, którzy mało czego się boja;)

:) az wisze jak na wizytowke firmy masz dosc podworkowe obycie :)

twierdzi, że sie zabije, na razie chyba śpi w bagażówce na placu firmowym znalazłam im namiary na kilka wolnych pokoi, ale nie wiem czy poszli czegoś szukać, kasę mają ale wolą nafukać się.

jaka firma taka wizytówka hahahahaha nie jestem w pracy eL może ty byś sie do jakieś wzięła?

kurwa żesz jego mać L przestaniesz wreszcie prowokować? Musicie się kłócić? To ja tu jestem od wywoływania awantur i nie dam se wejść w kompetencje!!!!