Internetowe znajomośći

perpetum mobilum...

Iftar..tematyka boksu nie interesuje mnie..bardziej Ty mnie interesujesz jako cekawa osobowość, tylko mam małe problemy techniczne z netem które mogą potrwać do piątku..może podam Ci swój email na który prześlesz swój meil ?będe za 1godz

Na ile wyceniasz osobowość Iftar? Dogadamu sie jakuś;)

sernik z brzoskwiniami smaczny wyszedł, ce ktoś?

Arszenik wchodzi w skład? Jak nie to chętnie bym sobie kąsnął...

spokojna Twoja rozczochrana, to dla rodzinki piekłam, jest pełen miłości. :) kąsaj, dodam nawet kleksa bitej śmietany.

Dziękuję:) Jestem zobowiązany i zaszczycony. Czuj się zaproszona na najbliższą konsumpcje alkoholi.

oraaany, mam wejściówkę na to zaszczytne zgromadzenie Degustatorów Piatego Kręgu? WOW to kiedy i gdzie?

Niun ..dodaj do pytania kiedy gdzie i jak..na jeźdzcca ..he he

Tego nie wie nikt...ale raczej wcześniej niż później:) Pomimo swoistej tradycji tych spotkań jest to czysty spontan i zbieg przeróżnych czynników i okoliczności. Instynktowne wyczuwanie się i samoistne organizowanie w większe grupy daje nam pewność, ze nie przypeta się jakiś pieprzony krawaciarz i nie będzie szkła blokował z powodu nieobycia i zaciśnietego krawulca:O

Kurde...na jeźdźca jeszcze nie piłem...to musi być jakaś lokalna tradycja wiejskich elit alkoholowych pochodząca z czasów gdy do szynku jeździło się konno:P

Dupa pijana, dupencja sprzedana..tak mówi tradycja ludowa ..

Możliwe. Nigdy z nią nie gadałem;)

T.i.ii net padł

jest możliwe, że padnie na stałe?

"Padnie na stałe" to paradoksalne stwierdzenie w pewnych kwestiach...

no fakt hahaha

Nie nakrusz na klawiaturkę...Ponoć klawesyn komputerowy to nisza ekologiczna dla różnego rodzaju żyjstwa i jest bardziej niehigieniczna niż zaniedbany zlewozmywak

czarownice dobrze współżyją z wszelkim "zyjstwem", po to mamy kołtuny we włosach, by tam hodować te ulubione z drobnych paskudztw. hahaha

W "dobie internetu" powinnaś się zaprzyjaźnić z wirusami, robakami i inną fauną sieciową...a te trudno raczej we włosach trzymać:P

jestem zaprzyjazniona, nie atakuja mnie.

To, że Cię nie atakują nie znaczy, że jesteś z nimi zaprzyjaźniona. To nawet nie świadczy o tym, że "na Ty" jesteście;)

ok, tolerują mnie, ciekawe co w takim razie robią z tymi, z którymi sie przyjaźnią? hahahaha

A niby skąd mam wiedzieć...:P

z pizdoletem to sie wam odechce tej konwersacji:P

Net mi padł dlatego żem komórke utopił, komórka chodzi w javie, wire robaki itp nie są mi groźne, na czarownpice mam młot- dzieło średniowieczne- polecam

Łynd, iftar dała ci linka, gdzie bywa, tego chciałeś, idź tam.

ze on pasuje do ifci-taki chlop-mlot:D zem se pogadala

To dlatego ją topiłeś? chciałes podusić żyjatka niewinne?;) Dajcie se już na wsteczny oki? Przecież to był demot jak dobrze pamiętam....I nawet nie wiem czy go dobrze zrozumieliście:P

Multimaxi Malkolm mnie podrywa od trzech miesięcy i nie ma mojego maila, a Ty tak po trzech postach chcesz go dostać???