Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kropkowa

Internetowe znajomośći

Polecane posty

Gość ^robol^
Lubisz poniżać ludzi co? Przyjmij do wiadomości, że Twoje durne inwektywy odnoszą skutek odwrotny od zamierzonego. Jak nie ma argumentów żadnych to się rzuca takim mięskiem jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ^robol^
No i dobrze. Ja mam ostatnie słowo jak zwykle...idź i rób to po co zostałaś stworzona czyli daj dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njunnujn
ty nic nie masz wszystko w proch obracasz dobrze, ze relacji z ostatniej fazy swojego rozpadu nie dadzą ci zapodać na kafeterii chociaż to zostanie nam oszczędzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ^robol^
No i dobrze bo nie chce mieć "nic" Wole mieć coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ^robol^
Jakim NAM znowusz? Co chcesz mnie przewagą liczebną wystraszyć...mam to w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njunnujn
"nam"- czytelnikom twojego przekazu, relacji z izolatki nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ^robol^
A założysz się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ^robol^
Ludzie są prości w obsłudze ...wystarczy wiedzieć gdzie żeton wrzucić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njunnujn
superowo, ambitne plany są bedzie gites. czymano!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ^robol^
czym się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jutro się pokochacie znowu
jak na pare internetowych odszczepiencow przystalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ^robol^
A czy gdzieś padło sformułowanie, że sie już nie kochamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ^robol^
Albo wcześniej, że darzymy się tym śmiesznym uczuciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ^robol^
A piszę bo muszę się wygadać a nie po to, żeby jakaś pitka zwróciła na mnie uwagę. Zacząłem na tym forum na topiku firmowym i nie zamierzam się ewakuować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciab
porannie > kawa? ".....politycznie poprawnie to będzie: pracownik fizyczny bez perspektyw odstawienia łopaty...." piękne:) i prawdziwe a jak będzie sprzątaczka? może: renowator wnętrz o niskim standardzie użytkowania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ^robol^
A jak będzie manager? Fircyk z przerośniętym ego cierpiący na niedostatek pucybutów na ulicach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ^robol^
spieprzam zaraz do zgierza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ^robol^
Się nadęte towarzycho zeszło... Oświadczam, że ja będąc po podstawówce jestem w stanie zagiąć was w każdym temacie, na każdej płaszczyźnie i w zasadzie jesteście dla mnie jak makaki albo inne gibony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciab
"Oświadczam, że ja będąc po podstawówce jestem w stanie zagiąć was w każdym temacie, na każdej płaszczyźnie i w zasadzie jesteście dla mnie jak makaki albo inne gibony" próbuj, próbuj .... próbować każdy może .... nie zabieraj też szansy gibonom ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njunnujn
tak chcę kawy!!! żeby tak o suchym pysku awanturować sie w pracy to niedopuszczalne. w końcu szef powiedział, jak sie Pani nie podoba to może sie pani zwolnić, na co powiedziałam- nie, jak sie Panu nie podoba moja praca, to może mnie pan zwolnić. i sie ucięła gadka szmatka. niedoczekanie ich, ze złożę wypowiedzenie, hihihi kawy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njunnujn
wypiję ta kawę to mi chyba ciśnienie uszami wyjdzie hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaserwuję Ci słabą kawkę, albo może melisę lepiej ;) Nie przejmuj się, są ludzie i parapety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njunnujn
wkurzam się, bo zmusza mnie swoim zachowaniem patafian jeden do dyskusji z nim. a skoro nie płaci, to jakie może mieć do mnie pretensje? ale wtedy właśnie sie zaczynają pretensje i teksty typu: ZNOWU Pani coś tam źle zrobiła" wiec pytanie- po pierwsze nie ma dowodu, ze zrobiłam w tej sprawie błąd, bo jest moje słowo przeciw słowu klienta, a skoro w umowie jest tak jak ja mówię, to problem klienta że nie zakwestionował umowy, którą czytał i nawet potem (a to jest prosta umowa , kilka zdań bez kruczków czy udziwnień, tylko jaki towar, za ile i kiedy) jak w domu poczytął czy coś, nic budzi sie po miesiącu, dzień przed odbiorem towaru, że on mówił ze chce taki a nie ma o tym nic w umowie. i jakie "znowu" ?!? a kiedy wcześniej? "a bo dwa lata temu też była jakaś pomylka." No była, zaczęłam pracować w kołchozie mylnie sądziłam ze jakieś oznaczenia dotyczą pewnego asortymentu towaru i wpisałam to oznaczenie w zamówieniu, ale firma straty nie miała, klient stwierdził ze nawet tak mu sie bardziej podoba. no ale oczywiście, jak nie ma sie argumentu to trzeba to po dwóch latach wyrzygać, bo pracownik sie stawia, bezczelny nie chce paśc na kolana i sie kajać. eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njunnujn
wiem, zanudzam ale to też moje życie, nie tylko wzniosłe przemyślenia o sensie życia, takze sól ziemi czarnej czyli wyrobnictwo u ćwierćinteligenta. hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciab
ja bym wypiła teraz kawę z ekspresu, taką mocną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njunnujn
jeżuuu, po co Ci mocna kawa? przecież spałaś 8 godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zanudzasz, trzeba wyrzucić czasem to co ma się na wątrobie. A co do tego Twojego pracodawcy to on z tego rodzaju "płacę i wymagam, tylko z tym płaceniem jakoś nie bardzo mu wychodzi. Dupek i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×