Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pumpumpumpumpum.

zacięliście się kiedyś w toalecie?

Polecane posty

Gość pumpumpumpumpum.

albo w jakimś innym miejscu? Ja raz w kiblu w szkole się zacięłam. Siedziałam tam całą lekcję :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochamMateussszzzqqqqaaaa
nikt cie ni uwolnił hhee :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trele morele30
ja zacielam sie kiedys w pubie. Wstyd jak cholera. Pukalam, walilam i dopiero po dluzszym czasie ktos uslyszal. A moj towarzysz nawet nie zauwazyl ze tak dlugo mnie nie bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pumpumpumpumpum.
nie mogłam wytrzymać i na początku lekcji wyszłam, później już nie wróciłam na tą lekcję heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość notorycznie się zamykam
w kiblu, to moja specjalność ostatnio we własnym mieszkaniu, nie zamknęłam drzwi na zamek, po prostu klamka się zacięła i nie mogłam wyjść :o musiałam wybić tą szybę w drzwiach i wyjść przez ten otwór :o dzięki Bogu, że mam taką szybę w drzwiach bo kurva nie wiem co bym zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość notorycznie się zamykam
aha, oczywiście w czasach szkolnych zamykałam się na każdej wycieczce :o raz na uczelni, 2 razy u koleżanek...po prostu porażka, boję się czasem iść do kibla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lauuuraaaa19nastkaaa
Ja 2 razy w toalecie, i raz w windzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka2222222
Ja raz we własnym domu w kiblu. Nie miałam przy sobie ani komórki, a sama w domu byłam. Ale udalo mi się na szczęście otworzyć po jakiejś godzinie. uh ;p już myślałam że tam na zawsze zostanę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiele razy w windzie
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fausti
Ależ interesujący temat! Pogratulować bystrości umysłu i ciekawości świata!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka2222222
fausti weź spierdalaj! Fajny topic, zacięcie się w kiblu to było jedno z moich najgorszych przeżyć w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu ?,
masz klaustrofobie ?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łoj łoj
Ja zaciełam się w toalecie w pierwszy dzień Świąt Bożego narodzenia. Przesiedziałam 4 godziny zanim tata się do mnie dobił :-) Ale wszyscy byli na mnie wsciekli :-D Mieszkanie w bloku więc nie mieli gdzie pójść w krzaki :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pppixelka
Jak byłam w warszawie na wycieczce to zacięłam się w kiblu. pukałam, darłam się, wszyscy się zeszli i się napierdzielali. Dopiero później jakiś gościół przyszedł i musiał drzwi wyważyć. Jaki wstyd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guciocococooc
Ja po wf-e poszłam do kibla. Zamknęłam drzwi na zamek, później próbuję otworzyć, a tu się nie da. Zaczęłam się drzeć, walić w drzwi haha. ludziska się zebrali, przyszedł konserwator i mi te drzwi otworzył. Ja ze stresu zaczęłam jeszcze bezsensownie gadać do tego faceta i powiedzilam, że zaraz się ze tu zleję, a ten do mnie 'masz tam kibel' hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się raz zacięłam na imprezie- a, że byłam 'pod wpływem', to tym bardziej się zestresowałam :P ale to głównie przez koleżankę, która była przed drzwiami i prawie zaczęła płakać, że niby jak ja teraz wyjde i co my zrobimy :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfsdf
haha uwaga- ja się zacięłam w kiblu w więzieniu gdy byłam na widzeniu :D strażnik mnie musiał ratować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne raz w wieku 15 lat w Sianożętach muza na full ja chciałam wyjść gora ale rady nie dalo oberwalam kibel oberwalam spluczke ciotka mnie przypadkiem uwolnila :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się zacięłam
u swojej koleżanki jak nocowałam i nie mogli mnie otworzyć, aż w końcu jej tata wyważył drzwi, niezły przypał był hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie zacielam w Balzacu w Poznaniu na imprezie w kiblu, ochrona musiala drzwi rozwalic zebym wyszla hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yes! dwa razy - raz w akademiku to musialam wspiac sie po sedesie i spluczce bo byla taka spora szczelina miedzy sufiem a drzwiami i z tej wysokosci skoczyc sobie na plytki, oraz w pociągu do katowic jadac na mayday - wtedy jakos roznymi sposobami udalo mi sie przekrecic ten caly zamykac choc bylo ostro - zwl ze nie wzielam telefonu zeby zadzwonic do kumpli w przedziale ze mam problem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowe
taaa na stacji benzynowej zaczelam drzec ryja stukac i walic w dzwi. Ludzie sie zebrali i probowali mi pomoc po jakis 10 minutach okazalo sie ze nie w ta strone krecilam zamek... jak wyszlam wszyscy sie na mnie gapili a ja cala czerwona ale lipa.... :pp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze trzy razy zacięłam się w różnych toaletach, jak byłam mała nauczycielka szkoły zamknęła mnie przez przypadek w klasie, kiedy wszyscy poszli na wf, ze dwa razy mama mnie w domu zamknęła... Tak, mam lekką klaustrofobię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×