Laparoskopia - strasznie się boję!!!!

Dziewczyny które to przeszły, proszę o kilka słów jak było, czy jest się czego bać, jak cały przygotowywanie do zabiegu wyglądało, czy długo dochodziłyście do siebie? Wsparcie potrzebne!!!! Pozdrawiam

Przez pochwowo? Ja miałam, zyje, pozniej płakałam ale ogolnie da sie to przezyc.

Lauuuraaaa19nastkaaa- jak pochwowo? Laparoskopia to nacięcie 2-3 dziurek w okolicy pępka i w okolicach jajników. Zależy c jest robione.

ponawiam

Ja miałam przez pochwe w gliwicach. Najpierw miałam operacje guza (przez powłoki brzuszne ) ale ze cos tam było nie tak miałam po 3mies przez pochwe. W znieczuleniu zewnatrz oponowym, strasznie sie stresowałam :O

Laura to widocznie miałaś coś innego, bo laparosopia jest robiona w narkozie.

Miałam laparoskopie przez pochwowo, a dokładnie "wytłuszczenie torbiela jajnika" . W okolicy pepka miałam założone 2 dreny.

Miałam laparoskopie przez pochwowo, a dokładnie "wytłuszczenie torbiela jajnika" . W okolicy pepka miałam założone 2 dreny.

Laura i jak wspominasz swój zabieg?

up up up

Okropnie. Bałam sie, dostałam znieczulenie w kregosłup, poczułam ciężkosc nog, i zakreciło mi sie w głowie. Pozniej tak siedziałam 5min, połozyli mnie, dali nogi na te rozpurki i kazali podniesc (nie dałam rady, spr. czy działa znieczulenie :) ) pozniej strasznie było mi zimno, lekarze tam mowili cos, pamietam ze przykladali mi zimne ampułki soli fizj, do nog i brzucha, pytali czy to czuje, czulam sie oszolomiona, i wydwalo mi sie ze trwa to 30min a trwało 2h ze wzgledu na komplikacje. Pozniej, wieczorem wymiotowałam, bolu nie czułam bo podano morfine w zastrzykach po ktorych strasznie mi sie kreciło w głowie.

to nic strasznego:) Na stole operacyjnym usypiają Cię i budzisz się na sali. Zdarzają się wymioty , zależy jak reaguje ciało na narkozę, boli gardło z rurki intubacyjnej, no i cewnik , dla mnie był największą przykrością. Trochę boli , ale da się przeżyć.

Cewniki w ogóle nie był straszny. Najgorsze jest wwiezienie na blok operacyjny i czekanie na wjazd na sale..

A czy miałyście podanego "głupiego jasia". Z tego co się zorientowałam, w szpitalu w którym będę miała robioną laparo dziewczyny nie są cewnikowane.

Chyba zawsze zakładany jest cewnik. Ja miałam zabieg o 8rano a wstałam o 8 kolejnego dnia.

Akurat nie zawsze jest potrzebny cewnik:-) A miałaś głupiego jasia? Jakie uczucie to jest?

Dostałam tabletke po której miałam uczucie zobojetnienia, ale za szybko mi ja podano i na sale wjechałam w pełni władz umyslowych ;)

Laura puknij się w łeb. laparoskopia przez pochwę????? Autorko nie bój się>moja przyjaciółka miała robioną i następnego dnia do domciu poszłaa Pozdrawiam