Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cisowianka z maliną

Moja koleżanka wyszła za mąż!!!!!!!!!!!!!! Szok!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Moja znajoma pracuje w biurze, jest cicha i spokojna, żadna imprezowiczka, oczytana, zorientowana w każdym temacie. Jest ładna, nie jednemu facetowi się podoba, ale nigdy nie była w jakimś dłuższym związku. Przyjaźnimy się od 20 lat. Szokiem była dla mnie wiadomość, że wyszła za mąż. Tylko za kogo???? Za faceta 15 lat starszego od siebie!!!! Szok!!!! Dziś się dowiedziałam i do tej pory nie mogę się otrząsnąć. Wiem, że ten facet nieba jej przychyli, ale jakoś nie wyobrażam sobie tego. Bardzo tą różnice między nimi widać. On ma siwe włosy na skroniach. Facet dla niej przeprowadził 150 km kupił dom i razem mieszkają. Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić i ciągle o tym myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksennnaa
ke??? a co Cie to obchodzi??? nie masz wlasnego zycia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksennnaa
ke? a co cie to obchodzi?? nie masz wlasnego zycia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkkaksisd
o jej! też mi szok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie mogę sobie tego wyobrazić. Taka cicha woda. Myślałam, że starą panną zostanie, bo ona po pracy prosto do domu. Całę życie to tylko praca i dom. Dziś się z nią spotkałam i mi opowiadała, że nie miała wesela, jedynie ślub w USC i małe przyjęcie dla najbliższych, że nie zmieniła nazwiska, aby jeszcze większej sensacji nie budzić. Że rodzina męża krzywo na nią patrzy, ale ma to gdzieś bo mieszkają daleko i ich nie widzi. No i chyba szczęśliwa jak nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co masz za problem............
Nie osmieszaj sie. Moj maz ma 28 lat i siwe wlosy na skroniach (genetycznie), ja mam 27 lat, a wszyscy daja mi 23 i co? Poza tym chyba jej zazdroscisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggg343
W czym problem? Facet rozwodnik? Rzucił żonę dla niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co masz za problem............
A co, tylko imprezowiczki maja szanse na poznanie faceta a potem wyjscie za maz? Dziewczyna jest szczesliwa, to jako jej przyjaciolka, ciesz sie razem z nia zamiast obgadywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mi szok
no widzisz, koleżanka nie została jednak starą panną, wyszła za mąż za faceta, który JEJ odpowiada, a Ty albo swojego życia nie masz albo jesteś właśnie starą panną, której nawet taki dziadzio z siwym włosem nie chce i szlag Cię trafia, że szara myszka kogoś ma, a Ty, zapewne imprezowa super foczka, nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zazdroszczę jej, nawet się cieszę, ale nie mogę sobie tego jakoś przyswoić. Facet widać, ze stateczny, spokojny, elegancki, kulturalny, uśmiechnięty. Razem wyglądają jak ojciec z córką. Taki widok to niecodzienność. Raczej ludzie łączą się z rówieśnikami, a nie starszymi (żeby nie powiedzieć, że ze starymi dziadami). Nie wiem czy dla niej zostawił żonę i dzieci, ale chyba kogoś miał bo inaczej wzięli by kościelny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nunczako
Chyba nie sądzisz, że będziemy tu razem z tobą obgadywać koleżankę? Bujaj sie. A jej wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia. Możemy obgadać za to ciebie, zawistna zołzowata pseudokumpelo. Po pierwsze, drufie i ostatnie: pilnuj swojego nosa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabujała sie i ozeniła z nim bo wie ze facet sie dorobił i ze razem beda zyc na jakims tam poziomie... normalka :) takie to sa pierwsze do zdrady jak przycisnie 30-40 latek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze autorko brakuje ci doznana we wlasnym zyciu - dlatego emocje skupiasz i lokujesz w zyciu innych osb, hm? co do nich - nie wiedze tu nic szczegolnego - poza tym ze fajnie slyszec o czyims szczesciu - i to jeszcze tak niekonwencjonalnym jak na polski zascianek;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vkslnl.fbngjd
wszystkiego najlepszeo dla koleżanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr...
No i chyba sama sobie odpowiedzialas na pytanie dlaczego kolezanka Ci o slubie wczesniej nie powiedziala, bo pewno spodziewala sie takiego "szoku", zdziwienia i prawie zniesmaczenia. Mozesz zaprzeczac ile chcesz, ale przemawia przez Ciebie zazdrosc. Szczesliwe osoby, jak Twoja kolezanka nie musza sie z tym obnosic, bo sa szczesliwe same dla siebie, a czesto osoby, ktore obwieszczaja wszystkim jak to im cudownie robia to, zeby przekonac o tym innych i czesto tez samych siebie. Podnies szczeke i zyj dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwrg
Ale to przecież nie Twoja sprawa. Uwielbiam takie pseudo-koleżaneczki, zwykła plotkara jesteś, jeżeli dla Ciebie taki związek to sensacja na miarę nie wiadomo czego. Koleżanka ani nie musi Cię pytać o zgodę na związek, ani na ślub. Co boli Cię,że taka cicha woda miała szczęście sobie ułożyć życie po swojemu? Że miała taki cichy ślub? Wiesz czemu go wzięła? Po to by nie dawać powodów do opowiadania o tym z wypiekami na twarzy takim idiotkom jak Ty. Co ma sobie życia nie ułożyć, bo Tobie się wydaje,że ona do niego nie pasuje? Typowa zakompleksiona sierota- jako jej koleżanka powinnaś się cieszyć, a nie kurwa siać ferment, chociażby na forum. Te post pokazuje jaka jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie, ludzie nie lacza sie
z rowniesnikami. Zazwyczaj faceci wola duzo mlodsze kobiety, by sie je fajnie dupczylo, a laski starszych facetow, zeby za nie placili. Ja wole rowniesnikow i mlodszych, jestem postrzegana jako kuriozum. Moje rowniesniczki sa ze skapcialymi geriatrykami (50 lat) i same w wieku lat 30 wygladaja na zmarnowane czterdziechy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będę anonimowa, a co :P
właśnie, ja mam w pracy "koleżanki" takie jak autorka tematu. dlatego nie opowiadam się im ze swojego osobistego życia i też zamierzam wziąć cichy spokojny ślub. huczne imprezy nie są w moim stylu. aha, dodam, że mój kochany jest starszy o 10 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizak69
no właśnie- bujaj się poza tym z jakiego zaścianka się urwałaś, że 15 lat różnicy to dla ciebie taki szok? zakładając, że koleżanka ma 30, a jej mąż 45- to ja się zapytuję od kiedy 45latek jest starym dziadem- jak byłaś łaskawie go nazwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam 33 lata i nie uwazam
45 latka za starego dziada, tylko za mezczyzne minimum 10lat za starego, bym zechciala z nim byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z laptopem na kolanach
lepiej pogódź się, że ona jest szczęśliwa i widocznie nie mówiła ci o tym, bo nie czuła takiej potrzeby. widocznie cię przejrzała na wylot i wie, że jesteś plotkara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwne te Twoje podniecenie Wyszła za mąż i co?Jest dorosła prawda?Co cała reszta ma do rzeczy?Że cicha i spokojna?Moze tylko w Twoim towarzystwie?Najwazniejsze ze są ze sobą szczęśliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×