Krowie mleko z kasza manna od 6 miesiaca

Podawala ktoras z was??? Prosze o odpowiedz

nie

nie

tak... moja mama mi podawała, i patrz juz 26 lat minęło i żyję!! niesamowite nie??

to spore ryzyko !A ta co pisze wyżej ze piła i przeżyła :D ma oczywiscie swiadomosć ze kiedys to co innego niż dzisiaj \;0

podawac

to swiństwo a zwłaszcza ze krowy sa szczepione na różne zarazy i te specyfiki przenikają nieststy do mleka .A skad niby tyle alergików na swiecie ...:O http://www.eioba.pl/a/1tl0/pij-mleko-bedziesz-kaleka-biala-smierc

A od kiedy mozna zaczac podawac?

A jezeli ktos ma gospodarke i swoje krowy???? Przeciez wie jak je zywi i gdzie.

jesli to są ze swojego gospodarstwa i nie tuczone kiszonkami i szczepionkami to ok !

tak ja podawalam dzieciom od 8 mce i nic im nie jest najstarszy syn ma juz 5 lat i nadal pije

najpierw modyfikowane ...i czasami tylko krowie .Moze byc dla dziecka za ciezkie za tłuste -chyba ze troszke rozwodnisz. teraz to naprawde rzadkosc krowie mleko dla niemowlaka

tylko to prawdziwe od krowy a nie z kartonu

teraz nic im nie jest ale to nie znaczy ,ze dobrze robisz :P to tak jakbys dała mu piwo i co ? tez go nie zabije

może trochę jeszcze za wcześnie na krowie mleko, ja swojemu dziecku podawałam miedzy 9-10 miesiącem życia i nie miał żadnych reakcji uczuleniowych, a wcześniej podawałam kaszki z mlekiem modyfikowanym które można wszędzie kupić, wydawały mi sie bezpieczniejsze, a wprowadziłaś mu do diety jogurty czy inne przetwory z mleka,

swojskie prawdziwe od krowy i pełnotłuste to nie powinno byc problemu . Najgorsze są te nie wiadomo skąd .Krowy mają podawane szczepienia,karmione huj wie czym i na dodatek ta pierdolona pasteryzacja :O :O .Cos jest na rzeczy -skad niby tyle alergii na mleko ,mój syn kiedys omal sie nie udusił :O :O :O ja pierdziele

podawałam tylko trzeba trochę rozwodnić to mleko i dosłodzić :) a i jeszcze jedno hmmmm a powiedzcie mi skąd według was bierze się mleko modyfikowane????? z tego samego mleka krowiego tylko zostaje poddane pewnym obróbkom ale te wasze kiszonki i szczepionki zostają :P

nie zostają :)

no tak harry poter się zjawia i je magicznie likwiduje :D:D:D:D

Może. Zgodnie ze stanowiskiem europejskich gremiów, a dokładniej Komitetu ds. Żywienia przy Europejskim Towarzystwie Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci, mleko krowie w niewielkich ilościach można proponować dziecku już w drugim półroczu życia. Ale uwaga: do końca pierwszego roku dominującym posiłkiem mlecznym pozostaje nadal pokarm kobiecy lub mleko modyfikowane. Zwykłe krowie mleko nie może być głównym pokarmem dla starszych niemowląt. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że zawiera mało żelaza, a w drugim półroczu życia dziecko bardzo potrzebuje tego pierwiastka. Wtedy właśnie kończą się rezerwy żelaza zgromadzone jeszcze w okresie życia płodowego i musimy zapewnić malcowi odpowiednią jego dawkę w diecie, by uniknąć niedokrwistości. Ale to nie wszystko. Znamy doniesienia, że wczesne (do 9. miesiąca życia) wprowadzanie mleka krowiego do diety może być przyczyną krwawienia jelitowego. Wyniki jeszcze innych badań sugerują znów, że picie go w wieku niemowlęcym może zwiększać ryzyko otyłości i nadciśnienia tętniczego w wieku późniejszym.

podawalam krowie ale od 10 roku zycia.

podawac krowie mleko od 6 mc ale na poczatek to bylo niewiele zeby zobaczyc jak reaguje. I z kartonu, to z krotkim terminem spozycia. Sprubuj zobaczysz jak reaguje. Tylko w Polsce panuje teoria, ze najlepiej modyfikowane i to do 2 czy 3 roku zycia. tylko z tym swiezym od krowy to bym jednak uwazala.

pojawia sie w mleku kartonowym- szanowna koleżanko o niku PPPPPPP -w wyniku pasteryzacji .A mleko modyfikowane robione jest całkowicie inaczej .Proponuje zapoznac sie z linią technol prod a potem wzywac na pomoc Potera :O

Ale przeciez autorka chyba nie chce calkowicie przejsc na mleko krowie tylko zaczac je wprowadzac. I wlasnie ze nie powinna podawac swiezego od krowy tylko modyfikowane.

połowa dzieci w polsce ma alergie :O a prawie wszyscy dalej od lat karmia mlekiem krowim w mysl zasady MNIE TAK KARMIONO I ŻYJE -mam sie dobrze .Taa ale kiedys mój dziadek pił wode z rzeki i tez nic mu nie była a ja swoim dzieciom już takiej wody bym nie podała .Wszystko w tym temacie

tak nie podala bys takiej wody swoim dzieciom bo jest zanieczyszczona. Sami jestesmy winni temu, ze dzieci choruja a nie mleko krowie.

Twoj dziadek nie uzywal 10 roznych srodkow czystosc zeby pozabijac wszystkoe bakterie, nie uzywal srodkow ochrony roslin, pewno nie mial swojego samochodu, ani on ani jego sasiedzi. Wyjalowilismy sobie organizmy i teraz nic dziwnego, ze wszystko nas atakuje.

a mi pediatra kazała wprowadzic mleko krowie, stopniowo, od łyzeczki dziennie, jak mala skonczy roczek, ma bardzo silne zaparcia, i to prawdopodobnie od mm, ( przerobiliśmy prawie wszystkie), zmiana diety itp..i nic, takze prawdopodobnie to mleko..zobaczymy od stycznia

Ja mojemu synowi podawałam krowie mleko odkąd skończył 3 miesiące. Wcześniej był na modyfikowanym, piersią nie karmiłam. Syn ma dziś 4 lata i jest zdrowy. Krowa jest własnością mojej cioci, żadnych świństw, odżywek i antybiotyków nigdy jej nie podawano. Kolejne dziecko też będę karmiła na tym mlekiem.

totez własnie o tym pisze :O teraz krowy jedzą świństwo i jakosc mleka tez jest inna ... nie podawałam mojemu mleka na szczęscie nie lubi i nie trawi wiec mam problem z głowy .Mąż po mleku takim z kartonu( raz na rok ) leci na kibel zwyczajnie nie trawi .A ja tez nie przepadam .Od wielkiego dzwonu do kawy albo jak mam ochote na kakao i to wszystko .Mleko nie jest mi do niczego potrzebne -uwazam ,że powinniśmy je pic z taką częstotliwością jak np Cole czy piwo a nie wystawiac go na piedestał jak to kiedys było.