Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

berbusia

*********** potworny dylemat *********

Polecane posty

Grześ. Tak ma na imię. Zakochałam się. Jak idiotka. Mam 7 miesięczne dziecko i męża od dwóch lat. Ostatnio z M. ciągle się kłócimy, nie mamy wspólnych tematów, nie rozmawiamy. Nie wiem co robić... A on wydaje się być cudowny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my mamy za ciebie
rozwiązac ten problem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to po hujjjjjjjjjjjjj
zachodzialas w ciaze:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łukasza 21.23
wydaje się... to jest NAJTRAFNIEJSZE W TYM co napisałaś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koya
to przestań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejsokoły
ciekawe jak Grześ wyglądałby w pożyciu małżeńskim? czy też byłby taki cudny???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tego właśnie nie wiem... Problem w tym, że nie umiem sobie z tym poradzić, ciągle jest w mojej głowie... A jak sie do mnie usmiechnie to cała się rozpływam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejsokoły
oj tam zauroczyłaś się i tyle, ot taka odskocznia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, ale nie radzę sobie z tym. probuje robic wszystko, żeby byc obok niego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to rob wszystko by byc
jak najdalej od niego..ja tak o malo co nie zniszczylam swojego malzenstwa-teraz wiem,ze to bylo tylko szczeniackie zauroczenie. Maz jest dla ciebie dobry?dba o rodzine?jesli tak to nie szukaj czego innego,bo mozesz sie ocknac jak juz bedzie za pozno. Moja kolezanka tak skonczyla.Wyprowadzila sie do nowego faceta i co?po miesiacu byla z powrotem,bo jednak okazalo sie,ze nie jest tak cudownie.Tyle,ze maz juz zlozyl wniosek o rozwod.Tyle z tego ma,ze rozbila dziecku rodzine. Ja sie ciesze,ze sama w pore oprzytomnialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez tego nie chcę, robię wszystko , żeby przestac, ale nie umiem. Pracujemy razem. A maż jest dla nas dobry, poza córką świata nie widzi, a ja boję się, żezrobię nam wsyztskim krzywdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×