kradniesz

witam mam pytanie miałam praktyki w jednym sklepie , razem ze mna miała tam jeszcze jedna dziewczyna ciagle gineły jakies rzeczy nikt nikogo nie złapał za ręke kierowiniczka pojrzewała mnie a druga praktykantka jek mnie nie było obgadywała mnie i gadała głupoty ja pochodze z rodziny biednej . nie dawno dowiedziałam sie ze ta kierowniczk a rozpowiada wszyskim ze ja kradłam u niej i wogóle i teraz cięzko mi znales prace mimo to ze nie złapano mnie za ręke i nie robiłam tego mam juz wyrobiona opinie na moj temat w innych miejscach pracy co mogła bym z tym zrobic czy isc z tym do sądu