Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość TinaNina

Kogo wybrać?mężczyznę znanego 1 miesiąc czy 4 lata?

Polecane posty

Gość TinaNina

Spotykam się z mężczyzną od 1 miesiaca, jest ode mnie młodszy o 1 rok, ja mam 28 lat, jest miły, troskliwy i bardzo poukladany, natomiast na horyzoncie pojawił sie ten były nie spotykamy sie dopiero 2 miesiace ale walczy o mnie wysyła kwiaty, przyszedł z pierscionkiem, zaprasza na kolacje blaga o powrót i przypomina 4 szalone lata. Kogo wybrac? bo aktualnie wkręcam ich dwóch a dłuzej nie chce żadnego ranić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TinaNina
?? wazne moze ktos podpowie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fafafafafafahshshshshjdjdjd
wybierz tego, do którego cie bardziej "ciągnie" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łukasza 21.23
znajdź trzeciego :D nic ci serce nie mówi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TinaNina
jeden i drugi nalega. Aż mi serce pęka bo mam wrażenie, ze kazdy wybór bedzie gorszy od niewybranego. Tak bardzo nie chce zadnego skrzywdzic, cierpię bardzo. Pisze szczerze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łukasza 21.23
patrz NA SIEBIE a nie na nalegających... kochasz któregos z nich na tyle, że chciałabys się przy nim zestarzeć? Jak nie - podziękuj obu panom i szukaj dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TinaNina
dzieki ale problem jest ten, ze męzczyzna ktorego znam miesiac jest emocjonalnie stabilny, dojrzały i zapewnia o dlugim związku, ktory zaowocuje slubem itp, jednak teraz wyznal mi, ze byl na dwoch operacjach zagrazajacych mu zycie i trzeciej operacji miec juz nie moze stad jest taki inny, dojrzalszy, troskliwy i myslacy szybko o przyszlosci a ten poprzedni to dusza towarzystwa przy ktorej sie nie nudzilam ale klocilismy sie wiele stad rozstanie teraz jeden i drugi nalega a ja sie czuje jak myszka w pułapce co chciała smacznego serka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łukasza 21.23
nie. problem tkwi w tobie. nie kochasz chyba żadnego z nich tylko patrzysz gdzie by wygodniej dupę usadowić :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TinaNina
a wiesz wlasnie, ze problem polega na tym, ze bardziej kocham tego co spotykam sie od miesiaca, tylko uwierzyc jeszcze nie mogę ze tak szybko darze uczuciem mezczyzne ktorego ledwie znam od tamtego z ktorym konie kradlam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łukasza 21.23
daj sobie spokój, skoro kochasz "bardziej' :P jak się stoi w rozkroku to dziwne rzeczy mogą się wydarzyć :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TinaNina
tak dobrze zauwazyłes "kocham bardziej"bo czuje cos do obu mężczyzn, tylko teraz nie wiem czy to uczucie nie jest z litosci, współczucia, przyzwyczajenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TinaNina
tak czy siak do weekendu musze wybrac...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×