znajoma zostawila z siostra 2 tyg niemowle, czy on normalna?

on ama butkik na galeri , ma dziecko 2 tyg, wczoraj byla w pracy caly dzien 12h, zostawila dziecka z siorka czy to normalne?

a co cie to obchodzi? chciałabyś zadzwonić i zgłosić że patologia???

oj zaraz dzwonic, tylko czy to jest normalne powiedzcie mi?

Normalna nie jest ale nie wiem jak to jest z wlasna dzialalnoscia - czy moze pracowac na macierzynskim? i czy ma macierzynskie? Mentalnie matka z niej kiepska ...

No ja bym tego nie zrobila,ale skoro ona musiala i siostra jej sie zgodzila popilowac malucha to nie widze w tym nic zlego.

ma maciezynki dlaczego nie.. al e nie o to chodzi ,dla mnie to szok byl jak mozna taka mla istotre zostawoic na ca;ly dzien , nic tylko chec zysku

moja była szefowa urodził dwójkę dzieci (nie na raz), przez cc i cztery dni potem, jeszcze naćpana lekami przeciwbólowymi juz była w pracy na 8h/dziennie - jej mąż lekarz ją wspierał i faszerował czym trzeba - nigdy nie wiedziałam, czy ją podziwiać, czy nie, ale może tak jest jak się ma własną firmę i nikomu nie ufa

Może musiała? Jak zawali pracę to potem dziecka miłością nie wykarmi

to po co sie decydowac wogole i tego dziecka nie widziec?jka wiesz ze nie stac to nie rob sobie, suka dluzej sie szczeniakiem opiekuje niz dzisiejsze matki

A komuś przyszło do głowy, że wpadła z tą ciążą? No chyba lepiej tak, niż miałaby je oddać czy usunąć ciążę, nie?

No moze lepiej mogla oddac, bo matka z niej kiepska. dziecku nie potrzebna matka, ktorej po 12 godz dziennie nie ma w domu. i juz nie przesadzajcie, ze sama miloscia dziecka nie nakarmi-skoro ma swoj interes.

no prosze jedna napisała bądź co a już zrobiono portret psychologiczny jednej z matek:-((( po 2 zdaniach juz wiecie ze zła, że na pewno dziecka nie chciała itp. jak już sie tak wyrywacie do oceny innych to może warto by poznac relacje drugiej ze stron: dlaczego poszła i co ona 12h a mąż gdzie itp... poza tym co was to obchodzi? nie macie swojego życia? czy może tak leczycie swoje kompleksy: ee ja jestem super a tamta matka to poszła i zostawiła...." puknijcie sie w głowę.

Mam dziecko i miałam własną działalność, co prawda nie butik w galerii, bo tyle szczęścia nie miałam, ale handlowałam ciuchami na bazarku. Po urodzeniu malucha trzeba było szybko wracać do pracy, bo utrzymanie mieszkania, pieluchy, jedzenie i tak dalej KOSZTUJE. Nie wiem, czy znajoma jest samotną matką jak ja, ale mnie było cholernie ciężko i nie miałam wyboru - albo natychmiast wrócę do pracy, albo nie będzie co jeść. Mały miał 3 tygodnie jak wróciłam do pracy, a nie było mnie stać na zatrudnienie kogokolwiek. Polecam najpierw starać się zrozumieć taką osobę, później oczerniać.

maz tej laski pracuje w banku, tak czy tak 2 tyg sie nie zostawia sory nie stac na jedzenie a na dziecko sie bralas?

Dziewczyny laska ma działaność prowadzi butik. Wiecie co sie pod koniec miesiaca dzieje przeważnie w takich miejscach??? Jest totalna sraka i tyle. Butik pewnie ma brandowany, wiec kij z tym, ze ona jest właścicelką, polecenia i tak dostaje z góry. Najlepiej żeby kobieta zostawiła wszystko a za pół roku załozyła topic "Nie mam na jedzenie dla maluszka"... Nie zostawiła dziecka samego tylko pod opieką zaufanej osoby. A aturoce proponuje zajać sie własnymi sprawami a nie wtykaniem nosa w cudze sprawy.

Moze chciała odsapnąc od dziecka. Tak, od dziecka. Moze przytłoczyło ją bycie w kolowrotku 24/7, poczuła, ze zaczyna lapać ja deprecha i chciała trochę odetchnąc.

Dziecku krzywda się nie dzieje i traumy na całe życie mieć nie będzie bo zostało na 12 godzin z kochaną ciocią. Natomiast może sytuacja była awaryjna i interes mógłby się szybko zwinąć gdyby kobieta nie dopilnowała. Przecież nie zostawiła noworodka samego w domu tylko byl z opiekunka. Ja tam kobietę tylko podziwiam ze w tak krotkim czasie po porodzie byla w stanie się zebrać i na 12 godz iść do pracy.

to teraz jest macierzyński dla prowadzących DG ?? ZA MOICH CZASÓW NIE BYŁO.

Jest, nie wiem czy tak samo się nazywa ale jest. mozna na tym całkiem nie złą kasę przytulic jak sie dobrze człowiek zakreci;-)

to przynajmniej tyle że jakoś pomagają kreatywnym ,za moich czasów to mający DG to był dla państwa BOGACZ i gó... się należało ,nawet przedszkolke nie ,mimo że samotna matka ,no ale nie pracuje a ma DG ,no to z założenia ja stać na prv .

rolusia do tej pory państwo rąbie małych przedsiębiorców a ludzie uwazają ich za bogaczy i h.. wie kogo. A niestety rzeczywitość jest zupełnie inna.

teraz jest ten mały zus ,nota bene -paranoja -czemu - nie na ten wątek polemika.

Ale z was wstretne kurvy! Swoimi brudnymi dupami się zajmijcie zamiast oczerniać innych! Idealne mamusie się kurva znalazły!!