Gość Werakles Napisano Listopad 28, 2011 Prosze o Wasze obiektywne spojrzenie na taki temat Nie jestesmy para.On i ja-dwoje wesolych ludzi kochajacych spedzac ze soba czas,wyglupiac sie,dawac sobie wiele usmiechu i pozytywu.Ale wciaz kobieta i mezczyzna... Wytlumaczcie mi,mozna sie az tak przyjaznic,spedzac tyle czasu ze soba i nic.Moze on mnie po prostu bardzo lubic i tyle.Nic nie czuc,nic nie chciec z tym zrobic.Opje mam 3:gej:),niesmialy:)ostrozny:) A jakie jest wasze zdanie:) pozdrawiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach