Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość historia z zakrętami

flirt

Polecane posty

To prawda, ze nie kazda kobieta rozwodzi sie kiedy odkryje romanse w sieci w wydaniu meza. Ale każda mądra kobieta wie, ze jeżeli już coś takiego sie dzieje, to jest to dośc wyraźny syganal, ze coś w zwiazku mocno szwankuje i że jeżeli nie rozwiąze sie tego od razu, to jest to prosta droga do tego żeby zwiazek przestał de facto istniec. W Twoim przypadku chyba już sie tak stało. Nie znam żadnej kobiety, która zamiast naprawic problem udaje ze go nie ma i w ramach odwetu działa podobnie. Juz pomijam ze nie znam zadnej , która boi sie odejśc bo ma... o zgrozo 30 lat :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość historia z zakrętami
Same świętoszki racja, chciałam się wygadać, może powymieniać doświadczeniami :) itd. Pomyj się spodziewałam, ale nie jest aż tak źle, jak myślałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Same świętoszki tu są
Flirt to flirt, nigdy nie poszłam dalej. To zbyt wielkie ryzyko. Jestem dość długo po ślubie, wiem co mówię. Oczywiście sama zrobisz co będziesz uważała. Ale odpowiedz sobie na pytanie: DLa Ciebie to flirt a facet, z którym teraz flirtujesz może chciec czegos więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość historio
a czy twój mąż wie o twoim flircie? jak nie wie to moze dobrze by było zeby sie dowiedział i wtedy by sie otrząsnął. chodzicie po bardzo niepewnym gruncie, pamietaj, ze gdy dalej tak bedzie to w koncu któres z was moze sie zakochac i co wtedy? Ja miałm podobna sytuacje z mzem, tez im bardziej go łapałam to tym bardziej on sie ukrywał i tez miałam pomysł, zeby odpłacic tym samym i stało sie tak, ze spotkałam przypadkowo zanjomego, kótry pozniej zaczal do mnie pisac i wydzwaniac, mąz wpadł w taki szał ze do dzisiaj mam dziure w scianie, nie mogłabym tego robic własnym dzieciom, wiec postawiłam ultimatum, a jak sie sprawa zakonczy to sie okaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość historia z zakrętami
facet, z którym flirtuje ma 40 lat poukłądane życie, nie sądze, że mogłby się zakochać Myślę, że jest już za duży na zakochanie się :) Myślę, że traktuje to podobnie jak ja. Lubi mnie, bo jak sam mówi, jestem podobna do niego i fajnie mu się ze mną rozmawia. Nie, nie wydaje mi się, żeby groziła mu miłość :) Dzieci nie mamy z mężem i nie chcemy mieć, wspólnie tak zdecydowaliśmy Tak więc o tyle mam lepiej, że nie muszę się o nie martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość historio
a za swojego męza mozesz byc pewna, ze sie nie zakocha? chyba nie. W kazdym razie nie tędy droga, jasne zdradzajmy sie nawzajem, a co, tylko gdzie tu sens zeby byc razem, gdzie szacunek, zaufanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość historia z zakrętami
a czy seksu chce to nie wiem :) takich tematów nie poruszam z nim :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość historia z zakrętami
oczywiście, że nie jestem pewna , że mąż się nie zakocha Przecież nie mogę ręczyc za kogos Ale myślę, ze nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Same świętoszki tu są
Skoro nie poruszacie nawet tematu seksu, to nie czuj się winna. Wydaje mi się , ze potrzebujesz odskoczni, kogoś z kim chciałabyś po prostu pogadać. Nic złego w tym nie widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I just want and want and want
historio, tutaj nie chodzi o sens, tutaj chodzi o kolko wzajemnej adoracji, a konsekwencje, to inny dylemat, to nastepny topik - masz racje, problem juz jest, nikt nie chce go skonfrontowac, poniewaz tak na razie jest latwiej - szacunek, a po co szacunek, jak ktos obcy - wyimaginowany daje ta satysfakcje, trzeba brac:) gdzies w naszym kraju jest problem "wiary" ludzie ktorzy nie zgadzaja sie z topikami sa kwalifikowani za "swietych" - totalna bzdura, autorka, nastepnym razem daj inny tytul - wchodzic lub komentowac tylko jezeli bedziecie sie zgadzac ze mna! nie bedzie "glupich" wpisow, gwarantuje:)) powodzenia w sprzataniu brudow po...szczerze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość historia z zakrętami
ale ja nie mam nic przeciwko innym opiniom, o ile są kulturalne i uzasadnione argumentami. Chcę poznać jak największą ilość opinii. Jak narazie osobiście uważam, że nic się nie dzieje złego. Mój problem polega na tym, że mam atrakcyjnego męża, na którego panienki "lecą". Sama też jestem atrakcyjna, ale dotychczas podchody innych panów od razu ostro ucinałam. Po przemyśleniu stwierdziłam, że robię błąd, bo flirt jeszcze nikogo nie zabił, a może być przyjemny :) Co do męża, wiem, że mnie kocha, ale też wiem, że jest słaby i ulegnie pokusie i np. obejrzy sobie nagie fotki pań w necie. To tylko facet ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość historia z zakrętami
bez obrażania i wyzywanie proszę :) co do flirtu - to ucieszę gawiedź, pan od flirtu się nie odzywa, ostatni raz rozmawialiśmy z mojej inicjatywy, miał się odezwać i nie zrobił tego Ja pierwsza się już nie odezwę, tak więc po flircie. Niestety, bo brakuje mi rozmów z nim, przyzwyczaiłam się, że tam po drugiej stronie jest ktoś, kto chce ze mną porozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość historia z zakrętami
i tu mnie olewaja :( smutna samotna i zalamana Nic tylko sie powiesic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×