Moja dziewczyna ma faceta

Nowa praca. Fajna dziewczyna. Dzień w dzień 8 wspólnych godzin w pracy. Kilka spotkań pracowego towarzystwa. Popłynąłem. Wiedziałem, że ma faceta. Ale spróbowałem. Nie zrażony pierwszą porażką, po pewnym czasie spróbowałem ponownie. Pierwsza kawa we dwoje. Po kilku dniach jakieś kino. Trzymanie się za rączki. Pierwsze pocałunki. Gwałtownie przerwane przez nią w "niebezpiecznym już momencie". W pracy dzień jak codzień. Po pewnym czasie kolejne wspólne wyjście. I znów było fajnie. Z przyjemnością przyjmuję jej zaproszenie na wernisaż. I PORAŻKA. Jej oczy błądzą po uczestnikach, a nie eksponatach. Znam, jak mi się wydawało "jej byłego". Nie ma go. Ale jest wielu jej (czy wyłącznie jej?) znajomych, którym cały czas się odkłania. - Nigdy więcej nie pójdę z Tobą; to już KONIEC. - Co Ty bredzisz? - Nie będę narzędziem Twoich rozgrywek!!!!! - ????? Nie przespane noce. Dziesiątki wysłanych CV. Dlaczego ja?

Bo lubisz chuyowe dziewczyny? Normalny czlowiek nie podrywa laski, co ma faceta. A jesli widzi, ze ma faceta i umawia sie z kims innym - znaczy sie, jedt dwulicowa, lubi bawic sie ludzmi.

ona sie z facetem nigdy nie rozstanie, przykro mi tak to juz jest

"jesli widzi, ze ma faceta i umawia sie z kims innym - znaczy sie" Dla mnie znaczyło, że tamten facet jest już były.

"Dlaczego Ty? Bo lubisz chuyowe dziewczyny?" Ona nie jest chuyowa. Ani "z twarzy", ani "z figury", ani też intelektualnie.

Ale moralnie jest.

"Normalny czlowiek nie podrywa laski, co ma faceta." Może i masz rację. Czy to znaczy, że podrywa ją dlatego, że np ma chomika. Bądź też przeciwnie; z powodu iż takowego nie posiada?

"LoOoOsEr Ale moralnie jest." Czy fakt, że dziewczyna ma faceta znaczy, że moralnie jest chuyowa?

Wydawało mi się, że jeżeli w pewnym wieku dziewczyna ma faceta, to znaczy, że jest normalna. Zaskakuje mnie moja niewiedza. Czy prawda obiektywna jest taka, że to znaczy, że jest AMORALNA?

Nie uważam, że tak ci się przytrafilo ponieważ lubisz chujowe dziewczyny. Nie wiedziałeś, że jest chujowa. Jeżeli coś mogę ci powiedzieć na temat dlaczego ty, to tylko to, że nie znasz życia. Płacisz za naukę.

Czego powinienem się nauczyć?

Nie przespane noce. Dziesiątki wysłanych CV. LOLOLOLOLOL

nie wierz nigdy kobiecie

bo jesteś kretynem jaki debil umawia się z zajętą laską? Przeciez wiadomo że to szmata jak ma faceta a chce się z kimś innym za rączki trzymać i miziać w kinie :O

Wiedziałem, że ma faceta. Ale spróbowałem." Wara od zajętych kobiet. Dobrze Ci tak!

"jesteś kretynem jaki debil umawia się z zajętą laską?" Taki, który chce sprawdzić czy rzeczywiscie jest zajęta. Jej odzew odebrałem jako stwierdzenie, że nie jest aż tak bardzo zajęta.

można być wolnym albo zajętym. Nie da się być trochę zajętym :D Zobacz te wszystkie tematy lasek na forum z pod znaku "jestem kochanką a on od 5 lat obiecuje mi że się rozwiedzie z żoną bo im się nie układa" . Taka sama sytuacja tylko na odwrót. Laska chciała sobie załatwić rozrywkę czy coś ugrać. Jak tak robi mając faceta to wartą ją tylko kopnąć w dupę. Chyba, że sam liczysz też tylko na rozrywkowy seks a nie jakieś łażenie i związki.

Czy fakt, że dziewczyna ma faceta znaczy, że moralnie jest chuyowa? Nie, ale jak się z innym trzyma za rączki i całuje to znaczy, że jest.

"Wara od zajętych kobiet. Dobrze Ci tak!" Nie wiem czemu, ale przypomina mi to kolonijne czasy. Napluję do zupy i będzie zajęta. Dobrze tak temu, kto spróbuje ją skonsumować.

Zgadza się. Co nie zmienia faktu, że panna raczej nie zachowywała się fair. W sumie - oboje jesteście siebie warci.

dlaczego ty?, "można być wolnym albo zajętym. Nie da się być trochę zajętym" Dokładnie tak uważam. Dlatego dałem się wmanewrować?

"panna raczej nie zachowywała się fair. W sumie - oboje jesteście siebie warci" - co do panny, to uważam podobnie jak Ty. Ale nie oczekuję oceny jej zachowania. Dlaczego ja? Dlaczego wg Ciebie też jestem gówno wart?

Bo podbijałeś do zajętej, nawet mimo pierwszej porażki. Dlatego. Zresztą ... nie chodzi o ocenę - masz rację. Po prostu raczej ciesz się, że nic z tego nie wyszło i wyciągnij naukę- zajęte oznacza zajęte. Można czekać aż się zwolni, ale nie wywala się siedzącego z miejsca, na którym siedzi - rozumiesz?

Looooser, włączyłeś się do dyskusji kiedy padła odpowiedź na moje pytanie dlaczego ja?. Odpowiedź, która padła brzmiała "Bo lubisz chuyowe dziewczyny?" Kiedy spróbowałem, nic nie wskazywało, że taka jest. Nie jest to więc odpowiedź, która może mnie przekonać. Dlaczego idziesz tym, mylnym przecież, tropem?

ech ech ech, "nie wywala się siedzącego z miejsca, na którym siedzi - rozumiesz?" Oczywiście, że rozumiem. Powiem więcej, podzielam Twoje zdanie. Kiedyś jechałem busem na działkę rodziców. Było wolne miejsce, chociaż leżała na nim torba pasażerki z "obok". Kiedy zapytałem, czy mogę usiąść, odpowiedziała oburzona: Ślepy? Nie widzi, że zajęte? Stałem obok do końca, chociaż po dwóch przystankach "pani obok" wzięła "zajmujacą torbę" na kolana. Kiedy już na krańcówce opuszczaliśmy autobus zapytałem uprzejmie: - Dlaczego pani powiedziała mi, że to miejsce jest zajęte? Równie uprzejmie odpowiedziała mi: bo na następnym przystanku miała wsiąść moja siostra. Wkurwiony, zapytałem: Dlaczego Pani już wiedząc, że siostra nie jedzie tym busem, nie powiedziała mi o tym? Odpowiedziała z "upokarzającą mnie logiką" - Ślepy, nie widział, że już WOLNE?

Skorzystałem z nauk "starszej Pani". Najpierw próbuję usiąść. Bez względu na to co twierdzą inni, najpierw sprawdzam sam.

"Moja dziewczyna ma faceta" a niech sobie ma

Czekam wciąż na opinie. Jaki mam problem? Czy lepiej jest spróbować usiąść widząc wolne miejsce, pomimo tego, że "jest zajęte"? Nawet kiedy ostatecznie się okaże, że "trzeba wstać", czy też lepiej "na wszelki wypadek" nie siadać wogóle?

Skorzystałem z nauk "starszej Pani". Najpierw próbuję usiąść. Bez względu na to co twierdzą inni, najpierw sprawdzam sam." Droga wolna, tylko potem nie płacz na kafe - dlaczego ja? ojej, dlaczego ja? Jeśli próbujesz usiąść na zajętym miejscu to licz się z możliwością, że opuścisz je szybciej niż myślisz.

znudziłam sie mu, czy Twój nick jest CZYSTYM PRZYPADKIEM?