SCHUDNAC 6KG W 2MIESIACE. JAKA DIETA? POMOCY...

WITAM WSZYSTKICH. MAM 21 LAT, 167CM WZROSTU I WAZE 66 KG... MOIM MARZENIEM JEST ZRZUCENIE TEJ KONCOWKI CZYLI 6 KG... I FAJNIE BY BYLO GDYBY UDALO MI SIE TO ZRZUCIC W DWA MIESIACE... OD KILKU DNI SIE PILNUJE, ALE POTRZEBNA MI JAKA DIETA BO SAMA TO JA NIE WIEM CO WYMYSLAC DO TEGO JEDZIENIA CO MOZNA A CO NIE... OSTATNIO JEM 3 POSILKI DZIENNIE, RANO JAKIES MUSLI Z MLEKIEM, A RACZEJ Z WODA ZABARWIONA MLEKIEM, OBIAD JAKAS PIERS Z KURCZAKA Z SALATA I JOGURTEM NATURALNYM, W MIEDZYCZASIE JABLKO, A NA KOLACJE TO ROZNIE ALBO JOGURT ALBO SEREK WIEJJSKI... POMOZCIE MI... DAJCIE JAKIES PORADY... JAK W 2 MIESIACE MAM ZRZUCIC 6 KG? CZY TO BEDZIE BARDZO TRUDNE... POZDRAWIAM I Z GORY DZIEKUJE ZA NORMALNE ODPOWIEDZI...

ja schudłam w 6 dni 4 kg na dukanie i- zostalo mi jeszcze 2 kg do zrzutu i wiem ze do konca tygodnia znikna! dobra jest dieta south beach ja 3 lata temu schudłam 15 kg w miesiace ale przestrzegaąłm diety , bez żadnych grzeszkow :

NO TAK NA DUKANIE TEZ KIEDYS BYLAM, I NIE PWIEM BO JEST SKUTECZNA, ALE STRASZNIE SIE NA NIEJ CZULAM, MDLALAM, CALY CZAS JAKIES OSLABIENIE ORGANIZMU, WYSYPKA NA TWARZY OD BIALKA, WIEC TO RACZEJ NIE DLA MNIE, WOLALABYM COS RACZEJ NORMALNEGO A SKUTECZNEGO... ?

PROSILAM O NORMALNE ODPOWIEDZI... JESLI KTOS JEST W STANIE MI PORADZICI JAKAS DIETE, ALBO DAC JAKIES DOBRE WSKAZOWKI TO PROSZE, A CI KTORYM TO SIE NIE PODOBA NIECH W OGOLE NIE PISZA... PROSTE...

???????????????????????????????????????/

upośledzona? Ograniczona? Masz internet, masz google, masz CAŁE to forum o dietach, i zakladasz tak beznadziejny temat. 6 kg. Co to jest 6 kg, nic! Mniej się obżeraj, zacznij ćwiczyć i juz. I lepsze jest 5 posilkow dziennie niż 3, dziwne ze tego nie wiesz jak juz podobno się odchudzalas.

6kg na 2 miesiące to jest jak najbardziej osiągalne. Rano możesz jeść tak jak jesz, tylko zamiast mleka jedz musli z jogurtem bądź kanapki z chlebem pełnoziarnistym. Na obiad możesz jeść też to co jesz, lub jakieś kasze lub brązowy ryż warzywami. Na kolację coś białkowego. W między czasie jakieś dwie przekąski, np jabłko lub nawet surówka. Nie jedz 2-3h przed snem. Staraj się nie podjadać. Jeśli lubisz słodycze to jedz je rzadko, i najlepiej rano, żebyś zdążyła spalić te kcal. Do tego włącz jakiś ruch. To co lubisz. Spacery, rower, basen, nawet zwykłe skłony czy przysiady coś dadzą. Dałam Ci takie rady jakie pewnie każdy by Ci dał, ale trzeba zacząć od takich podstaw :) Powodzenia

rady twoje sa dobre , moja kuzynka je podobnie i chudnie :)