Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tym razem to znowu ja/

po co chrzci sie niemowlaki skoro

Polecane posty

w obecnie kościół nie twierdzi już ze nieochrzczone dziecko które umrze idzie do piekła:P mało tego nie trzeba być ochrzczonym by iść do nieba. więc po co chrzest niemowlaków>? nie bardziej rozsądne byłoby jakby chrzest odbywał się np w wieku hm 15 lat ? chrzest, po nim pierwsza komunia i po roku np bierzmowanie jako potwierdzenie chrztu i pierwszej komunii>???? chrzest niemowlakow jest nielogiczny już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani GINEKOLOG
po co wogole chrzci sie dzieciaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekatoliczka z Polski
Jest logiczny, jest. He he. Od samego początku duszyczka schwytana w macki? Schwytana! A taki piętnastolatek to już trochę myśli i kombinuje. A nuż by się nie ochrzcił. I co wtedy ? Nie ma owieczki do strzyżenia, oj nie ma. A tak można od małego dzieciątko sobie wychować na posłusznego parafianina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po to by człowieka już
od samych urodzin przywiązac do kościoła i doic z kasy, doic aż do śmierci a nawet o, bo te msze za zmarłych itp. to tylko dalsze dojenie naiwnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franiaaaaa
Z bardzo prostego powodu - kasa:) Jeżeli w KK chrzciłoby się dorosłych ludzi, to ilu byłoby wiernych a ilu zdecydowało by się na inną religię albo byliby ateistami? A tak rodzice chrzczą swoje dziecko kiedy jest malutkie bo TAK WYPADA BO WSZYSCY TAK ROBIĄ i tak jest w KK przyjęte i grono katolików się powiększa...większosc chodzi potem do kosciola bo tak sie przyjęło, bo nie chcą się narażac itp...to jest wszystko dobrze przemyślane przez kościoł pododnie jak bajki o czyścu, kult świętych i maryjny, czczenie obrazków..i kasa płynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekatoliczka z Polski
No jak nie wiesz jelicie, co to znaczy? Jak będziesz grzeczny, to pójdziesz do nieba i będziesz z zachwytem przed tronem bozinki klęczał, co da Ci niewspółmierną do niczego radość. A ja będziesz niedobry/- bra, to pójdziesz do piekła, gdzie dusza Twoja będzie skomleć w ogniu piekielnym i mękach straszliwych. Każdy wie, że niebo jest do góry, a piekło na dole he he ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani GINEKOLOG
glupota ludzka, owce chrzcza swoje dzieci bo innaczej sasiedzi beda obgadywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DOFONKA
A GDZIE CZYSCIEC ? :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekatoliczka z Polski
Kurde, zapomniałam, bo pytanie było o niebo i piekło :D W czyśćcu też wyjesz z boleści, ale masz nadzieję, że bozinka się w końcu zlituje i przyjmie Cię do raju. Masz wgląd do nieba, gdzie widzisz tych szczęśliwców i wgląd do piekła, gdzie nie ma już ratunku dla tych dusz potępionych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naciagana ta hipoteza bo niemowlak ochrzczony nie generuje zadnej kasy dla koscioła. nie ma parafia żadnych miesięcznych dochodów,.... gdyby było tak że wszelkie inne ulgi kk zosaja zniesione ale każdy ochrzczony musi płacić np 1% podatku na swoj kosciół (w przypadku niemowlaka płatnikami byliby to oczywiscie rodzice ) wtedy rozumiem chrzczenie niemowlaków:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franiaaaaa
A no własnie ten słynny czyściec :D jak dla mnie największe kłamstwo KK na którym zbijają mega kasę...a ja się tylko coraz bardziej przekonuje ze większosc ludzi jest bezmyślna i mozna im wmówic co tylko sie chce..i dlatego ten świat zmierza do samozagłady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekatoliczka z Polski
Nie o to chodzi, że w danej chwili nie generuje przychodów, ale będzie generował. To jest myślenie i działanie długofalowe, na całe życie owieczki nastawione. A jak rodzice idą do kościółka w niedzielę i na tacę dają, to co ? Jeszcze dziecku parę groszy w rączkę wciskają, żeby mogło również dać?? Już się nie boj ..... to wszystko jest przemyślane i dokładnie przez te lata wypracowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak piekło skoro Bóg jest nieskończona dobrocią... a jedynie niebo/raj i brak nieba/raju czyli czyścieć... i ten czyściec jest formą kary za niewłasciwe życie na ziemi. niepotrzebne piekło, brak raju jest wystarczającą karą. piekło , tortury, męki to już ma charakter zemsty, okrucieństwa i nie pasuję do Boga przedstawianego jako idealnego dobbra:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może nie wrzucajcie wszystkich do jednego wora. Jeżeli wy chrzcicie ze względu na sąsiadów, to nie znaczy, że inni tak robią. Poczytajcie, co dla chrześcijanina oznacza chrzest i już będziecie wiedzieć, dlaczego tak się robi. W końcu chrzest to nie obrzezanie i nie zostawia żadnych śladów na ciele ani umyśle. Jeżeli ktos później uzna, ze nie wierzy w Boga, to zawsze moze to potraktowac jako zabobon i przestać chodzić do kościoła. W pewnie większośc z was tak zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taki tam glupoty
niemowlaki chrzci sie aby zmyc z nich grzech pierworodny. ot pyt. wyjasnij mi ktos ocb skoro narodziny dziecka sa cudem. dziecko poczete juz po slubie. to co za grzech?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekatoliczka z Polski
Messol - chrzest jest zabiegiem magicznym i na ciele nie zostawia śladów. A co do umysłu - nie byłabym tego już taka pewna. Co do powyższych moich wypowiedzi - to są oczywiście ironiczne, reminiscencje z lekcji religii katolickiej of kors. W tej chwili nie wierzę w żadne nieba, piekła i czyśćce, a Boga owszem, ale nie tego świrusa z biblii. Niestety, mózgi nam wyprano, ale niektórzy dostąpili łaski przebudzenia i niektórzy jej jeszcze dostąpią. Czego wszystkim serdecznie życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekatoliczka z Polski
Głupoty - i wracamy do punktu wyjścia. Jak Ci od małego wmówią, żeś grzeszna/-y i poczęta w grzechu, tylko chrzest Ci ten grzech zmyje, ale ciągle masz powtarzane o tym grzechu, to w końcu w to uwierzysz i staniesz się pokorną owieczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" 10:22 [zgłoś do usunięcia]niekatoliczka z Polski Nie o to chodzi, że w danej chwili nie generuje przychodów, ale będzie generował. To jest myślenie i działanie długofalowe, na całe życie owieczki nastawione. A jak rodzice idą do kościółka w niedzielę i na tacę dają, to co ? Jeszcze dziecku parę groszy w rączkę wciskają, żeby mogło również dać?? Już się nie boj ..... to wszystko jest przemyślane i dokładnie przez te lata wypracowane." mówie ci że naciągana koncepcja bo jaki procent ochrzczonych chodzi do koscioła i kase placi na kk? szczegolnie wsrod mlodych ludzi? jakiś marginalny maly procencik (mam na mysli msze w niedziele a nie swiecenie jajek czy inne swieta) do koscioła chodza ludzie starsi w zdecydowanej wiekszości i sa to w zdecydowanej większości ludzie któzy w młodosci mieli kk w dupie. dopiero na starośc gdy kostucha zaczyna zaglądać przez okno to wtedy ludzie zaczynają być nagle bardziej religijni...ze strachu, na zasadzie "ej a nuż jeśli to niebo jest i to pieklo tez?" i lazi drepcze do kosciola, kaske na kk daje. w dzisiejszych czasach nawet w pl kosciol nie ma czegos takiego , hm takiej władzy ani siły przkeonywania, perswazji by ludzi urabiać.' ja akurat jestem osobą wierzącą i czase się pojawiam w kościele. choć katolikiem jestem raczej tylko formalnie nie faktycznie. wiec widzę jak wygląda podział jesli chodzi o wiek w kosciele w niedziele. 90% emeryci, 5% rodziny z malymi dziecmi i wózkach bo koscół jest dwa kroki od parku , 3% pary rónież w drodze z/na spacer do parku najczesciej maja ze soba psa i stoja zawsze na dworzu, 2% młodzi ludzie autentycznie wsłuchujący sie w słowa kapłana. nie ma korzyści finansowych kk z tego że chrzci niemowlaki. a jakby chrzest był w wieku np 15 lat i tak ludzie braliby go byle by miec i moc wziac np ślub kościelny. ale byłoby to logiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Messol - chrzest jest zabiegiem magicznym i na ciele nie zostawia śladów. A co do umysłu - nie byłabym tego już taka pewna. Nie, chrzest nie zostawia sladów na umyśle. Chyba masz na myśli późniejsze wychowanie i uczęszczanie na lekcje religi/do kościoła. Te mają wpływ, choć pewnie na niewielu, sądząc po ilości obecnych w kościele. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaaaaaaaaaaaaaaaaaa
do tego kto pytał o grzech pierworodny - poczęte po ślubie czy nie, każdy się rodzi z grzechem pierworodnym dzięki Ewce i Adamowi. Nie lubię, jak ludzie wypowiadają się o czymś, o czym niewiele wiedzą. Dlatego zanim powiem cokolwiek o jakiejś innej religii, typu islamie, próbuję się czegoś o niej dowiedzieć. Bo powtarzanie plotek stworzyło ekstremistów, nie Koran. Z Katolikami będzie podobnie w drugą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłoby to świadome i dobrowolne przyjęcie sakramentu!!! a odsetek ochrzczonych zmalałby niewiele. bo ludzie mimo nawet zadeklarowanego ateizmu chcą mieć ślub kościelny lub wybranka/wybranek chce miec wiec i tak wszelkie formalne warunki by ludizie spełniali. a byłoby to raczej z zyskiem a nie stratą dla kościoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekatoliczka z Polski
Skoro wierzycie w te hebrajskie mity, to sobie wierzcie. Ja przestałam. W dzisiejszych czasach mało młodych ludzi chodzi do kościoła i dlatego czarni wyją, że wiara zanika, ale kiedyś - jeszcze nie tak dawno temu, kościoły były pełne. A ta instytucja nie wyciąga wniosków na bieżąco, stąd tradycyjnie chrzci się niemowlęta. Takie jest moje zdanie. I kłócić się z nikim nie będę, każdy ma prawo do swoich poglądów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taki tam glupoty
to tez tak jak mowie czemu dokladnie sluzy ow grzech? rozumiem czym on jest ale skoro dziecko poczete jest w wierze dajmy na to. po slubie etc to czy nie rozni sie to diametralnie od pierwszych grzesznikow czyt. adaska i ewki? nie podoba mi sie obarczanie grzechem dziecka swiezo narodzonego. bo i co one jest winne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana w orange
ja bym wolała żeby moje dziecko samo decydowało czego chce ale wytumaczyłabym mu zasady wiary jakby zapytał mnie, po co to wszystko, po co żyje skoro umieramy. Wtedy bym mu wytłumaczyła wiare życia po śmierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana w orange
a tai tam głupoty to też po to masz własny rozum myślisz że to co mówią ksieża jest tym co chce nam powiedziec Bog. Ja wierzę że Bóg jest łaskawy, a kościół nie będzie manipulował moim życiem i oceniał sposób mojego postępowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z jednej strony macie racje, ale chciałąbym wam pokazać inną strone medalu. Dziecko mojego ojca z drugiego związku (mój przyrodni brat) Nie został ochrzony, poniewać jego matka jest ateistką a mój atat to akurat tam ma g... do gadania:p Ale mniejsza... Teraz brat ma lat 7, chodzi do klasy drugiej, gdzie wszytskie niemal inne dzieciaki idą do komuni... Która wiadomo jest doświadczeniem o tyle wielkim i wzniosłym, że podszytym masą prezentów, białym strojem aniołka i całą to otoczką którą dzieci kochają. No i bądź tu mądry i wytłumacz takiemu dzieciakowi, czemu je to omija? Co do samego chrztu to faktycznie, powinna być to świadoma decyzja każdego człowieka, z drugiej jednak strony jeśli jako osoba dorosła lub prawie dorosła zdecydujemy odejsć od kościoła to nikt nam tego nie zabroni ;) Ale to co mnie irytuje najbardziej to manipulacja poprzez katechezę w skzole itd. Szkołą to miejsce któe powinno poszerzać horyzonty, dawać możliwość świadomego wyboru, samodzielnego myślenia itd. Wiec jeśli chodzi o kwestie wiary to edukacja powinna obejmować troche więcej niż KK, żeby takie dzieck/nastolatek mógł sobie poukładać w głowie wszystko i sam zdecydować, co do niego przemawia, zamiast wpajać mu JEDNEGO I PRAWDZIWEGO BOGA. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ale oczywiście, że się nie podoba, mi też się to nie podoba. Tak jak wiele rzeczy ;P Np. technicznie nie wolno mi przyjąć komunii św. w kościele katolickim, bo się z nim w 100% nie zgadzam (in vitro, po pierwsze). Dlatego uważam się za Chrześcijankę, nie za Katoliczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×