Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taki ktoś uśmiechem wita dzień

Świeta - jak ubieracie dzieci

Polecane posty

Gość taki ktoś uśmiechem wita dzień

Czy tez macie takiego fioła jak ja, że na swięta kupuję sobie, synowi i mężowi nowe ciuszki???? Jeśli tak to jakie wybieracie ubrania dla dzieci??? typowo świąteczne czy np. koszulę i krawat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladkaa milkaa
akurat na święta nie kupuje, bo zawsze mamy w szafie coś eleganckiego i to zupełnie wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki ktoś uśmiechem wita dzień
what?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he? dziecko ubieram ładnie ale przede wszystkim wygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaj? что? :D ja po prostu nie kumam jak mozna 30 listopada myslec o tym co sie ubiera na swieta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TpoksycznaKobita
Ty chyba zartujesz z tym krawatem? pozwol dziecku byc dzieckiem a nie rob z niego starego malutkiego.Troche luzu ludzie a nie wszystko na pokaz dla szpanu.Taki glupi wyscig szczurow ,ktore dziecko najladniej odpacynkowane..żałosne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Envie......
zawsze sie zastanawialam po co ludzie glownie matki przebieraja tak dzieci jeszcze takie malutki robiąc z nich lalki. Mecza sie potem te male dzieci okrutnie, przeciez dla takiego 1,5 rocznego czy 2 letniego dziecka liczy sie wygoda a nie wilkie niewygodne sukienki obszyte bóg wie czym, co drapia pod szyją, chlopcy w krawatach w mini marynarkach itp. Widzialam nieraz takie poprzebierane dzieci, ktore wyły bo im niewygodnie ale mamusie sie uparły bo musza slodko wyjsc na zdjęciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśka jak 150
Ubieram ładnie, ale wygodnie, córka domaga się kiecek więc tu wybieramy taką bardziej odświętną, ale poza tym wygodną , młody ubrany jest normalnie, na przejście z domu do domu i tak ma ciepłe spodnie/kombinezon (zalezy czy mrozi, czy nie), a u babć (bo nigdzie więcej nie łazimy) zdejmuję to i jest w rajstopach. Raz założyłam mu spodenki i nie dość, że się grzał, to si wkurzał, bo jednak ograniczały mu swobodę ruchów. Dlatego ubieram ładnie, czysto, schludnie, ale wygodnie, nie garnitury i mega koronki. Sama też ubieram się odświętnie, ale bez przeady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×